Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Do monitoringu potrzebne jest usg, nie wiem jak dobre, ale wiem, że usgNa internecie czytałam, że do sprawdzenia tej owulacji potrzebny jest jakiś specjalny sprzęt. Może u niej go nie ma i dlatego powiedziała, że takich rzeczy nie robi
No to i tak będziesz wiedzieć, po swoich temp, że owu była. Później to już wiesz
USG robiła, ale powiedziała tylko, że jestem "diamencik", że wszystko ok. Nic na temat pęcherzyków itd nie mówiła
To może zamiast użyć określenia "monitoring owulacji" to powinnam użyć określenia typu "chce sprawdzić pęcherzyki"Do monitoringu potrzebne jest usg, nie wiem jak dobre, ale wiem, że usg
A może właśnie sęk w tym, że ona nie umie tego zrobić
. Na razie nie mam po co do niej iść. Może z tymi wynikami progesteronu pójdę to powiem, żeby przy okazji usg zrobiła i wtedy podpytam. Dzięki za podpowiedź
