reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Wy tu się dziewczyny na testowanie ciążowe szykujecie a ja mam nadzieje, ze będę miała owulacje w okolicy weekendu lub tuż po
emoji1787.png
emoji85.png
My tą owulację chyba jednak podobnie będziemy mieć [emoji23][emoji23]
Za wasze tłuste krechy na owulacyjnych równiez trzymam kciuki 😃✊
 
Mieszkamy tak blisko siebie, to pewnie synchronizacja [emoji16] przynajmniej będziemy się wspierać na bieżąco jak nam przyjdzie testować [emoji16][emoji16][emoji110][emoji110]
No tak haha, ewentualnie można się w trakcie @ na wino umówić [emoji23][emoji23]

Ale wiadomo, lepiej żeby nie przyszła wtedy jakiś szampan 0% [emoji23][emoji23]
 
reklama
Jednym działają, innym nie. Stwierdzenie ze nie można im ufać jest zbyt daleko idące [emoji6] większości jednak się sprawdzają. Poza tym testy nie wskazują na wielkość pęcherzyka tylko poziom LH w moczu [emoji2368] pęcherzyk może sobie być i rosnąć i nie pęknąć przy zbyt niskim LH. Może tez tak być, ze Tobie po prostu nie działają mimo prawidłowej owulacji, ale sama piszesz, ze naturalnie jej nie masz wiec pewnie LH za niskie na samoczynne pęknięcie, to i testy nie wychodzą [emoji2368]
Źle to odebralas ... Nie twierdzę że u każdego tak jest ale u mnie akurat to się nie pierwszy raz zdarza że testy nic a na monitoringu owulacja. Kiedyś brałam też zastrzyk na pekniecie pęcherzyka ale mi same pękają z tego co obserwowałam z ginekologiem bo kiedyś chodziłam na taki monitoring co trzy razy w cyklu robił mi USG i było widać jak rośnie i jak jest pęknięty już :-) Od 2015 roku chodzę reregularnie na monitoringi więc znam swoje ciało 🙈 Mam dwoje dzieci z tych starań :-) A i z tego co teraz obserwuje to mam naturalnie owulacje. Ten cykl nie był wspomaganych niczym podobnie jak czerwcowy kiedy zaszłam w trzecia ciążę :-D
 
Do góry