reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Czyli miałabym zrobić test w 28dc? Cykl mam monitorowany i w 15dc było widać pęcherzyk. Pytam bo wcześniej nie brałam ani dupka ani clo. Pierwszy taki mój cykl i gin powiedziała że mam odstawić po 10 dniach i może okres bedzie, a może nie. Jeżeli dostanę @ to zażywac clo i mamy się widzieć między 10, a 12dc.
To będzie 13 dpo wiec można testować 🤷‍♀️
 
A no nic... Pogadałam z mężem i będziemy czekać do nowego roku, choć ja bym wolała teraz, a pracować bym pracowała. Wcześniej normalnie, że Oki oki, a teraz, że jednak poczekamy. Mówię, że póki ja młoda, bo 23 lata 21 listopada, on zaraz 30 i żeby bez spin zrobić sobie, a ten teraz mi mówi, że jednak poczekamy. Tylko może być tak, że czekać możemy z następna 3/10 lat, zależy. Może od razu.
Martwi się o pieniądze, ale jak mieszkaliśmy z moimi dziadkami płaciliśmy tylko 300 zł za pokoj (uparliśmy się) to była mowa, że mieszkania niet, bo nie wyrobimy, później jak już było mieszkanie to spoko z kasą, nawet zajebiście mimo kredytów, teraz z Córką też zajebiście, tylko muszę iść do roboty, bo dostawałam teraz macierzyńskie, a umowa zakończona z dniem porodu.
Ale przecież miałaś pozytywny na koniec października??
 
reklama
Do góry