reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Ja wiem, że trzeba znaleźć właśnie sposób na siebie, te starania to dla mnie jeszcze nowość. Nie sądziłam że może to zająć więcej niż 1-3 cykle. Boję się chyba tego, że jeśli szybko nie zajdę to już w ogóle nie zajdę albo będzie to trwało latami. Jedynym pocieszeniem jest to że zaraz wpadniemy w wir wykańczania domu i myślę że nie będę miała czasu martwić się o starania. To mi skutecznie, mam nadzieję zajmie głowę. Dziękuję coca, nasza terapeutko [emoji3590]

Kochana ja tez się boje. Myśle ze to naturalna rzecz, kwestia jak sobie z tym strachem radzić [emoji6] Mam 32 lata i dopiero zaczęłam starania, boje się wszystkiego. Ze późno, ze trudniej, ze coś tam. Ale trzeba odganiać takie myśli od siebie i wierzyć ze będzie dobrze, nie myśleć o tym co może być nie tak. Pozytywne myśli, pozytywne nastawienie [emoji3526] [mention]Katrinaka [/mention] się udało, a zdaje się, ze jest starsza, czemu miałoby się nie udać i nam? Jej sukces napełnił mnie mnóstwem nadziei [emoji3526] badania wychodzą dobre, statystyki są takie a nie inne, no wiec nie ma się czym zamartwiać na tym etapie [emoji2368] głowa do góry Kochana [emoji3590] jeszcze wszystko przed nami [emoji110]
 
reklama
Ja wiem, że trzeba znaleźć właśnie sposób na siebie, te starania to dla mnie jeszcze nowość. Nie sądziłam że może to zająć więcej niż 1-3 cykle. Boję się chyba tego, że jeśli szybko nie zajdę to już w ogóle nie zajdę albo będzie to trwało latami. Jedynym pocieszeniem jest to że zaraz wpadniemy w wir wykańczania domu i myślę że nie będę miała czasu martwić się o starania. To mi skutecznie, mam nadzieję zajmie głowę. Dziękuję coca, nasza terapeutko ❤️
Nie życzę kryzysu 3 roku 🤪🤪🤪😉

Ani się obejrzysz i będziesz w ciąży 💚
 
Ostatnia edycja:
Cześć, chyba i mnie wczoraj dopadł kryzys 3cs 😞 wczoraj miałam dyżur w pracy, wszystko było spoko, wróciłam do domu i coś we mnie pękło. Poczułam takie uczucie wkurwienia, żalu. Wydarłam mordę na psa, na męża i na dziecko. Poszłam do łazienki i po prostu siedziałam i ryczałam. Najgorsze jest to że bez żadnego wyraźnego powodu. Czekam dalej na @ i muszę jakoś odpuścić, nie wiem ja to zrobić. Jak zahamować myślenie i to wielkie pragnienie?
Buziaki kochana, wiem jak to jest. To poprostu jest niemoc, robisz wszystko a i tak nie wychodzi.... Daj sobie jeszcze chwilę....
 
Kochana ja tez się boje. Myśle ze to naturalna rzecz, kwestia jak sobie z tym strachem radzić [emoji6] Mam 32 lata i dopiero zaczęłam starania, boje się wszystkiego. Ze późno, ze trudniej, ze coś tam. Ale trzeba odganiać takie myśli od siebie i wierzyć ze będzie dobrze, nie myśleć o tym co może być nie tak. Pozytywne myśli, pozytywne nastawienie [emoji3526] [mention]Katrinaka [/mention] się udało, a zdaje się, ze jest starsza, czemu miałoby się nie udać i nam? Jej sukces napełnił mnie mnóstwem nadziei [emoji3526] badania wychodzą dobre, statystyki są takie a nie inne, no wiec nie ma się czym zamartwiać na tym etapie [emoji2368] głowa do góry Kochana [emoji3590] jeszcze wszystko przed nami [emoji110]
Dziewczyny ja o pierwsze 2 ciąże starałam się 8 msc, bez jednego jajowodu. Pamiętam jaka to była trauma każdy kolejny stracony cykl....
Teraz mam 39 lat, dalej bez jajowodu i dodatkowo 2 msc cieli mi kawałek szyjki...... Pod górkę było ale udało się bardzo szybko. W tym cyklu zero testów owu, zero wiesiołka i innych rzeczy no i śluzu płodnego nie zauważyłam nawet..... Jedynie co to leżałam te okolice dni płodnych z nogami w górze...
 
Jejjka co za ciężka noc z tym 1 dc... Nigdy tak nie miałam bolesnego początku cyklu.. Myślałam że coś mi pękło w tym brzuchu tak bolało a krwawienia mocnego nie było... To ja już całkiem nie wiem🙄 plus dodatek tępy ból głowy od tej cholernej pogody i człowiek już całkiem odcięty... Dziś czuje się jak pijana po tych tabletkach. Nigdy tak nie miałam w pierwszych dniach cyklu.. Co mnie jeszcze czeka 🤣🤣
 
reklama
Do góry