reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

gdyby tak sie dzialo to kobiety nie uprawialyby seksu w czasie ciazy. Skladniki w spermie prostaglandyny odpowiadaja za to zeby zmiekczyc szyjke. I jest forma masazu szyjki. Ale musi byc szyjka na to gotowa. Plus orgazm i draznienie sutkow pobudzana oksytocyne wywoluje skurcze macicy ;)
No właśnie powiem szczerze, że wcześniej nie słyszałam o tym, że sperma może prowadzić do skurczów macicy. Tu na forum tak wyczytałam. 🤷
 
reklama
No wiec. Mam pytanie. Skoro wychodzą mi testy pozytywne od ok. 26dc, to czy jak dostanę okres i później pójdę jakoś w tym właśnie 26 dc na betę to będzie głupi pomysł?
Chodzi o hormony, skoro tak testy wychodziły.
Kiedy można zbadać próg?
Co jeszcze kochane zrobić, bo ja się totalnie nie znam...
Dziękuję za pomoc, będę mega wdzięczna.
Najlepiej żeby mi dokładnie opisać, bo ja sobie to zapisze w zeszycie i pójdę do lekarza, wezmę te kartkę i zapytam o to i o tamto żeby jak coś nie zapomniał mi wypisać w skierowaniu.
Z tego, co wiem, dodatnia betaHCG może wychodzić też przy kilku schorzeniach... Może warto w tę stronę zrobić diagnostykę? Może to miał na myśli Twój lekarz i dlatego kazał Ci tak szybko przyjść znowu.
 
No wiec. Mam pytanie. Skoro wychodzą mi testy pozytywne od ok. 26dc, to czy jak dostanę okres i później pójdę jakoś w tym właśnie 26 dc na betę to będzie głupi pomysł?
Chodzi o hormony, skoro tak testy wychodziły.
Kiedy można zbadać próg?
Co jeszcze kochane zrobić, bo ja się totalnie nie znam...
Dziękuję za pomoc, będę mega wdzięczna.
Najlepiej żeby mi dokładnie opisać, bo ja sobie to zapisze w zeszycie i pójdę do lekarza, wezmę te kartkę i zapytam o to i o tamto żeby jak coś nie zapomniał mi wypisać w skierowaniu.
"Leki, podwyższające poziom gonadotropiny kosmówkowej. Zaliczamy do nich substancje przeciwdepresyjne (diazepam, alprazolam), przeciwpsychotycznne (chlorpromazyna, klo zapina), przeciwkonwulsyjne czyli przeciwpadaczkowe (barbiturany, w tym fenobarnital), przeciwhistaminowe (prometazyna), moczopędne (furosemid).
Ciąża pozamaciczna, czyli ciąża ekotopowa, w której zarodek ulega implantacji (umiejscowieniu) poza błoną śluzową jamy macicy. Najczęstszymi miejscami są jajowód, jajnik, jama brzuszna. Wówczas dochodzi również do zatrzymania menstruacji, jak podczas fizjologicznej ciąży, dolegliwości bólowych ze strony brzucha, nudności i wymiotów oraz krwawienia z dróg rodnych po kilku tygodniach.
Ciąża urojona - to wynik silnej chęci posiadania potomstwa. Ciążą urojona może przyczynić się do otrzymania błędnego wyniku.
Stany chorobowe, również mogą powodować fałszywie dodatki wynik testu ciążowego. Zaliczamy do nich torbiele na jajnikach, nowotwór jajnika, zakażenia układu moczowego, choroby nerek powodujące pojawianie się erytrocytów (czerwonych krwinek) w moczu.
Przebyte poronienie, naturalne lub sztuczne, także może być powodem uzyskania fałszywie pozytywnego wyniku testu ciążowego. Niedawny poród, z uwagi na dość długi czas utrzymywania się w organizmie gonadotropiny kosmówkowej, również wpływa na wzrost ryzyka otrzymania nieprawidłowego wyniku testu.
Nieprawidłowo wykonany test ciążowy, szczególnie w nieodpowiednim czasie zwiększa ryzyko błędnego wyniku."
 
Posłuchałam coci, proszę przeczytaj.
Jestem cała sytuacja zestresowana, nie wiem co się dzieje. Odpowiedziałam na wystarczająco dużo pytań, wiec poczułam się atakowana jak cały czas widzę te same pytania, non stop od 7 godzin.

Ja osobiście bardzo Ci współczuję, cokolwiek teraz przeżywasz i szczerze życzę, by wszystko się jakoś poukładało. Dziewczyny dobrze doradziły. Warto skonsultować się z innym lekarzem, przeprowadzić diagnostykę i zobaczyć, co się dzieje. Warto też zadbać o swój spokój i kondycję psychiczną. Różne trudności niestety pojawiają się na drodze do szczęścia i różnie sobie z nimi dajemy radę. Może warto porozmawiać z kimś naprawdę bliskim, poprosić o wsparcie, może nawet porozmawiać z psychologiem. Uporać się wewnętrznie ze swoimi uczuciami, myślami. Nie być z tym samą. Ja sama po pierwszej ciąży miałam depresję, którą olalam, nie dałam sobie prawa przerobić własne emocje. Druga ciąża dała mi bardzo ostro w kość zdrowotnie i zachorowałam na zespół stresu pourazowego. Też wypieralam z siebie to, co się ze mną działo, bo miałam być przede wszystkim dla dziecka i o Nie zadbać. Nie dbałam o siebie i swój spokój, harmonię wewnętrzna. Teraz go odzyskałam, nie poddaje się trudnościom losu i jestem silniejsza. To na pewno dobry początek dla starań i dla ciąży oraz mojego przyszłego dziecka. Czuje się dobrze, pomimo, że łatwo mi nie będzie, ale niestety życie nie jest sprawiedliwe i wiele osób musi walczyć z kłodami pod nogami. Życzę byś mogła w spokoju, z radością starać się o dziecko, byś miała zdrową ciążę i zadbała też o to, by zachować równowagę i być szczęśliwą, pomimo różnych przeżyć. 😀

blanny witaj i obyś szybko ujrzała upragnione dwie kreseczki i wszystko było dobrze. 👍😀
 
Ostatnia edycja:
Ciężko mi w tej chwili odpowiedzieć tak naprawdę dokładnie na te pytania, bo mam wrażenie, że cykle jeszcze mi się nie unormowały - trzy cykle temu odstawiłam po prawie pięciu latach tabletki antykoncepcyjne. Pierwszy cykl miałam bardzo długi 38 dni. Drugi 28. Standardowo zawsze miałam 28 dni (przed antykoncepcją hormonalną), rzadko się zdarzało 29, więc myślę, że do takiej długości cykli powinno mi się unormować. Wiem, że pierwsze pół roku po odstawieniu tabletek organizm dochodzi do siebie i wszystko się normuje, dlatego nie potrafię podać szczegółowych odpowiedzi, bo nie wiem, czy za miesiąc będzie już wszystko "normalnie", czy jeszcze nie. 🤔 I czy dostanę za dwa dni @. Generalnie powinnam, ale jeśli organizm jeszcze świruje, to ciężko powiedzieć. 🤷 Podejrzewam, że te pół roku po odstawieniu tabletek to taka gra w totka trochę... Przy poprzedniej ciąży nie miałam tego problemu, bo co do dnia wiedziałam, kiedy mam owulację (miałam wtedy przerwę w antykoncepcji hormonalnej około 3 lata, więc wszystko było ładnie unormowane).
Czyli te skórcze nie wiesz czy miałaś po owulacji... Może te skórcze to była owulacja?
 
"Leki, podwyższające poziom gonadotropiny kosmówkowej. Zaliczamy do nich substancje przeciwdepresyjne (diazepam, alprazolam), przeciwpsychotycznne (chlorpromazyna, klo zapina), przeciwkonwulsyjne czyli przeciwpadaczkowe (barbiturany, w tym fenobarnital), przeciwhistaminowe (prometazyna), moczopędne (furosemid).
Ciąża pozamaciczna, czyli ciąża ekotopowa, w której zarodek ulega implantacji (umiejscowieniu) poza błoną śluzową jamy macicy. Najczęstszymi miejscami są jajowód, jajnik, jama brzuszna. Wówczas dochodzi również do zatrzymania menstruacji, jak podczas fizjologicznej ciąży, dolegliwości bólowych ze strony brzucha, nudności i wymiotów oraz krwawienia z dróg rodnych po kilku tygodniach.
Ciąża urojona - to wynik silnej chęci posiadania potomstwa. Ciążą urojona może przyczynić się do otrzymania błędnego wyniku.
Stany chorobowe, również mogą powodować fałszywie dodatki wynik testu ciążowego. Zaliczamy do nich torbiele na jajnikach, nowotwór jajnika, zakażenia układu moczowego, choroby nerek powodujące pojawianie się erytrocytów (czerwonych krwinek) w moczu.
Przebyte poronienie, naturalne lub sztuczne, także może być powodem uzyskania fałszywie pozytywnego wyniku testu ciążowego. Niedawny poród, z uwagi na dość długi czas utrzymywania się w organizmie gonadotropiny kosmówkowej, również wpływa na wzrost ryzyka otrzymania nieprawidłowego wyniku testu.
Nieprawidłowo wykonany test ciążowy, szczególnie w nieodpowiednim czasie zwiększa ryzyko błędnego wyniku."
No żadne z poniższych. Ciąża urojona- to nadal wychodziłyby testy pozytywne, prawda? Leków żadnych takich nie biorę, gdybym miała nowotwór to wychodziłyby nadal pozytywne. No nic się nie zgadza... :(

"Leki, podwyższające poziom gonadotropiny kosmówkowej. Zaliczamy do nich substancje przeciwdepresyjne (diazepam, alprazolam), przeciwpsychotycznne (chlorpromazyna, klo zapina), przeciwkonwulsyjne czyli przeciwpadaczkowe (barbiturany, w tym fenobarnital), przeciwhistaminowe (prometazyna), moczopędne (furosemid).
Ciąża pozamaciczna, czyli ciąża ekotopowa, w której zarodek ulega implantacji (umiejscowieniu) poza błoną śluzową jamy macicy. Najczęstszymi miejscami są jajowód, jajnik, jama brzuszna. Wówczas dochodzi również do zatrzymania menstruacji, jak podczas fizjologicznej ciąży, dolegliwości bólowych ze strony brzucha, nudności i wymiotów oraz krwawienia z dróg rodnych po kilku tygodniach.
Ciąża urojona - to wynik silnej chęci posiadania potomstwa. Ciążą urojona może przyczynić się do otrzymania błędnego wyniku.
Stany chorobowe, również mogą powodować fałszywie dodatki wynik testu ciążowego. Zaliczamy do nich torbiele na jajnikach, nowotwór jajnika, zakażenia układu moczowego, choroby nerek powodujące pojawianie się erytrocytów (czerwonych krwinek) w moczu.
Przebyte poronienie, naturalne lub sztuczne, także może być powodem uzyskania fałszywie pozytywnego wyniku testu ciążowego. Niedawny poród, z uwagi na dość długi czas utrzymywania się w organizmie gonadotropiny kosmówkowej, również wpływa na wzrost ryzyka otrzymania nieprawidłowego wyniku testu.
Nieprawidłowo wykonany test ciążowy, szczególnie w nieodpowiednim czasie zwiększa ryzyko błędnego wyniku."
 
Myślę, że też się tak nakrecalam, bo poprzednim razem udało się przy pierwszym podejściu i jakoś tak wierzyłam, że i teraz tak szybko pójdzie! A tu rozczarowanie. ;) Tak to jest, jak człowiek za bardzo robi sobie nadzieję. Potem tym większe rozczarowanie. :) Dziękuję!
Miałam podobne zdanie, bo pierwsza ciąża u mnie była w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek, nawet się jej nie spodziewałam 😜 a teraz 4 cykl starań... 🙄
 
Czyli te skórcze nie wiesz czy miałaś po owulacji... Może te skórcze to była owulacja?
Ale czy wtedy trwałyby całe dwa dni? Przed antykoncepcją hormonalną owulację zawsze odczuwałam jako kłucie w jajniku (prawie zawsze lewym) i nie sądziłam, że może się objawiać w inny sposób, taki jak np. skurcze... Jeśli by to była owulacja, to dwa dni przed nią zbliżyliśmy się z partnerem, więc jakaś szansa może jeszcze jest...
 
No wiec. Mam pytanie. Skoro wychodzą mi testy pozytywne od ok. 26dc, to czy jak dostanę okres i później pójdę jakoś w tym właśnie 26 dc na betę to będzie głupi pomysł?
Chodzi o hormony, skoro tak testy wychodziły.
Kiedy można zbadać próg?
Co jeszcze kochane zrobić, bo ja się totalnie nie znam...
Dziękuję za pomoc, będę mega wdzięczna.
Najlepiej żeby mi dokładnie opisać, bo ja sobie to zapisze w zeszycie i pójdę do lekarza, wezmę te kartkę i zapytam o to i o tamto żeby jak coś nie zapomniał mi wypisać w skierowaniu.
Ja jestem po ciąży biochemicznej w październiku. 3 dni przed okresem zrobiłam test , byla blada kreska. Okres powinien być 25.10 , nie przyszedł, poszłam na badanie beta hcg 27.10 ale było tylko 5.34 , następnego dnia test był już negatywny i przyszedł okres. Żeby sprawdzić czy wszystkie hormony mam w normie zrobiłam badanie Tsh, ft4 , antyTpo, estradiol , prolaktyna, progesteron , LH. Kontrolną wizytę miałam 3.11 u ginekologa, wszystko się oczyściło samo, mówił że może być problem z tarczyca ,ale pokazałam mu wyniki i się okazało że wszytko jest w porządku. Kazal się starać dalej bez żadnej przerwy , co właśnie czynie . Myślę, że czasem warto na wysłaną rękę pójść do laboratorium i zrobić badania , ja je zrobiłam po pierwszej nieudanej próbie i dzięki temu jestem spokojniejsza 🙂
 
reklama
No wiec. Mam pytanie. Skoro wychodzą mi testy pozytywne od ok. 26dc, to czy jak dostanę okres i później pójdę jakoś w tym właśnie 26 dc na betę to będzie głupi pomysł?
Chodzi o hormony, skoro tak testy wychodziły.
Kiedy można zbadać próg?
Co jeszcze kochane zrobić, bo ja się totalnie nie znam...
Dziękuję za pomoc, będę mega wdzięczna.
Najlepiej żeby mi dokładnie opisać, bo ja sobie to zapisze w zeszycie i pójdę do lekarza, wezmę te kartkę i zapytam o to i o tamto żeby jak coś nie zapomniał mi wypisać w skierowaniu.

Pozytywny odbiór testu, szczególnie wcześnie robionego to bardzo subiektywna sprawa. Ty możesz widzieć, ktoś inny nie. Nie sugerowałabym sie tym. Nie wiem kiedy najbezpieczniej zrobić betę, może przynajmniej 10-12dpo? W teorii może wyjść wcześniej, ale nie zawsze, zależy od zagnieżdżenia, dużo tu gdybania. Ja osobiście czekam aż mi się @ spóźni. Nie wkręcam się w spirale testowania.

Proga badasz 7-8dpo żeby sprawdzić (z dużym prawdopodobieńswem) czy do owulacji doszło i czy nie jest za niski poziom.

Ja bym zrobiła monitoring lub skorzystała z testów owulacyjnych żeby wyznaczyć sobie owulacje najpierw jeśli nie wiesz kiedy ja masz. I testy ciążowe lub beta nie wcześniej niż te 12dpo. Jest to jakiś punkt wyjścia, żeby za szybko ich nie robić.

Zobaczysz co Ci lekarz za badania zleci [emoji2368]
 
Do góry