K
Katijah
Gość
Gotowa na jutrzejszy test?Tego nam wszystkim zycze
Ze te ovariny czy pro pvuliny zamienimy na jakies witaminki dla dzieciaczka QUOTE]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gotowa na jutrzejszy test?Tego nam wszystkim zycze
Ze te ovariny czy pro pvuliny zamienimy na jakies witaminki dla dzieciaczka QUOTE]
Oby na mnie tak nie działał, bo rozniose chałupęJa płacę 50 w aptece
Ja na początku I do dzisiaj, jestem bardziej nerwowa jak go biorę ale za to cała resztę wyrównał super
Idź, żebyś miała na jutro rano normalny. Będzie większa pewność niż z tychA ja ciągle zaprzeczam temu, że to widzę i że to może być to. Najlepiej byłoby pójść do apteki po jakiś normalny test, ale może też nie wyjść jak wcześnie jest, poczekam se. Taka masochistka że mnie
nie do mnie, ale odpowiem. Jak staraliśmy się o drugą córkę, to dzień przed owu byłam i ginekologa i wtedy mój pęcherzyk miał 22.5mm i lekarz mi powiedział, że jak ma 23 to pęka i że u mnie to wypada jutro. Udało się nam od razu w pierwszym cyklu.A wiesz może jak rosną na dobę pęcherzyki ? Czy to indywidualnie ?
No ja jestem po nim szybko wybuchającą bombą co ciekawe jak brałam castagnus to byłam oaza spokoju. Zero ataków złości ale myślę, że u mnie początek był taki bo wyrównywałam hormony i organizm się przestawiał teraz to już jest rzadsze ale chyba po prostu nauczyłam się kontrolowaćOby na mnie tak nie działał, bo rozniose chałupę
Gotowa na jutrzejszy test? [emoji120]
Ja biorę teraz castagnus i mam nadzieję, że po nim się uspokoje bo właśnie taką bombą jestem bez niczego. Przed @ wybucham z byle powodu i nie panuje nad tym[emoji2358]No ja jestem po nim szybko wybuchającą bombą [emoji28] co ciekawe jak brałam castagnus to byłam oaza spokoju. Zero ataków złości [emoji6] ale myślę, że u mnie początek był taki bo wyrównywałam hormony i organizm się przestawiał [emoji2368] teraz to już jest rzadsze ale chyba po prostu nauczyłam się kontrolować [emoji28]
Ja się nauczyłam panować kiedyś tak przegięłam, że się rozstaliśmy na parę dni ale fakt, że castagnus mnie uspokoił szkoda, że po 3 miesiącach trzeba zrobić przerwęJa biorę teraz castagnus i mam nadzieję, że po nim się uspokoje bo właśnie taką bombą jestem bez niczego. Przed @ wybucham z byle powodu i nie panuje nad tym[emoji2358]
Dziewczyny, któraś z Was planuje zbadać proga po owu? [emoji16]