reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Na urodzinki grilla rypniesz na balkonie😁 ja jestem z mają ale z końca❤ wogole u nas maj i czerwiec oblegany w rodzince😉kasy braknie
Haha tak jak mówisz, grill i imprezka załatwiona, jaką oszczędność kasy patrząc na te kinderplanety, czy urodziny w parkach trampolin🤣😁 ja jestem ze stycznia, więc zawsze trzeba było w domu robić urodziny 😅 a jeszcze teraz patrzyłam w kalendarz i jak mi się nic nie przestawi to następna owu będę miała dzień po pierwszej rocznicy ślubu 😍 więc może to będzie ta magiczna data 😁🤩
 
Z tą szyjką to u mnie w tym cyklu jest tak, że po owu była nisko i twarda, a wczoraj macam a ona wyżej i bardziej miękka i mówię, może coś zaskoczyło? Ale zrobiłam rano test i bielszy nie będzie 😅
Szyjka może się podnieść po zapłodnieniu dosyć szybko (choć nie musi), ale betaHCG może być jeszcze za niskie :)
 
Dziewczyny, kilka dni temu pisałam już, że świruję w tym cyklu i robię od kilku dni codziennie testy nawet jeśli nadal jest przed @. Dzisiaj testowałam nowe testy z allegro, teoretycznie jutro @, a test wygląda tak:
Pytanie czy to fabryczna, czy mózg mnie oszukuje.

Widzicie coś?
Ja niestety nic nie widzę :(
 
Szyjka może się podnieść po zapłodnieniu dosyć szybko (choć nie musi), ale betaHCG może być jeszcze za niskie :)
O myślałam, że szyjka się zmienia dopiero jak jest jakiś poziom bety :) co nie zmienia faktu, że ten cykl spisałam już na straty, bo mnie boli już brzuch typowo na @ więc pewnie we wtorek przylezie
 
Krwawie :) Nigdy nie myślałam że będę czekać na @. Bo przecież nie przepada się za nią a tu taka radość. Cykl trwał 36 dni. Mam nadzieję że mąż zdarzy mnie zapylić przed wyjazdem na statek ;)

Pięknej niedzieli wszystkim 🌴🌞🌤
 
Jeśli chodzi o częstotliwość "działań" to u nas akurat jak było co drugi dzień to nic nie wyszło, a jak było codziennie w okolicach owulacji to zaskoczyło ;)
A u mnie lekka załamka, bo z wakacyjnego wyjazdu raczej nic nie wyjdzie, ale są tego plusy - już w tym cyklu mogę mieć monitoring i możemy się na spokojnie starać ;)
 
reklama
Do góry