reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Hej jamam IO i od 2 lat gluphophage biorę.
Dieta i jeszcze raz dieta, chociaż mi się nie udaje typowo IO.... Poprostu staram się nie łączyć niektórych składników
Ja muszę właśnie zrobić jeszcze krzywą cukrzycową plus insulinową. To chyba po to, żeby sprawdzić czy nie mam tego IO?? Tak?? A miałaś jakieś objawy? Ja kocham wszystko co słodkie więc jak się okaże, że to to, będzie ciężko 😭😭😭
 
reklama
Zmierzyłam w razie wu ale kurde nie zapisałam od razu wyniku i nie pamiętam dokladnie ile było. [emoji1745][emoji1751] Mam pamięć w termometrze ale nie wiem jak to odczytać [emoji23] idę czytać instrukcje [emoji12]

Chyba trzeba 2 sekundy przytrzymać [emoji16]
 
To ja dopiero raczkuje, zaczęłam niedawno 4cs, ale mam już 32 lata skończone, 0 dzieci [emoji16] Jestem po zmianie niekompetentnego gina na gina-endo, z którego dawniej byłam bardzo zadowolona[emoji4] Ona już ma w głowie jakiś plan, 13-go idę z reszta wyników i... obiecała, ze zajdę z nią w ciąże, wiec głęboko w to wierze, byłoby cudownie jeszcze w tym roku, ale znam statystyki, znam historie różnych dziewczyn z forum, wiec nie wybiegam za daleko w przyszłość. Działamy i zobaczymy [emoji4] jeszcze na spokojnie, kryzys 3cs chyba mnie ominął [emoji23]

Niestety nie mam IO, wiec nie wypowiem się w tej kwestii [emoji2368]
Dobrze mieć plan i lekarza, który tłumaczy i motywuje ☺️ ja na takiego teraz trafiłam.

Co prawda mam już córkę, 9 lat w grudniu będzie miala, to było coś na zasadzie 'może dziecko' i 2cs wyszło, a w zasadzie z 1 sexu w 2cs 🤦‍♀️więc teraz ciężko mi było pojąć, że nie udaje się.
Z ojcem mojej córki się rozwiedliśmy, sporo przeszłam, schudłam przed rozwodem 10kg 🙊 ale teraz mam świetnego partnera, nie wyobrażałam sobie, że są tacy faceci jeszcze 🙂 jesteśmy razem 3 lata, znamy się prawie 4, bardzo mi pomógł stanąć na nogi 🙂
On dziecka chciał już rok temu, ale czekałam pierw na umowę na nieokreślony, potem chciałam się wykazać, zanim nadszedł covid, to byłam 100% pewna, że chcę i niestety my swoje, życie swoje 🤷‍♀️ w październiku zostałam bez pracy (przez koronę), która zawsze była ważniejsza, plułam sobie w brodę, że nie zaczęliśmy się starac wcześniej, także teraz mimo nieco niesprzyjających warunków robimy co możemy, aby mieć upragnione dziecko 🙂
 
Dobrze mieć plan i lekarza, który tłumaczy i motywuje [emoji3526] ja na takiego teraz trafiłam.

Co prawda mam już córkę, 9 lat w grudniu będzie miala, to było coś na zasadzie 'może dziecko' i 2cs wyszło, a w zasadzie z 1 sexu w 2cs [emoji2356]więc teraz ciężko mi było pojąć, że nie udaje się.
Z ojcem mojej córki się rozwiedliśmy, sporo przeszłam, schudłam przed rozwodem 10kg [emoji87] ale teraz mam świetnego partnera, nie wyobrażałam sobie, że są tacy faceci jeszcze [emoji846] jesteśmy razem 3 lata, znamy się prawie 4, bardzo mi pomógł stanąć na nogi [emoji846]
On dziecka chciał już rok temu, ale czekałam pierw na umowę na nieokreślony, potem chciałam się wykazać, zanim nadszedł covid, to byłam 100% pewna, że chcę i niestety my swoje, życie swoje [emoji2368] w październiku zostałam bez pracy (przez koronę), która zawsze była ważniejsza, plułam sobie w brodę, że nie zaczęliśmy się starac wcześniej, także teraz mimo nieco niesprzyjających warunków robimy co możemy, aby mieć upragnione dziecko [emoji846]

Ja tez długo zwlekałam właśnie z uwagi na prace, sytuacje życiowa i w końcu mówię swojemu „mówiłeś ze chciałbyś mieć 2 dzieci, ja mam już 32 lata i czas leci, trzeba będzie się starać chociaż o te jedno” i tak jak powiedziałam tak się wziął do roboty [emoji23] wprawdzie postanowiliśmy na początku roku, ze w drugiej połowie zaczniemy starania ale jakoś szybko zleciał ten czas i w sierpniu się obudziliśmy. O ile ja byłam psychicznie przygotowana, ze to potrwa, to mój M był przekonany za pierwszym razem, ze był „złoty strzał”. Zdziwił się, jak mu później opowiadałam jakie to skomplikowane, kiedy kobieta jest płodna itp. i ze nie wystarczy po prostu się nie zabezpieczać [emoji1787]
 
Ja tez długo zwlekałam właśnie z uwagi na prace, sytuacje życiowa i w końcu mówię swojemu „mówiłeś ze chciałbyś mieć 2 dzieci, ja mam już 32 lata i czas leci, trzeba będzie się starać chociaż o te jedno” i tak jak powiedziałam tak się wziął do roboty [emoji23] wprawdzie postanowiliśmy na początku roku, ze w drugiej połowie zaczniemy starania ale jakoś szybko zleciał ten czas i w sierpniu się obudziliśmy. O ile ja byłam psychicznie przygotowana, ze to potrwa, to mój M był przekonany za pierwszym razem, ze był „złoty strzał”. Zdziwił się, jak mu później opowiadałam jakie to skomplikowane, kiedy kobieta jest płodna itp. i ze nie wystarczy po prostu się nie zabezpieczać [emoji1787]
Prawda jest taka, że nigdy nie ma odpowiedniego momentu 🤷‍♀️ zawsze jest coś, zawsze🤦‍♀️ my się zabezpieczaliśmy i panika jak zapomniałam tabsa raz czy dwa 😂😂 jaki człowiek był głupi 😂😂😂
 
po włączeniu mam przytrzymać guzik przez 2 sekundy tak? To nie działa... Albo ja cos źle robię. [emoji1745]

U mnie to działa tak ze jak jest wyłączony to trzymam guzik i po kilku sekundach pokazuje się ostatni pomiar, ale musze ciagle trzymać, bo jak puszczę to wchodzi w tryb mierzenia.

Edit: nagralabym Ci filmik ale tu się nie da wrzucić [emoji23]
 
U mnie to działa tak ze jak jest wyłączony to trzymam guzik i po kilku sekundach pokazuje się ostatni pomiar, ale musze ciagle trzymać, bo jak puszczę to wchodzi w tryb mierzenia.

Edit: nagralabym Ci filmik ale tu się nie da wrzucić [emoji23]
Dziękuję Ci bardzo, musiałam sobie skasować ten poranny wynik, bo w pamięci ostatnie mierzenie pokazywało LO , dlatego myślałam że to nie działa... 🤷
Owu już blisko, szyjka robi się miękka, śluzu dużo i rozciągliwy dzisiaj 👍
 
reklama
A gluphophage przepisał ci tak od razu, czy pierw walczyłaś dieta? Mi wyszło homa 3 tyg temu 2,27, od razu dieta, z dnia na dzień rzuciłam cukier, nigdy herbaty bez cukru nie wypiłam, a tu bach! Dało radę ☺ w piątek powtórzyłam, bo nowy gin chcial aktualne wyniki (hormony także, aby wykluczyć pcos, obraz usg to wykluczył, ale chciał mieć potwierdzenie też w wynikach) i mam homa 1,92
Mam taką myśl w głowie, że albo cukier/beza pavlova i makaron z pszennej, który tak kocham 😔, albo walka o dziecko, więc wybór jest jasny 💪
Mi od razu wdrożył leki, to endokrynolog. Zaczęliśmy od małej dawki co jakiś czas wyniki i tak już 2 lata
 
Do góry