Staraczki - II połowa 2020 roku

[Sherlook]

Nie nadrobię was. Ale napisze xollco do covida. Zero objawów. Zero. Mam smak czuje zapach. Nie mam goraczki ani kaszlu. Z tego wszystkiego to mnie nawet brzuch juz przestał boleć

Udało ci się umówić na usg?

 

[hania4899]

Hej dziewczyny bierze ktoś metformine 1000mg ? Jak się po niej czujecie. Ja wcziraj zaczęłam brać i dziwnie sie czuje nie mogłam spać cała noc

Też tak miałam na początku. Dość ożywiona byłam. Doszły mdłości i brak apetytu. Jak zjem zdecydowanie za mało to biegunka. Ale ogólnie polecam, bo u mnie nic nie działało na wywołanie owulacji, a teraz wygląda na to, że była po 3 latach.
Dodam, że ja też na insulinie, bo dwie cukrzyce na składzie.

 

[PaulinaMalina91]

Chyba za bardzo chce [emoji14]
Wiem, ze to glupota i ze to za wcześnie
Ale z drugiej strony mam takie dziwne objawy jak jeszcze nigdy np. od paru dni pobolewa mnie podbrzusze a od piatku jestem nie do wytrzymania ze swoimi humorami, bo raz sie śmieje a zaraz pozniej mam ochote "zabic" meza sama nie wiem za co [emoji14] czy to moze oznaczac wzrost progesteronu?

Robiłaś test ciążowy 7 dni po owu? [emoji87][emoji87][emoji87]

 

[coca]

Chyba za bardzo chce [emoji14]
Wiem, ze to glupota i ze to za wcześnie
Ale z drugiej strony mam takie dziwne objawy jak jeszcze nigdy np. od paru dni pobolewa mnie podbrzusze a od piatku jestem nie do wytrzymania ze swoimi humorami, bo raz sie śmieje a zaraz pozniej mam ochote "zabic" meza sama nie wiem za co [emoji14] czy to moze oznaczac wzrost progesteronu?

Albo PMS-u [emoji2368] każdy cykl jest trochę inny, mnie czasem cycki bolą, a czasem nie, czasem jestem bardziej senna, a czasem nie. Rozdrażnienie może być wynikiem nie tylko hormonów [emoji2368] pomysł, zagnieżdżenie zwykle zachodzi 7-8 dpo, nie sądzisz ze to za wcześnie na jakiekolwiek objawy?

 

[PaulinaMalina91]

Zobaczymy jak za tydzien zrobie test, narazie sie nie zniechecam i dalej mam nadzieję

Albo PMS-u [emoji2368] każdy cykl jest trochę inny, mnie czasem cycki bolą, a czasem nie, czasem jestem bardziej senna, a czasem nie. Rozdrażnienie może być wynikiem nie tylko hormonów [emoji2368] pomysł, zagnieżdżenie zwykle zachodzi 7-8 dpo, nie sądzisz ze to za wcześnie na jakiekolwiek objawy?

 

[HeraUnique]

Chyba za bardzo chce [emoji14]
Wiem, ze to glupota i ze to za wcześnie
Ale z drugiej strony mam takie dziwne objawy jak jeszcze nigdy np. od paru dni pobolewa mnie podbrzusze a od piatku jestem nie do wytrzymania ze swoimi humorami, bo raz sie śmieje a zaraz pozniej mam ochote "zabic" meza sama nie wiem za co [emoji14] czy to moze oznaczac wzrost progesteronu?

A myślisz, że inne nie chcą tu bardzo? Wiesz, że implantacja jest między 6 a 12 dniem? Pod warunkiem, że doszło do zapłodnienia kolejna sprawa to objawy jakie masz... Są za wcześnie. To nie są objawy ciążowe. Każda z nas tu na forum może Ci opisać masę objawów jakie miała przed @ i było to zwykle PMS. I zapewniam Cię, że objawy ciąży nie występują 7 dni po owulacji przepraszam, że studzę Twoje zapędy, ale nie lubię owijać w bawełnę. Życzę Ci żebyś jak najszybciej zaszła, za nim zbombardujesz nas masą objawów przed @

 

[coca]

Zobaczymy jak za tydzien zrobie test, narazie sie nie zniechecam i dalej mam nadzieję

Ale mi nie chodzi absolutnie o zniechęcanie Cię [emoji3526] sama tez przecież się staram zajść w ciąże i wcale nie chce tego mniej niż Ty. Po prostu moim zdaniem (podkreślam, MOIM) nie warto szukać dolegliwości tak szybko, tak samo jak nie warto robić testów za szybko [emoji2368] jak ma być kreska to będzie, a doszukiwanie się zbyt wcześnie cienia cienia cienia, przerabianie zdjęć, obróbka, demontaże, byleby COŚ wyszło - bo i takie akcje się tu zdarzają - moim zdaniem zupełnie bez sensu [emoji2368]

 

[Silence85]

Udało ci się umówić na usg?

Nie. Mam czekać az pogorszy mi się ( czyli peknie) i wezwac karetkę. Lub jak wytrzymam to 8 listopada kończę kwarantanne

 

[Sherlook]

Nie. Mam czekać az pogorszy mi się ( czyli peknie) i wezwac karetkę. Lub jak wytrzymam to 8 listopada kończę kwarantanne

Ale to przecież jest chore czyli będziesz żyć w niepewności tydzień czasu. Współczuję ci bardzo

 

[Silence85]

Ale to przecież jest chore czyli będziesz żyć w niepewności tydzień czasu. Współczuję ci bardzo

Najwyżej dołączę do statystyk ofiar covida