reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
To zatestuj sobie jutro, nie ma też co się na siłę odciągać od tych testów, i stresować...jutro skoro to będzie 15dpo myślę że coś już może pokazać [emoji6]
Jutro będzie 14dpo [emoji6] właśnie zastanawiam się czy testować bo obrałam sobie 2 dniowy margines błędu jakby mi się owulka przesunela. Może niedziela będzie odpowiedniejsza na testowanie ale nie wiem czy wytrwam tyle[emoji1787]
 
Ja spisuje na straty bo mysle ze w 25dc juz bym chyba cos tam czula, chociaz jakikolwiek maly znak. Jak pytam ludzi to w wielu przypadkach mowia ze w tym czasie juz sie slabo czuli i nawet jak nie planowali ciazy to robili testy. Wiadomo kazdy organizm inny, jednak jakos nie czuje zeby mialo mi sie udac w tym cyklu. A nawet jak czytam to forum to w wielu przypadkach w 8 dpo juz jakis cien cienia na tescie bylo widac, u mnie jest bialy bardzo bialy i nawet nie ma sie czego dopatrywac bo nic tam nie ma :p do kawy tez nie mam wstretu a dzisiaj to nawet chetnie bym sie lampke wina napila. Piersi w ogole nie bola, brzuch tez nie. Dodatkowo nie wiem jak jest z ta szyjka macicy bo czytalam na jakichs stronkach medycznych ze niby w ciazy szyjka po zaplodnieniu zostaje wysoko a u mnie jest b. nisko, bez problemu wyczuwam palcami pod prysznicem. Ogolnie nie dzieje sie nic nietypowego..
 
A miałaś już wcześniej robiona czy pierwszy wynik?
Pierwszy wynik, tylko ostatni okres miałam 27 sierpnia. Mam cykle mocno nieregularne. 4 października robiłam testy i były negatywne. Dopiero 12 października wyszły pozytywne. Byłam na usg i nic nie było widać, na co lekarz powiedział, że dziwne i kazał przyjść za tydzień. Rzucił hasłem, że może pozamaciczna.... I znowu mój dramat się zaczyna.... Czasami lekarz mógł by zachować pewne rzeczy dla siebie.
Powiedzcie mi czy gdybym miała owulacje 28 września to w obecnej chwili beta była by ok?
 
Ja spisuje na straty bo mysle ze w 25dc juz bym chyba cos tam czula, chociaz jakikolwiek maly znak. Jak pytam ludzi to w wielu przypadkach mowia ze w tym czasie juz sie slabo czuli i nawet jak nie planowali ciazy to robili testy. Wiadomo kazdy organizm inny, jednak jakos nie czuje zeby mialo mi sie udac w tym cyklu. A nawet jak czytam to forum to w wielu przypadkach w 8 dpo juz jakis cien cienia na tescie bylo widac, u mnie jest bialy bardzo bialy i nawet nie ma sie czego dopatrywac bo nic tam nie ma :p do kawy tez nie mam wstretu a dzisiaj to nawet chetnie bym sie lampke wina napila. Piersi w ogole nie bola, brzuch tez nie. Dodatkowo nie wiem jak jest z ta szyjka macicy bo czytalam na jakichs stronkach medycznych ze niby w ciazy szyjka po zaplodnieniu zostaje wysoko a u mnie jest b. nisko, bez problemu wyczuwam palcami pod prysznicem. Ogolnie nie dzieje sie nic nietypowego..
Ja przy żadnej ciąży nie miałam objawów dopiero się zorientowałam jak mi się okres spóżnił więc każda ma inaczej 🙂
 
reklama
Pierwszy wynik, tylko ostatni okres miałam 27 sierpnia. Mam cykle mocno nieregularne. 4 października robiłam testy i były negatywne. Dopiero 12 października wyszły pozytywne. Byłam na usg i nic nie było widać, na co lekarz powiedział, że dziwne i kazał przyjść za tydzień. Rzucił hasłem, że może pozamaciczna.... I znowu mój dramat się zaczyna.... Czasami lekarz mógł by zachować pewne rzeczy dla siebie.
Powiedzcie mi czy gdybym miała owulacje 28 września to w obecnej chwili beta była by ok?
Powtórz za 48h i zobaczysz przyrost.
 
Do góry