Staraczki - II połowa 2020 roku

[coca]

Powiem Ci, że zależy na jakie pielęgniarki trafisz a tak to spoko nawet [emoji4] i dwa cięcia robił mi lekarz z NFZ do którego chodziłam - bo ja jak w ciąży jestem to chodzę prywatnie i na NFZ [emoji2960]
Na NFZ robię badania i ogólnie prowadzenie ciąży a prywatnie i tak jeżdżę kontrolować i z wynikami też mi sprawdza [emoji23]
Sam fakt , że na NFZ przysługą 3 USG tylko to dla mnie za mało [emoji23][emoji23]

Moja mama jest pielęgniarka u nas na położniczym, jej koleżanki tez znam, wiec pewnie byłyby dla mnie bardziej przychylne, w końcu „swoja”. Ale i tak jakoś tak... waham się. Jak jej powiedziałam, ze nie będę u niej rodzic to się obraziła [emoji1787][emoji1787][emoji1787]

 

[Valezi]

Powiem Ci, że zależy na jakie pielęgniarki trafisz a tak to spoko nawet [emoji4] i dwa cięcia robił mi lekarz z NFZ do którego chodziłam - bo ja jak w ciąży jestem to chodzę prywatnie i na NFZ [emoji2960]
Na NFZ robię badania i ogólnie prowadzenie ciąży a prywatnie i tak jeżdżę kontrolować i z wynikami też mi sprawdza [emoji23]
Sam fakt , że na NFZ przysługą 3 USG tylko to dla mnie za mało [emoji23][emoji23]

Jak ci się udało zgrać w czasie wizyty na NFZ i prywatnie?
Ostatnio jak byłam w ciąży to, lekarz na NFZ w 6tygodniu skierował mnie na betę i usg... mimo tego, ze jestem w grupie ryzyka.
USG mi wyznaczyli na za 6tyg.... zdążyłam poronic w tym czasie :/

 

[angeel]

Jak ci się udało zgrać w czasie wizyty na NFZ i prywatnie?
Ostatnio jak byłam w ciąży to, lekarz na NFZ w 6tygodniu skierował mnie na betę i usg... mimo tego, ze jestem w grupie ryzyka.
USG mi wyznaczyli na za 6tyg.... zdążyłam poronic w tym czasie :/

Hmm to dwóch innych lekarzy jest.
Na NFZ u mnie i tak ma USG w gabinecie.
A prywatny przyjmuje 3-4x w tygodniu i zawsze idzie się załapać w tygodniu do niego

 

[angeel]

Moja mama jest pielęgniarka u nas na położniczym, jej koleżanki tez znam, wiec pewnie byłyby dla mnie bardziej przychylne, w końcu „swoja”. Ale i tak jakoś tak... waham się. Jak jej powiedziałam, ze nie będę u niej rodzic to się obraziła [emoji1787][emoji1787][emoji1787]

A ogólnie najbliżej masz tam czy gdzieś indziej?
Bardzo sobie chwalą szpital na Biskupicach w Zabrzu .

 

[HeraUnique]

Hmm to dwóch innych lekarzy jest.
Na NFZ u mnie i tak ma USG w gabinecie.
A prywatny przyjmuje 3-4x w tygodniu i zawsze idzie się załapać w tygodniu do niego

Ale macie dziwnie ja mam prywatnego lekarza, który pracuje też w szpitalu na NFZ i badania wszystkie skierowanko I na NFZ tylko wizyta i usg płatne

 

[Valezi]

Hmm to dwóch innych lekarzy jest.
Na NFZ u mnie i tak ma USG w gabinecie.
A prywatny przyjmuje 3-4x w tygodniu i zawsze idzie się załapać w tygodniu do niego

No tak, ale np u mnie na NFZ terminy są chore. Bo prywatnie to nie ma żadnego problemu oczywiście. Tym bardziej w ciąż.

 

[angeel]

No tak, ale np u mnie na NFZ terminy są chore. Bo prywatnie to nie ma żadnego problemu oczywiście. Tym bardziej w ciąż.

Nie no na NFZ terminy też są spoko max tydzień.

 

[angeel]

Ale macie dziwnie [emoji3061] ja mam prywatnego lekarza, który pracuje też w szpitalu na NFZ i badania wszystkie skierowanko I na NFZ [emoji2368] tylko wizyta i usg płatne [emoji854]

To fajnie się masz [emoji4]

 

[Valezi]

Ale macie dziwnie ja mam prywatnego lekarza, który pracuje też w szpitalu na NFZ i badania wszystkie skierowanko I na NFZ tylko wizyta i usg płatne

No to masz zajebiście Moja dr nie pracuje na NFZ niestety... i wizyt tez nie finansują zadne ubezpieczenia. Czyli dupa zbita ogólnie..

 

[HeraUnique]

No to masz zajebiście Moja dr nie pracuje na NFZ niestety... i wizyt tez nie finansują zadne ubezpieczenia. Czyli dupa zbita ogólnie..

Nie wyobrażam sobie inaczej u mnie większość dobrych i polecanych Gin pracuje gdzieś w szpitalach NFZ mega ułatwienie... Tylko trzeba dobrać najlepiej takiego, który pracuje w tym szpitalu w którym chcemy rodzic