reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Przemyśl wszystko na spokojnie i nie wkładaj sobie do głowy takich tekstów, bo podświadomie zaczniesz do tego dążyć mimo wszystko. A może problem jest gdzieś, gdzie zadne z was się nie spodziewa. Rozmawiajcie! To jest najważniejsze w szczęśliwym związku.
I mówię to, bo sama się w taki sposób przejechałam wiele lat temu.. i mama otworzyła mi oczy pytając właśnie o komunikacje. Tamten związek to przeszłość, ale wnisoki wyciągnęłam. I teraz.... jeszcze nigdy nie pokłóciłam się z moim starym. Jak coś nam nie leży to od razu o tym gadamy. Nie czekamy na lepszy moment. I nie zasypiamy jeśli nie wyjaśnimy między sobą czegoś co nam nie pasowało.
trzymam kciuki! ✊🏻
Uwierz mi że próbuje wyjaśnić od jakichś 3 tygodni. Jak zawsze chciał gadać, tak teraz jeśli jest temat jego osoby, cisza. On nagle nie ma humoru na rozmowy
 
reklama
Koleżanka dobrze prawi.
Ja miałam to samo. Z niewiadomych przyczyn wyrzuciłam mojego jeszcze wtedy nie męża z domu.
Zaczęłam spotykać się z innym. Za szybko to poszło. Wszystko bierz na chłodno. Rzeczywisvie będziesz dążyć żeby się rozstać.
Przemyśl wszystko na spokojnie i nie wkładaj sobie do głowy takich tekstów, bo podświadomie zaczniesz do tego dążyć mimo wszystko. A może problem jest gdzieś, gdzie zadne z was się nie spodziewa. Rozmawiajcie! To jest najważniejsze w szczęśliwym związku.
I mówię to, bo sama się w taki sposób przejechałam wiele lat temu.. i mama otworzyła mi oczy pytając właśnie o komunikacje. Tamten związek to przeszłość, ale wnisoki wyciągnęłam. I teraz.... jeszcze nigdy nie pokłóciłam się z moim starym. Jak coś nam nie leży to od razu o tym gadamy. Nie czekamy na lepszy moment. I nie zasypiamy jeśli nie wyjaśnimy między sobą czegoś co nam nie pasowało.
trzymam kciuki! [emoji1307]
 
Przez prawie dwa lata nie przeszkadzało mi prawie nic. Teraz nagle jak chciałam pogadać o dwóch, trzech rzeczach które nie dają mi spokoju jest problem.
On jest idealny..
 
3 tygodnie?
Ja wiem ze to dla ciebie szmat czasu i owszem trzeba walczyć, ale na chłodno..
Ja się z mim rozstalam na 3 msc po 5 latach narzeczeństwa. Dzisiaj jesteśmy małżeństwem prawie rok (za tydzień równy rocznica) mamy roczna córkę (w listopadzie)
Bierz wszystko na chłodno. To nie tak hop ciup
Uwierz mi że próbuje wyjaśnić od jakichś 3 tygodni. Jak zawsze chciał gadać, tak teraz jeśli jest temat jego osoby, cisza. On nagle nie ma humoru na rozmowy
 
Ja mam ojca alkoholika.
Mega przykra sprawa bo wszystko od dziecka za toba się ciągnie.
Nigdy nie miałam takiego dzieciństwa jakie bym chciała mieć.
Ale teraz daje wszystko córce to czego nie miałam...
Nie uważam jednak ze piwko zrobi ze mnie alkoholika
Kochana u mnie niestety tak wygląda życie mojej matki ... :( Dzieciństwo zjechane w całości .. cudem zostaliśmy z rodzeństwem kiedy już były rozmowy o zabraniu nas .. gdy osiągnęliśmy z bratem te 18 lat , wszystko nabrało normalności , mama się ogarnęła , u mnie na świat przyszła córka , nasza rodzina wkońcu była Szczęśliwa.. no ale teraz gdy minęło już 7 lat , znowu dzieje się to samo .. i najgorsze że chcesz pomóc , robisz wszystko ale nieeee. I ucieczka za granicę . Ale trzeba żyć dalej 😏
 
Uwierz mi że próbuje wyjaśnić od jakichś 3 tygodni. Jak zawsze chciał gadać, tak teraz jeśli jest temat jego osoby, cisza. On nagle nie ma humoru na rozmowy
Po prostu powiedz, ze chcesz z nim jutro wieczorem na spokojnie porozmawiać- o wszystkim, otwarcie, bo nie wyobrażasz sobie, żeby dalej w taki sposób funkcjonować i chcesz dojść do porozumienia, bo go kochasz i ci na nim zależy i chcesz żyć normalnie w pełnym zrozumieniu.
i pod żadnym pozorem nie gadaj głupot ze to sie skończy czy coś w tym stylu bo od razu odbierze to jak atak!
 
Po prostu powiedz, ze chcesz z nim jutro wieczorem na spokojnie porozmawiać- o wszystkim, otwarcie, bo nie wyobrażasz sobie, żeby dalej w taki sposób funkcjonować i chcesz dojść do porozumienia, bo go kochasz i ci na nim zależy i chcesz żyć normalnie w pełnym zrozumieniu.
i pod żadnym pozorem nie gadaj głupot ze to sie skończy czy coś w tym stylu bo od razu odbierze to jak atak!
Nic mu nie powiedziałam przez ten czas o rozstaniu.
To on mi powtarza że jak coś nie pasuje to droga wolna a potem płacz.
Problem z agresja jest od stycznia. Od tego momentu dałam mu już ze trzy szanse...
Zawsze było wytlumaczenie ze to ja się złoszczę i swoją siła chce mnie uspokoić.
Ile razy zabierał mi telefon żebym z domu nie wyszła..
Ja nie widziałam w tym nic złego.
Ale jak mi dzisiaj powiedział że dla niego to nie agresja to dało mi coś do myślenia
 
Ja tak wyjadę z.. Tyłka.
Jakie macie hobby oprócz sprawdzania testów, sprawdzania temperatury i starania się?
Ja szyję ubranka dla córki w wolnym czasie :)
Moje hobby, odkąd dzieci poszły do szkoły to wyścigi samochodowe (graty w sumie ) nazywamy to wrak race :) świetna zajawka , kocham adrenalinę 😁🔥 a poza tym fotografuję ( odkąd na świat przyszły moje maluchy )i trenuję kickboxing od ponad roku😊 korzystam póki jeszcze mogę bo przy trójce to już trzeba będzie zrobić sobie przerwę na jakiś rok 😁
 
reklama
Nic mu nie powiedziałam przez ten czas o rozstaniu.
To on mi powtarza że jak coś nie pasuje to droga wolna a potem płacz.
Problem z agresja jest od stycznia. Od tego momentu dałam mu już ze trzy szanse...
Zawsze było wytlumaczenie ze to ja się złoszczę i swoją siła chce mnie uspokoić.
Ile razy zabierał mi telefon żebym z domu nie wyszła..
Ja nie widziałam w tym nic złego.
Ale jak mi dzisiaj powiedział że dla niego to nie agresja to dało mi coś do myślenia
O kurcze, zabieranie telefonu? Facet ma coś z garem nie tak :/ nie daj soba pomiatać!!
 
Do góry