Staraczki - II połowa 2020 roku

[Gigi Tg]

A bliźniaczka taka sama jak Ty czy dwujajowe jesteście? Genetyczne dziedziczenie jest tylko tych dwujajowych i tylko od strony matki więc to że Twoja teściowa miała to dla Ciebie nic nie oznacza

Jesteśmy jednojajowe ,a więc podobne i często nas mylą powiem tak tam gdzie mieszkałam z mojego rocznika w każdej klasie (3 klasy) były bliźniaki i u mojej starszej siostry tak samo (4klasy) także miasteczko miało wysyp bliźniaków Wiem że dziedziczenie jest co 2 pokolenia a więc myślę,
że jak już to mój syn będzie miał bliźniaki .

 

[młoda1994]

Jesteśmy jednojajowe ,a więc podobne i często nas mylą [emoji16]powiem tak tam gdzie mieszkałam z mojego rocznika w każdej klasie (3 klasy) były bliźniaki i u mojej starszej siostry tak samo (4klasy) także miasteczko miało wysyp bliźniaków[emoji12] Wiem że dziedziczenie jest co 2 pokolenia a więc myślę,
że jak już to mój syn będzie miał bliźniaki .

Ze strony mojej mamy nie ma żadnych bliźniaków ale mój ojciec ma rodzeństwo bliźniaków siostrę i brata i żadne z ich dzieci nie ma bliźniaków a moja siostra miała mieć więc to jest mit że jeśli nie było bliźniaków to np ty ich mieć nie będziesz. Napisałam że moja siostra miała mieć dlatego że w 12tc wykryto, ze jedno dziecko umiejscowiło się w jajowodzie i miała usuwane a drogi bobas był w macicy i dziewczynka skonczyla parę dni temu rok.

 

[Gigi Tg]

Ze strony mojej mamy nie ma żadnych bliźniaków ale mój ojciec ma rodzeństwo bliźniaków siostrę i brata i żadne z ich dzieci nie ma bliźniaków a moja siostra miała mieć więc to jest mit że jeśli nie było bliźniaków to np ty ich mieć nie będziesz. Napisałam że moja siostra miała mieć dlatego że w 12tc wykryto, ze jedno dziecko umiejscowiło się w jajowodzie i miała usuwane a drogi bobas był w macicy i dziewczynka skonczyla parę dni temu rok.

Ze strony mojej mamy nie ma żadnych bliźniaków ale mój ojciec ma rodzeństwo bliźniaków siostrę i brata i żadne z ich dzieci nie ma bliźniaków a moja siostra miała mieć więc to jest mit że jeśli nie było bliźniaków to np ty ich mieć nie będziesz. Napisałam że moja siostra miała mieć dlatego że w 12tc wykryto, ze jedno dziecko umiejscowiło się w jajowodzie i miała usuwane a drogi bobas był w macicy i dziewczynka skonczyla parę dni temu rok.

Może masz rację

Ze strony mojej mamy nie ma żadnych bliźniaków ale mój ojciec ma rodzeństwo bliźniaków siostrę i brata i żadne z ich dzieci nie ma bliźniaków a moja siostra miała mieć więc to jest mit że jeśli nie było bliźniaków to np ty ich mieć nie będziesz. Napisałam że moja siostra miała mieć dlatego że w 12tc wykryto, ze jedno dziecko umiejscowiło się w jajowodzie i miała usuwane a drogi bobas był w macicy i dziewczynka skonczyla parę dni temu rok.

Nie wiem jak to do końca jest z tym dziedziczeniem .Ja tylko słyszałam że co drugie pokolenie .To dobrze że twojej siostrze udało się utrzymać ciążę mimo komplikacji .

 

[młoda1994]

Może masz rację
Nie wiem jak to do końca jest z tym dziedziczeniem .Ja tylko słyszałam że co drugie pokolenie .To dobrze że twojej siostrze udało się utrzymać ciążę mimo komplikacji .

Mi się wydaje, że jak mają być bliźniaki to będą a jeśli nie mają być to nie będzie.

 

[Mooni89]

Może masz rację
Nie wiem jak to do końca jest z tym dziedziczeniem .Ja tylko słyszałam że co drugie pokolenie .To dobrze że twojej siostrze udało się utrzymać ciążę mimo komplikacji .

U nas nigdy nie było bliźniaków, ale moja mama jak była w ciąży z moją siostrą to dowiedziała się o ciąży dopiero pod koniec 3 miesiąca ciąży, bo cały czas miała normalnie okres, moja mama stosowala kalendarzyk, więc nic by nie przeoczyła, lekarz powiedział jej, że to bliźniaki, ale później powiedział, przy kolejnej wizycie ze jest jedno dziecko, w sumie to niewiem czy źle badanie zrobił czy coś się stało z drugim dzieckiem, mama też niewie bo kiedyś tak się nie badali wszystkiego, ani podtrzymania ciąż nie było. Ale byłam kiedyś u wróżki i mi mówiła, że widzi, że albo mama albo siostra miała urodzić bliźnięta ale jednego nie widzi, powiedziałam że to nie możliwe, bo nigdy żadna bliźniąt nie nosiła, ale dało mi to do myślenia, choć nikomu nie mówiłam nawet, że u wróżki byłam bo by mnie wyśmiali, u nas narazie nikt nie miał bliźniąt z rodzeństwa, moja siostra 4 dzieci mój brat 6 i ja 2,na pocieszenie mój tata, ja i moja bratanica jesteśmy z 28.05, moja mama i mój bratanek z 5.06,a mój brat i kuzynka urodzili się tego samego dnia, o tej samej porze i mojej mamie przynieśli dziewczynkę, a ona mówi, że przecież miała syna, tyle dobrze bo moja ciocia była w takim stanie, że nawet nie zwróciła uwagi

 

[Aksamitka28]

Tak sobie czytam i widzę, że robicie testy już 5 dni przed @ Ja przez pierwsze miesiące fiksowałam...robiłam 3-4 testy w cyklu i zawsze po ostatnim przychodziła @. W końcu postanowiłam, że ostatnii test zrobię dopiero jak mi się spóźni...i nie zgadniecie....gnida przychodzi jak w zegarku próbuje się wyłączyć i nie myśleć ale za dobrze znam swoje ciało i wiem dokładnie kiedy mam owulację...czego bym nie robiła, to zawsze wraca mi myśl "a może tym razem"...

Bliźniaki szalone to się nazywa wesołe przedszkole w domu

 

[Justi1234]

Dziewczyny mam taki problem. Test owulacyjny pozytywny wyszedł w 15 dniu cyklu 16 lipca. Wtedy mialam śluz galaretę, pobolewanie jajników. Od tego czasu dziś i wczoraj znow wyszly pozytywne. Dlaczego? czy mam szanse na ciażę? Czy komuś też tak wychodzi? Udało się zajść w ciążę?

 

[Aksamitka28]

Oczywiście, że masz szansę najważniejsze, żeby starać się kochać średnio co 2 dzień, wtedy nie przegapisz owulacji całe szczęście, to nie jest jedyny dzień w cyklu na zachodzenie w ciążę jak się poprzytulasz 2 dni przed owu i w dniu owu, to szansę zasadniczo rosną ale równie dobrze może to być 3 dni i 1 dzień przed owu.

 

[Justi1234]

Oczywiście, że masz szansę najważniejsze, żeby starać się kochać średnio co 2 dzień, wtedy nie przegapisz owulacji całe szczęście, to nie jest jedyny dzień w cyklu na zachodzenie w ciążę jak się poprzytulasz 2 dni przed owu i w dniu owu, to szansę zasadniczo rosną ale równie dobrze może to być 3 dni i 1 dzień przed owu.

Tymi serduszkami zaznaczylam przytulanie, eh dziekuje za odpowiedz wystraszyłam się, że coś nie tak ze mną.

 

[Rosiee]

Ja powiem wam ze zawsze mówię ze nie będę wcześniej testować, a później sikam na testy bo mam zapas w domu. Zazdroszczę tym co się mogą opanować bo ja nie potrafię [emoji20]

Wolałabym żeby mnie tak nie korciło, nie wiedziałabym pewnie o dwóch biochemicznych ciążach w ciągu tych wszystkich cykli, a tak to mi tylko przykro.