reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Podobno to też objaw implantacji 🙂 choć ja w poprzednim cyklu też tak się czułam, nawet temperatura podwyższona i ciąży niet😐
Rok temu w październiku miałam podobnie i zwiastowało dwie kreski.
Ale teraz jakos nawet o tym nie myślałam bo seksow było mało a i nie staramy się..
Ale myślenica się zaczęła, nie powiem ze nie...
 
Dobija mnie ta pogoda i ból głowy, ale na pocieszenie dla mnie właśnie odebrałam paczkę testów owulacyjnych [emoji23] w poprzednim cyklu działały super (przy okazji były wizyty u gin i owulacja potwierdzona i u lekarza i na testach i z krwi), może teraz będziemy mieli więcej szczęścia w tym płodnym okresie i nikt nie będzie chory/obolały/niedysponowany [emoji23] i coś z tego wyjdzie [emoji87][emoji120][emoji16]
 
reklama
Witam wszystkich!
PCOS stwierdzono u mnie na początku tego roku.. z mężem staramy się o dziecko od ok 6msc :(
Cykle miałam bardzo różne od ok 16 -50 dni..
Aktualnie przyjmuje Progesteron besins od 16dc. Aktualnie udało się wyregulować cykl i od ok 4 msc dostaje równo co 24dni. Owulacji nie było tylko jeden raz. Podczas każdej wizyty słyszę, że jest lepiej, że jest ładnie... ale nadal nic nie wychodzi :( Zaczynam się załamywać... Owulacja jest, staramy się i nic. Od wczoraj jestem załamana.. dostałam @ w 21dc. Niby nie jest aż taka mocna, ale jest jasnoczerwona.. więc na bank nic z tego nie będzie, do tego pobolewa mnie podbrzusze i momentami dziwnie kłuje... ;( Czy któraś z Was miała podobny problem?
Pozdrawiam! :*:*
 
Do góry