reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Ja odliczam do 7.10 - wizyta u gina i wtedy będę mieć potwierdzenie, ze wszystko przebiega dobrze.. cały czas nad tym rozmyślałam.

A co do objawów to bolą mnie piersi ale nie jakoś bardzo i są nabrzmiałe. Dodatkowo to pobolewanie podbrzucha- rozciąganie, mrowienie, łaskotanie 😔 ale skoro rośnie i wszystko ok to może tak bolec aż do porodu
 
Wiesz co też bym nie dostawała jakby mi cykl nie zaczął świrować 😂
Ja już przerobiłam wszystkie możliwe cykle🤷‍♀️ (chyba😂) a objawów ciąży widziałam u siebie takie ilości, że już z 6 dzieci powinnam mieć 😉 nie znoszę tego nakręcania się, odczuwania objawów, później denerwowania się, że przyjdzie/nie przyjdzie wredota... A później wielkie rozczarowanie i od nowa 😢 ehhh czasami mam wrażenie, że im bardziej się chce, tym gorzej bo się więcej zastanawiam, myślę o tym i zaczynam świrować 😉
 
A ja chodzę dzisiaj zmartwiona trochę, bo chyba jutro nie będzie owulacji. W zeszłym.cyklu już w 13dc testy były pozytywne, a dzisiaj mam 13dc i testy negatywne :( może się przesunie dzień, a może nie przyjdzie wcale... Siedzę i myślę ciągle o tym 🙄
 
reklama
Ja już przerobiłam wszystkie możliwe cykle[emoji2368] (chyba[emoji23]) a objawów ciąży widziałam u siebie takie ilości, że już z 6 dzieci powinnam mieć [emoji6] nie znoszę tego nakręcania się, odczuwania objawów, później denerwowania się, że przyjdzie/nie przyjdzie wredota... A później wielkie rozczarowanie i od nowa [emoji22] ehhh czasami mam wrażenie, że im bardziej się chce, tym gorzej bo się więcej zastanawiam, myślę o tym i zaczynam świrować [emoji6]
Skąd ja to znam. Ja nawet miałam takie mdłości, że musiałam wyjść ze sklepu z działu słodyczy [emoji3][emoji3] Na razie w tym cyklu o dziwo nic się nie dzieje, ale czekam z utęsknieniem co mnie zaskoczy [emoji3526]
 
Do góry