helgaa ja też przez trzy lata nie mogłam wywołać owulacji, może raz na pół roku była i też rok temu dostałam diagnozę PCOS, chyba za wcześnie. W tym roku stwierdzili, że to nie PCOS. Ale teraz mam znowu nadzieję, że wszystko zaczęło jakoś działać.
Niestety z tymi lekarzami jest różnie, nie warto tracić czasu. Też straciłam do nich zaufanie. Dobrze, że trafiłaś do lepszej kliniki i jesteś na dobrej drodze. Kciuki za szybkie dwie kreseczki na teście ciążowym.
Niestety z tymi lekarzami jest różnie, nie warto tracić czasu. Też straciłam do nich zaufanie. Dobrze, że trafiłaś do lepszej kliniki i jesteś na dobrej drodze. Kciuki za szybkie dwie kreseczki na teście ciążowym.