reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Mam wiesiołek, jak mam go przyjmować?
Ja odkąd się staramy nie wypiłam nawet piwa smakowego a miałam imprezy co tydzień ale teraz w tą sobotę sobie nie odmówie winka
ja mam kapsułki, biorę 2 razy dziennie po 2 tabletki, czyli w sumie 4. Na opakowaniu napisali, żeby brać do 6 tabletek dziennie, wiec narazie strzeliłam w środek, jak się naczytałam, ze niektóre dziewczyny aż zalewało śluzem. Zastanawiam się czy jeszcze poczekać z ta ilością czy w następnym cyklu zwiększyć. Z jednej strony czytałam ze trzeba ok. 2-3 cykle żeby był efekt, z drugiej nie zauważyłam jakiejs zmiany u siebie. Może na mnie w ogóle nie podziała 🤨
 
ja mam kapsułki, biorę 2 razy dziennie po 2 tabletki, czyli w sumie 4. Na opakowaniu napisali, żeby brać do 6 tabletek dziennie, wiec narazie strzeliłam w środek, jak się naczytałam, ze niektóre dziewczyny aż zalewało śluzem. Zastanawiam się czy jeszcze poczekać z ta ilością czy w następnym cyklu zwiększyć. Z jednej strony czytałam ze trzeba ok. 2-3 cykle żeby był efekt, z drugiej nie zauważyłam jakiejs zmiany u siebie. Może na mnie w ogóle nie podziała 🤨
Kurczę dziwna sprawa z tym wiesiołkiem bo ja go dopiero brałam jeden cykl i dokładnie tak jak mówisz zalewało mnie..🙈 Ciekawe od czego to zależy 🤔
 
ja mam kapsułki, biorę 2 razy dziennie po 2 tabletki, czyli w sumie 4. Na opakowaniu napisali, żeby brać do 6 tabletek dziennie, wiec narazie strzeliłam w środek, jak się naczytałam, ze niektóre dziewczyny aż zalewało śluzem. Zastanawiam się czy jeszcze poczekać z ta ilością czy w następnym cyklu zwiększyć. Z jednej strony czytałam ze trzeba ok. 2-3 cykle żeby był efekt, z drugiej nie zauważyłam jakiejs zmiany u siebie. Może na mnie w ogóle nie podziała [emoji2955]
Ja biorę 6 tabletek. Ale na mnie on bardzo słabo działa. Na razie nie widzę żadnej różnicy oprócz tego, że mi po nim niedobrze [emoji34]
 
Ja biore ovarin od lutego, z czystym sumieniem polecam, ginek mi go zalecił na start do starań, poprawił jakość pęcherzyków, ma kwas foliowy metylowany, co jest ważne 🙂 dodatkowo biorę witaminę d osobno, chociaż w nim już jest, ale ja biorę 2000j dziennie do tego, do owulacji wiesiołka, w tym cyklu rano piłam Inofem a wieczorem łykałam ovarin.

Mi kazał odstawić inne tego typu, a brałam zanim poszłam do niego MamaDHApremium.

Dziś 11dc, pregnyl podany wczoraj wieczorem koło 20:00, w nocy boboseksy i pozostaje trzymać kciuki 🤞 🤞 🤞 żeby pęcherzyk pękł, jutro lecę sprawdzić i już się denerwuję 🙄
Trzymam kciuki żeby pękło pięknie i były w końcu te dwie krechy. U mnie właśnie skończyłam brać Femare ale na monitoring idę dopiero w środę, 23.09 to będzie 15 dc i możliwe ze będzie już po OWU o ile pecherzyki pękną same. Ale z reguły potrzebują zastrzyku z hCG wiec liczę na to ze nie przerosną i uda się wstrzelić z boboseksami... w Japonii mamy długi weekend, szpitale zamknięte i niestety nikt mnie wcześniej nie przyjmie :/ ten cykl widze średnio optymistycznie.
 
reklama
Nie mierzy się temperatury pod pachą tylko w ustach albo w pochwie.
A ja po zmierzeniu stwierdziłam że nic z tego w tym cyklu [emoji17] bo się naczytałam opisów dziewczyn że zawsze miały więcej niż zwykle pod pachą [emoji17] dzisiaj mam 29dc , kalendarzyk mi wyznaczył na jutro okres . Owu była potwierdzona testem 12dc, sexy były 10,11,12 dzień cyklu . Narazie nie czuje się okresowo, trochę pobili brzuch ale inaczej [emoji848]
Żyj normalnie. Nie można sobie wszystkiego odmawiać.
Mam takie pytanie... odkąd zdecydowaliśmy z partnerem, ze zaczniemy się starać rzuciłam palenie i nie miałam w ustach grama alkoholu. Teraz myśle czy to dobre podejście by odmawiać sobie nawet lampki wina. Myśląc, ze mogę sie starać jeszcze długie miesiące czy przysłowiowo nie dostanę „na głowę”? Jak Wy do tego podchodzicie? Żyjecie normalnie a jeśli test wyjdzie pozytywny to ucinacie wszystkie niedozwolone rzeczy od razu i tyle ?
 
Do góry