Carry88
Moderator
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 10 003
Ja mam podobne zdanie do Ciebie. Dlatego nie biorę ani syropu na kaszel ani acardu, a do starań tylko witaminki [emoji4] i zdrowe odżywianie. Narazie jestem w trakcie diagnostyki poronień i przewinęłam się przez wielu lekarzy. Nikt nie zapisał ani jednego leku. Myślę, że trzeba trzymać rękę na pulsie i edukować się, ale lekarze wiedzą lepiej. Ja znalazłam takich, do których mam zaufanie. Myślę że dobrze trafiłam, więc leków bez potrzeby nie biorę.
Ale się nas dużo zrobiło dziewczyny [emoji4][emoji4][emoji4] wchodzę na forum i ciężko nadrobić, tyle piszecie. Rzadko się udzielam, jestem już długo na staraczkach, mam nadzieję że niedługo będę mogła w końcu was opuścić. [emoji6]
Gratuluję wszystkim dziewczynom z dwoma kreseczkami i życzę spokojnej ciąży [emoji1768]
Jeśli nie ma zadnych wskazań to pewnie nie ma co brać. Mi akueat Acard jak większości z nas tutaj przepisał lekarz, na własną rękę biorę tylko kwas foliowy i metyle.