reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Cześć dziewczyny :) dołączam do was. Właśnie jestem w 4 dc, cykl po odstawieniu tabletek, które brałam przez 5 miesięcy. Staramy się o 3 dziecko już 2 lata ale z przerwami, to będzie nasz 11 cykl starań. Jestem po dwóch cesarkach, mam PCOS ale zawsze mam owulacje - chodzę na monitoring. Mimo tego nie udaje się... przy staraniach o poprzednie ciąże zdarzały się ciąże biochemiczne i miałam dwa poronienia ale teraz przez 11 cykli ani jednej kreski na teście. Boje się ze mam niedrożne jajowody, zrosty albo endometriozę :( mam 32 lata i widze ze walka o trzecia dzidzie nie będzie prosta. Ale nie poddam się, choćby invitro ale w ta ciąże zajdę! :D życzę wszystkim owocnych starań!
 
reklama
@Martxx1 Wszystkiego najlepszego! To będzie piękny dzień [emoji177]

A ja dziewczyny oszaleje, jestem cykl po biochem ale było baardzo wcześnie, po krwawieniu byłam na usg dok powiedział, że wygląda jakbym miała normalną miesiączkę i jest wszystko ładnie. Teraz staraliśmy się bardzo intensywnie, jest mój 25dc a cykle mam tak od 23 do 27 dni i zawsze PSM już tydzień przed ból piersi okropny i rozdrażnienie a teraz oprócz delikatnego rozdrażnienia nic kompletnie nic, piersi zero... w tamtym cyklu w którym teoretycznie zaskoczyło bolały mnie piersi i sutki. I tak zastanawiam się czy aż tak mi się przesuną cykl czy @ przyjdzie z zaskoczenia czy o co chodzi :(
Ja też nie miałam po poronieniu żadnych objawów PMS, a zawsze mam... Myślę że organizm musi przestawić się na tryb "nie ciąża" i pewnie dlatego takie zawirowania.
 
Biorę witaminy od pół roku, jem ananasa, morele, chodzę prywatnie do ginekologa co 2 miesiące, mam potwierdzoną owulację, dobre endometrium, teraz dodatkowo biorę duphaston... Nie wiem co ja jeszcze mogę zrobić?
 
Jak wiele osób powie to wylosować, czyli najcięższa rzecz dla kobiety [emoji3][emoji52][emoji3]
Biorę witaminy od pół roku, jem ananasa, morele, chodzę prywatnie do ginekologa co 2 miesiące, mam potwierdzoną owulację, dobre endometrium, teraz dodatkowo biorę duphaston... Nie wiem co ja jeszcze mogę zrobić?
 
Mój pierwszy prawdziwie pozytywny test owu z wczoraj, znaczy się duże szanse w tym cyklu, chyba też pierwszy raz tak trafiliśmy :) trochę późno, bo 22dc, ale ważne, że się zorientowałam, że u mnie to się wszystko trochę przestawiło.
Dziewczyny, które odstawiały hormony lo dłuższym czasie (ja 8-9 lat brania, w sumie od kiedy pamiętam) - czy wyregulowała Wam się długość cyklu do względnie normalnego? Ile to zajęło? U mnie leci 5. cykl i co kolejny to dłuższy.
 

Załączniki

  • IMG_20200528_205129.jpg
    IMG_20200528_205129.jpg
    1,7 MB · Wyświetleń: 76
reklama
Do góry