reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Cześć dziewczyny :) dołączam do was. Właśnie jestem w 4 dc, cykl po odstawieniu tabletek, które brałam przez 5 miesięcy. Staramy się o 3 dziecko już 2 lata ale z przerwami, to będzie nasz 11 cykl starań. Jestem po dwóch cesarkach, mam PCOS ale zawsze mam owulacje - chodzę na monitoring. Mimo tego nie udaje się... przy staraniach o poprzednie ciąże zdarzały się ciąże biochemiczne i miałam dwa poronienia ale teraz przez 11 cykli ani jednej kreski na teście. Boje się ze mam niedrożne jajowody, zrosty albo endometriozę :( mam 32 lata i widze ze walka o trzecia dzidzie nie będzie prosta. Ale nie poddam się, choćby invitro ale w ta ciąże zajdę! :D życzę wszystkim owocnych starań!
 
reklama
@Martxx1 Wszystkiego najlepszego! To będzie piękny dzień [emoji177]

A ja dziewczyny oszaleje, jestem cykl po biochem ale było baardzo wcześnie, po krwawieniu byłam na usg dok powiedział, że wygląda jakbym miała normalną miesiączkę i jest wszystko ładnie. Teraz staraliśmy się bardzo intensywnie, jest mój 25dc a cykle mam tak od 23 do 27 dni i zawsze PSM już tydzień przed ból piersi okropny i rozdrażnienie a teraz oprócz delikatnego rozdrażnienia nic kompletnie nic, piersi zero... w tamtym cyklu w którym teoretycznie zaskoczyło bolały mnie piersi i sutki. I tak zastanawiam się czy aż tak mi się przesuną cykl czy @ przyjdzie z zaskoczenia czy o co chodzi :(
Ja też nie miałam po poronieniu żadnych objawów PMS, a zawsze mam... Myślę że organizm musi przestawić się na tryb "nie ciąża" i pewnie dlatego takie zawirowania.
 
Biorę witaminy od pół roku, jem ananasa, morele, chodzę prywatnie do ginekologa co 2 miesiące, mam potwierdzoną owulację, dobre endometrium, teraz dodatkowo biorę duphaston... Nie wiem co ja jeszcze mogę zrobić?
 
Jak wiele osób powie to wylosować, czyli najcięższa rzecz dla kobiety [emoji3][emoji52][emoji3]
Biorę witaminy od pół roku, jem ananasa, morele, chodzę prywatnie do ginekologa co 2 miesiące, mam potwierdzoną owulację, dobre endometrium, teraz dodatkowo biorę duphaston... Nie wiem co ja jeszcze mogę zrobić?
 
Mój pierwszy prawdziwie pozytywny test owu z wczoraj, znaczy się duże szanse w tym cyklu, chyba też pierwszy raz tak trafiliśmy :) trochę późno, bo 22dc, ale ważne, że się zorientowałam, że u mnie to się wszystko trochę przestawiło.
Dziewczyny, które odstawiały hormony lo dłuższym czasie (ja 8-9 lat brania, w sumie od kiedy pamiętam) - czy wyregulowała Wam się długość cyklu do względnie normalnego? Ile to zajęło? U mnie leci 5. cykl i co kolejny to dłuższy.
 

Załączniki

  • IMG_20200528_205129.jpg
    IMG_20200528_205129.jpg
    1,7 MB · Wyświetleń: 85
reklama
Do góry