Magdusia88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2019
- Postów
- 7 850
Hehe miałam to samo. 2 dni nie mogłam spać. Bardzo się denerwowałam. Będzie dobrze. 3mam kciukiDzisiaj mój mąż ma badanie nasienia... Stresuję się chyba bardziej niż on...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hehe miałam to samo. 2 dni nie mogłam spać. Bardzo się denerwowałam. Będzie dobrze. 3mam kciukiDzisiaj mój mąż ma badanie nasienia... Stresuję się chyba bardziej niż on...
Ja też tak miałam w dniu spodziewanej miesiączki, ból brzucha i pleców jak w okres, musiałam wziąć nurofen i tak przez kilka dni. Ciąże wykluczyłam dlatego brałam tabletki, bo ból był identyczny jak w okres, ciągle myślałam, że "to już", a po kilku dniach dwie kreski, więc dopóki nie ma okresu to jest szansa.Dzisiaj boli już mnie brzuch i krzyż, ciągle biegam do łazienki, bo boje się, że się zaczyna [emoji20]
Co za głupia baba... Nie przejmuj się. Że mnie tam nie było. Dogadała bym jejDziewczyny nie wytrzymałam i poszłam dziś na betę. Babka, która pobierała krew tylko mnie wkurzyła. Dzisiaj mam 32dc. Stymulacja lamettą. Tydzień temu byłam na monitoringu cyklu. Lekarz powiedział, że jest grube endometrium i dużo ciałka żółtego co pozwala mieć dużą nadzieje na powodzenie. Kazał brać dwa razy dziennie progesteron. Pierwszą ciążę też miałam podtrzymywaną. Co prawda kazał zrobić mi betę dopiero w sobotę czyli w 35dc, ale nie wytrzymałam. Cykle mam zazwyczaj 32-max 35 dniowe. Z tym, że zawsze od ok29dc miałam plamienia, które teraz nie wystąpiły. Cycki bolą, jajnik pobolewa... Odrzuca od mojego czerwonego wina(!). To ju 3 lata jak się staramy... Babka, ktora obierała krew bez sensu się dopytywała mnie o wszystko i komentowała. Tzn kiedy powinnam mieć miesiaczkę itp. Jak jej powiedziałam, że dzisiaj to powiedziała, że to jest bez sensu badanie i na pewno nic nie wyjdzie bo nawet jeśli to za wcześnie... Poryczałam się tylko Czy to na prawdę za wcześnie na betę? W tabelkach wyniki są już od 3 tygodnia...
Ja też tak miałam w dniu spodziewanej miesiączki, ból brzucha i pleców jak w okres, musiałam wziąć nurofen i tak przez kilka dni. Ciąże wykluczyłam dlatego brałam tabletki, bo ból był identyczny jak w okres, ciągle myślałam, że "to już", a po kilku dniach dwie kreski, więc dopóki nie ma okresu to jest szansa.
u mnie 35 cykl starań...Ja od roku o sierpnia mam monitoring leki i pregnyl
Zawsze miałam takie jazdy. To i tak odkąd biorę Pregnyl i dupka od końca okresu do owulacji nie krwawię a krwawilam, i w miarę jest dobrze od owu do okresu potem. Zdarza się tak że dopiero 8-9 od owu dostaje okres, a tak to czysto, nic nie plamie. A w tym cyklu to koszmar. Dzień po iwu i ja plamienia i tak do dzisiaj
Cześć. Dziś mam 25 dc. Planowałam testować w przyszłą środę ale chyba nie wytrzymam tak długo Jak się czujesz? Coś przeczuwasz?Heej ja testuje w weekend a Ty?
Tak.A miałaś może wykluczoną endometrioze?
Gratulacje! Piękne krechy a który to dc?Dziewczyny! Nie wytrzymałam! Zrobiłam test dzisiaj rano. Jestem w ciąży!
Ja bym nie wytrzymała do weekendu podziwiam Twoją cierpliwośćja dziś 35 dzień cyklu
cykle 31 lub 31 dni
żadnych objawów @
co chwile tylko don kibla latam sprawdzać
z testami czekam do weekendu
Jakaś nawiedzona baba. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z tym, żeby przy pobieraniu krwi ktokolwiek o takie rzeczy dopytywał, przede wszystkim to nie jej sprawa. Masz prawo robić sobie badania jakie chcesz i kiedy chcesz. A beta w dniu spodziewanej to wcale nie za wcześnie. Dziewczyny tu niejednokrotnie robiły jeszcze przed terminem @ i beta wychodziła pozytywna. Więc się nie przejmuj bo nie wartoDziewczyny nie wytrzymałam i poszłam dziś na betę. Babka, która pobierała krew tylko mnie wkurzyła. Dzisiaj mam 32dc. Stymulacja lamettą. Tydzień temu byłam na monitoringu cyklu. Lekarz powiedział, że jest grube endometrium i dużo ciałka żółtego co pozwala mieć dużą nadzieje na powodzenie. Kazał brać dwa razy dziennie progesteron. Pierwszą ciążę też miałam podtrzymywaną. Co prawda kazał zrobić mi betę dopiero w sobotę czyli w 35dc, ale nie wytrzymałam. Cykle mam zazwyczaj 32-max 35 dniowe. Z tym, że zawsze od ok29dc miałam plamienia, które teraz nie wystąpiły. Cycki bolą, jajnik pobolewa... Odrzuca od mojego czerwonego wina(!). To ju 3 lata jak się staramy... Babka, ktora obierała krew bez sensu się dopytywała mnie o wszystko i komentowała. Tzn kiedy powinnam mieć miesiaczkę itp. Jak jej powiedziałam, że dzisiaj to powiedziała, że to jest bez sensu badanie i na pewno nic nie wyjdzie bo nawet jeśli to za wcześnie... Poryczałam się tylko Czy to na prawdę za wcześnie na betę? W tabelkach wyniki są już od 3 tygodnia...