reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Dziękuję Kochana! [emoji173] Boję się właśnie bo to bardzo młodą ciąża. Nie wiem właśnie kiedy się umówić, nie wiem nawet który to tydzień. Niby na wyniku jest że 3-4 w tym przedziale. No i jutro na 10h do pracy i dźwignia pewnie znów mnie czeka... nie wiem jak to rozwiązać bo nikomu na razie nic Chce nic mówić dopóki nie zobaczę serduszka... Ale czy wytzyamam w pracy do 6 tyg, nie wiem.
Zawsze możesz iść na zwykle zwolnienie na chwilę, wtedy nie musisz nikomu mówić o ciąży a nie będziesz musiała dźwigać. Moja koleżanka przez bardzo stresująca pracę tak zrobiła, bo bała się, że jak w pracy się rozejdzie że jest w ciąży a znowu poroni to będą na nią patrzeć z politowaniem..
 
reklama
Teraz właśnie nie wiem jak powtórzyć mogę to zrobić we wtorek rano. Ale dziś było robione po południu więc nie minie 48 h [emoji57]
zrob sobie bete w srode rano :) to nie musi byc dokladnie 48 godzin. przy 10000 juz widac serduszko i kropeczke to najlepiej kontrolowac co jakis czas i jak tylko bedziesz blisko to do ginekologa na podziwianie fasoleczki malenkiej ❤
i dokladnie jak mowi taysiya, wez zwolnienie od rodzinnego, jesli w pracy duzo dzwigasz... pamietaj, ze teraz to Twoje zdrowko i malenstwa sa najwazniejsze
 
Nie uciekne , nie uciekne. Czekam za Wami aż pójdziecie razem że mną! Liczę na Was laski!!! [emoji7][emoji173]
@Verona26 tylko nie uciekaj od nasz szybko! ;) I błaaaagam Cię zrób porządek z październikiem 2020 i dodaj wątek, bo ten co jest jakoś go nie widać i się nie mogę na listę zapisać, nic dziwnego, że II kresek nie zobaczyłam ;)
 
Byłam u Pabiana. Miałam wrażenie że jestem u psychologa nie ginekologa.
Nie uznał żadnych badań robionych poza jego klinika i zlecił kolejny raz te same badania tylko u niego. Bo niby badanie nasienia robią inaczej (sprawdziłam ta sama metoda - poza tym mas jest po usunieciu jednego jądra z powodu nowotworu i wyniki ma naprawdę w porządku jak na działające tylko jedno jądro.) Nie jest bez płodny bo po operacji byłam dwa razy w ciąży ale poronilam. Jedna to przypadek - zasniad. Druga najprawdopodobniej z powodu zatoru w żyłach. Mam zalecenia na heparynę. Skierowal mnie na wizytę do swojego kolegi zapomniałam nazwisko aby zrobił mi badania prywatnie. Chcieli mi zrobić histeroskopie co dwóch kolejnych lekarzy odradzilo ponieważ w moim wypadku może mieć więcej szkód bo zachodzie w ciążę. A raczej zachodziłam. Ale teraz nie zachodzie raczej z powodu głowy zbyt chce i mimo wszystko lekka depresja z powodu strat dalej jest.
Więc nie polecam Pabiana.
I wizyty bardzo drogie.
Ja w sumie polecam Tomasza Piskorza, przepisuje po stratach "żelazny zestaw", nastawia też pozytywnie, pocieszając, że nie jestem jedyna na świecie z poronieniami nawykowymi.. Ale nie jest to lekarz który będzie głaskał po głowie ;) ja mimo chwilowej zmiany wróciłam do doktora..
 
reklama
Ogólnie mam pracę siedzącą. Pracuje na poczcie. Ale paczki muszę dźwigać i tego się boję [emoji58][emoji52]
zrob sobie bete w srode rano :) to nie musi byc dokladnie 48 godzin. przy 10000 juz widac serduszko i kropeczke to najlepiej kontrolowac co jakis czas i jak tylko bedziesz blisko to do ginekologa na podziwianie fasoleczki malenkiej [emoji173]
i dokladnie jak mowi taysiya, wez zwolnienie od rodzinnego, jesli w pracy duzo dzwigasz... pamietaj, ze teraz to Twoje zdrowko i malenstwa sa najwazniejsze
 
Do góry