Hej Kochane od 3 lat staramy się. Dwa cykle na clo bez efektów. W tym cyklu zmiana na lamette. Urósł pęcherzyk... cykle mam 32-34dniowe. Owulacja była. W tamtą środę byłam u gina na monitoringu okazało się,że grubość endometrium 23mm ciałka żółtego też dużo. Lekarz powiedział,że to dobry znak. Od zeszłego tygodnia czuje cały czas kłucie w lewym jajniku. W sobotę mam zrobić betę jeśli nie przyjdzie@. Dziś mam 31dc, zawsze przed miesiączką miałam 2 dni plamienia teraz cisza. Wczoraj testowałam i jedna kreska
myslicie ze jest jeszcze jakas szansa na dwie kreski w tym cyklu? I o co chodzi z tym kłuciem jajnika? Miała któraś z Was coś takiego?