reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

A dotychczas cos u Ciebie stwierdzili? Ja np mialam tak, ze gin mowił, ze jest ok, a babeczka w lux med stwierdziła, ze ja wcale nie mam owulacji. Potem poszłam do lekarki, ktora głównie leczy niepłodność i od razu mi stymulowała. Powiedziala, ze naturalnie nie wyhoduje nic i nie pęknie pęcherzyk. Który to Wasz miesiąc starań?
8cykl. Bez stymulacji nigdy nie miałam perzechykow, zatrzymywały się na 12mm po CLO miałam potwierdzone monitoringiem perzechyki i owulację. Clo tak na prawdę biorę od października z tym, że co drugi miesiąc
 
reklama
8cykl. Bez stymulacji nigdy nie miałam perzechykow, zatrzymywały się na 12mm po CLO miałam potwierdzone monitoringiem perzechyki i owulację. Clo tak na prawdę biorę od października z tym, że co drugi miesiąc
Zadzwoń do niego. Zapytaj co masz w takim przypadku zrobić. Dziwi mnie, ze clo bierzesz co 2 miesiąc.
 
Zadzwoń do niego. Zapytaj co masz w takim przypadku zrobić. Dziwi mnie, ze clo bierzesz co 2 miesiąc.
W paznierniku wzięłam 1x1 i nic, w listopadzie bez @ szła mi druga owulacja ale oczywiście na 12mm się zatrzymało, w grudniu 2x1 ale owu w święta więc zbytnio nie było jak jak chata pełna ludzi, w styczniu bez bo mój mąż miał operacje, w lutym brałam ale też się nie udało, w marcu wystraszylam się koronawirusa więc nie brałam a w kwietniu stwierdziliśmy że się staramy więc wzięłam, i teraz też już wzięłam... Zobaczymy. U mnie trochę zakrecona sytuacja...
 
W paznierniku wzięłam 1x1 i nic, w listopadzie bez @ szła mi druga owulacja ale oczywiście na 12mm się zatrzymało, w grudniu 2x1 ale owu w święta więc zbytnio nie było jak jak chata pełna ludzi, w styczniu bez bo mój mąż miał operacje, w lutym brałam ale też się nie udało, w marcu wystraszylam się koronawirusa więc nie brałam a w kwietniu stwierdziliśmy że się staramy więc wzięłam, i teraz też już wzięłam... Zobaczymy. U mnie trochę zakrecona sytuacja...
Miałam podobnie. Moj mąż tez w styczniu miał operację, a hormony zaczęłam brać od lutego. On nie był potem chętny z powodu wirusa. Dzisiaj jak dostrzegł cień kreski stracił głos. Jutro musze powtórzyć test, bo cień jest delikatny. Narazie sie nie napalam. Ale jak na Ciebie dawka 1x1 slabo działa moze powinnaś brać 2 tabletki? Skąd jesteś, bo ja lecze sie w Poznaniu.
 
Miałam podobnie. Moj mąż tez w styczniu miał operację, a hormony zaczęłam brać od lutego. On nie był potem chętny z powodu wirusa. Dzisiaj jak dostrzegł cień kreski stracił głos. Jutro musze powtórzyć test, bo cień jest delikatny. Narazie sie nie napalam. Ale jak na Ciebie dawka 1x1 slabo działa moze powinnaś brać 2 tabletki? Skąd jesteś, bo ja lecze sie w Poznaniu.
Właśnie tylko raz wizelam po 1 a tak to biorę 2. Ja z Poznania. Jedyny dobry lekarz z dobrym sprzętem przyjmuje w środy i ma mega kolejny na min 2 miesiące do przodu. A teraz idę do tego profesora i zobaczymy. A Ty u kogo się leczysz?
 
Właśnie tylko raz wizelam po 1 a tak to biorę 2. Ja z Poznania. Jedyny dobry lekarz z dobrym sprzętem przyjmuje w środy i ma mega kolejny na min 2 miesiące do przodu. A teraz idę do tego profesora i zobaczymy. A Ty u kogo się leczysz?
Ja chodzę do Pani Mirosławy Plewińskiej Bednarek na św. Wawrzyńca 3/8
Spoko babeczka. Ale idź z wszystkimi wynikami. Od razu dopasuje Ci leki. Ja nie czekam dłużej niż kilka dni na wizytę. Pierwsza wizyta 200zl, pozostale po 100zl.
 
Ja chodzę do Pani Mirosławy Plewińskiej Bednarek na św. Wawrzyńca 3/8
Spoko babeczka. Ale idź z wszystkimi wynikami. Od razu dopasuje Ci leki. Ja nie czekam dłużej niż kilka dni na wizytę. Pierwsza wizyta 200zl, pozostale po 100zl.
Ja na os. Piastowskim 58 do śmierzchała-mierzwa wieslawa. A profesor od niepłodności to Pawelczyk na Dąbrowskiego ale do niego idę pierwszy raz
 
reklama
Do góry