reklama
butterfly21
hope & love
Dzień dobry dziewczynki ;-)z wczorajszej pizzy NICI - bo nasza ulubiona pizzeria miała wyjątkowo nieczynne!!! myślałam,że się ugryzę w dupsko musiałam się obejść smakiem, i do tego mój G jest przeziębiony wczoraj liczyłam na małe co nieco a ten zdechlaczek miał gorączkę i nie był w stanie funkcjonować no trudno - i tak wiadomo,że z tego cyklu nici bo nie było owulacji to niech się kuruje do następnego bo mu nie popuszczę BĘDZIE BŁAGAŁ O LITOŚĆ ;-) co do tematu "większości" przy insulinooporności ja przytyłam 15 kg ale jakoś oswoiłam się do tego ... i ważę 75 kg jak mały wielorybek.
możecie sobie zobaczyć z kim piszecie ;-) zdjęcie wrześniowe, jeszcze robiła nam koleżanka (Panna Młoda)
możecie sobie zobaczyć z kim piszecie ;-) zdjęcie wrześniowe, jeszcze robiła nam koleżanka (Panna Młoda)
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, jak to jest z piciem kawy, po transferze?
wiadomo, że -co do zasady - nie wolno, ale czy naprawdę nie pijecie nawet jednej filiżanki?
strasznie ciężko mi się funkcjonuje bez małej czarnej, zwłaszcza przy takiej pogodzie.
czy naprawde jedna mała filiżanka dziennie, może zaszkodzić? herbaty też nie powinno się pić. Pozostaje więc woda i sok (najlepiej własnoręcznie wyciśnięty)
wiadomo, że -co do zasady - nie wolno, ale czy naprawdę nie pijecie nawet jednej filiżanki?
strasznie ciężko mi się funkcjonuje bez małej czarnej, zwłaszcza przy takiej pogodzie.
czy naprawde jedna mała filiżanka dziennie, może zaszkodzić? herbaty też nie powinno się pić. Pozostaje więc woda i sok (najlepiej własnoręcznie wyciśnięty)
jaki wielorybek laska że hej
co do kawy nie pijam wogle, czasami z kims do towarzystwa ale to tak zwana lura z duza iloscia mleka wiec ten problem mam z głowy, nie pije równiez herbat ani alkoholu, nie pale jetsem tylko uzależniona od słodyczy
co do kawy nie pijam wogle, czasami z kims do towarzystwa ale to tak zwana lura z duza iloscia mleka wiec ten problem mam z głowy, nie pije równiez herbat ani alkoholu, nie pale jetsem tylko uzależniona od słodyczy
butterfly21
hope & love
;-) mini wielorybek - u mnie najwięcej poszło w cycki ( ten najlepszy aspekt bo mam rozmiar duże D ) i w brzuch - nie jest idealny a szkoda zawsze jakaś fałdka wyskoczy jak siedzę zaraz się ubieram i lecę do sklepu bo mi się zachciało na obiad kotletów sojowych ja to mam te smaki pomerdane ... ostatnio jadłam ogórki po warszawsku z czekoladą wiec wszystko możliwe , mój G uwielbia słodycze ... mógłby jeść je tonami, a nie przytyje ani deka. Z resztą odkąd go poznałam ważył uwaga ---> 58 kg w wieku 22 lat i wzroście 178 to dopiero szczypior ale teraz odkąd mieszkamy razem a minęło już prawie 3 lata to mu się uzbierała do 66 kg
reklama
Podobne tematy
Podziel się: