reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki grudniowe 2012

reklama
Ashlee, udanych chrzcin! :)

A ja dzis probowalam otrzymac ze szpitala moje usg z dnia wypisu. I co? I otrzymalam meilem odpowiedz ze wysylaja mi jedynie pierwsze usg bo to drugie bylo jedynie cyt: "porownawcze" i nie ma jego wydruku !!!!!! I tak oto moje usg zostalo wykonane wirtualnie jak w historii z Wloclawka .... Nie ma potwierdzenia, nie ma wynikow, no jakby go nie bylo! A jutro ide do mojego gina i co mu da moje usg z poczatku pobytu? Na drugim usg byla info ze znalazl sie prawidlowo wypelniony zoladek oraz wynik usg szyjki! I przepadlo... Tak samo w wypisie wpisane mam jedynie drugie wyniki moczu a pierwszego i posiewu brak. Lekarz spojrzy ze dostalam antybiotyk i sie zdziwi- w jakim celu, skoro wyniki dobre? Normalnie komedia...
 
Nanncy--> zrobiłabym aferę w tym szpitalu i to taką konkretną, bo to naprawdę przechodzi ludzkie pojęcie, żeby takie rzeczy się działy w szpitalu.

Ashlee--> fajnych chrzcin.

Ja dziś mam wrażenie, że mam jeszcze większy brzuch niż wczoraj i strasznie mnie brzuch w dół ciągnie. Ale twardnienie brzucha tylko od czasu do czasu i prawie żadnego bólu,więc czekamy i liczę na to, że w dwupaku dotrwam do 14go:tak:
 
Avensis, no ja juz nie mam sil do tego szpitala, juz itak zrobilam afere zeby usg bylo w ogole wykonane:/ Czekam jeszcze na to jak skomentuje to moj gin. Wizyta dzis o 12ej, trzymajcie kciuki
 
reklama
wiadomo co u Nanncy?

Avensis wow, Ty już na wylocie :tak: ale szybko zleciało!!

Emalia ja od samego początku miałam czuja, że teraz już wszytsko będzie OK! :tak:

ja jutro idę na wizytę, powinnam iść dopiero za 2 tygodnie ale koleżanka nastraszyła mnie tymi twardnieniami, że to nie są Braxtony jak wyczytałam (że ponoć one pojawiają się dopiero po 30tc a w necie głupoty piszą), że szyjka mi się może skracać, że jej znajoma poroniła w 22 tc właśnie przez skracającą się szyjkę itd. itp. No i nie powiem, strach mnie obleciał, byłam 2 tyg temu na wizycie ale miałam tylko usg, na fotelu Gin mnie nie badał więc nie wiem jak tam moja szyjka :confused: no więc idę jutro by dmuchać na zimne.
 
Do góry