Staraczki grudniowe 2012

[marcia30]

witam sie i ja!

Ja wstałam o 5 ale sie poszwedałam po domu, wszyscy spia to sie jeszcze polozyłam na godzinke.
U nie dalej grom wie co, tzn. nie mam normalnego krwawienia tylko takie lekkie plamienie bo przechodziłam wczoraj dzien na dwoch wkladkach higienicznych. takze nie zaznaczam jeszcze nowego cyklu.

co do smarowania to nie wiem czy w moim przypadku jest sens bo ja z Patrycja w ciazy niczym sie nie smarowałam i efekt tego był taki ze mam brzuch cały w rozstepach pionowych jakby mnie fredi kruger pazurami przejechał wiec nie wiem czy to w razie czego moze sie zrobic jeszcze gorzej , nie wiem
Miłego dnia wam zycze

 

[annie.]

a tam diety...

 

[butterfly21]

coś w tym jest. tak wcześnie wstałam,że już mam wszystko ogarnięte pod kontrolą i się teraz nudzę a gdzie tu dalej.

 

[annie.]

marcia smaruj bo to że tak miałas w pierwszej ciaży nie znaczy że w drugiej nie pojawią się nowe bo możesz mieć większy brzuszek

a za balsam dałam 9 złotych ;-)

 

[marcia30]

pewnie masz racje annie, mam jeszcze krem który kupiłam przy tej straconej ciazy wiec skoncze go uzywac jak sie nie przeterminował

 

[Ashlee]

Ja zaczęłam przy pierwszej ciąży smarować od 2 miesiąca i rozstępów na brzuchu brak za to na biuście trochę zostało

 

[annie.]

Ja mam jeszcze rozstępy z czasów dojrzewania. Cyc mi wystrzelił tak szybko że mam straszne rozstępy. No i jeszcze na tyłku i udach.

 

[butterfly21]

ja mam na cyckach,brzuchu, udach itp ale mnie dziś łeb boli pewnie na zmianę pogody albo cuś

 

[BB_Anna]

Witam po weekendzie

U mnie nastroje średnie, a wczoraj to w ogóle dół stulecia.
Testy owu mi nie wyszły, ale za to dzisiaj tempka wzrosła.
Wczoraj ewidentnie kłuł mnie prawy jajnik, chyba jednak była ta owulacja wczoraj.
Może mam krótki pik LH i przegapiłam, albo nadal jest on słaby przez tą prolaktynę?
Zobaczymy dalej jak tempka się zachowa bo to w sumie jedyny sposób potwierdzenia owulacji.
Ehh no i wczoraj nie udało się zagonić chłopa do działania :-(
No zaparł się i koniec, a jakbym powiedziała mu, że trzeba, bo to dzisiaj to już w ogóle by mu oklapło ...
W sobote w sumie też nic nie było i byłam mega nastawiona na niedzielę a tu lipa...
Ogólnie jestem podłamana bo nie sądzę żeby piątkowe przytulanki wieczorne wystarczyły do owulacji.
Cuda się zdarzają, ale prawdopodobieństwo małe. Dlatego mam poczucie straconego cyklu, a kolejna owulka za miesiąc Teraz to nawet nie mam co czekać na testowanie bo małe szanse że coś z tego będzie. Kurcze dziewczyny muszę
sobie chyba znależć coś co mnie pozytywnie nakręci i nie będę tylko czekać i czekać aż szybciej te dni upłyną do kolejnej szansy, ale co?

 

[annie.]

Anulka wyszukałam coś takiego:
"Dlatego najlepszy czas na stosunek to dzień przed lub dzień po jajeczkowaniu. Plemniki zdolne są do zapłodnienia średnio 24-48 godzin. W przyjaznych warunkach, w obecności śluzu płodnego w drogach rodnych kobiety, potrafią przeżyć nawet 5 dni. Płodnym okresem jest więc czas dwa dni przed owulacją i jeden dzień po.'

Więc skoro owu miałas wczoraj a przytulanki były w piątek to jest szansa że plemniory zadziałały ;-)