reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki grudniowe 2012

Hej, Kariszma, ja też staram się od września (pod koniec sierpnia odstawiłam tabletki), do tej pory nie udało mi się zajść bo mam bardzo długie cykle (muszę brać Luteinę na wywołanie @) i jajniki jeszcze nie pracują prawidłowo po odstawieniu tabsów anty. Może w tym miesiącu się uda :) fajnie by było ale nie nakręcam się, jak nie teraz to może w styczniu.

ja kupiłam jakieś tanie testy owu na allegro (sikańce) ale czytałam, że sporo dziewczyn z forum właśnie takie robiło i były zadowolone.
 
reklama
kariszm te na sline to do dupy, jakies paprotki trzeba wypatrzyc jak owulka generalnie beznadzieja , sprawdzilam na sobie.
clearblue sa super ale drogie, mam monitor plodnosci z clearblue ale patyczki na dwa cykle kosztuja 150 zl wiec przezucilam sie na zwykle tesciki kupuje na allegro za. 30-40zl za spora ilosc tych testow plus zawsze w zestawie sa ciazowe , znajdiesz na pewno cos dla siebie:-)
 
Witajcie dziewczyny. My staramy sie już długi czas , w sumie to od początku małżeństwa czyli 9 lat. Wizyty u rożnych lekarzy z żadnym skutkiem. Teraz z polecenia koleżanki trafiłam do podobno bardzo dobrej lekarki , która odrazu zleciła szereg badań w rożnych dniach cyklu , ale podejrzewa u mnie pcos. W sumie ciekawe , ze żaden z wcześniejszych lekarzy tego nie wykrył . Każdy dawał leki , bez konkretnych badań i na tym sie kończyło , a ja sobie tylam. Teraz oprócz dużej nadwagi mam jeszcze zbędne owlosienie na szyi i brodzie , zaczęły wypadac mi włosy. Zrobiłam już pierwsze badania hormonów i wyniki mozna powiedzieć książkowe tylko stosunek lh i fsh wynosi 1,54 czyli podobno pcos. Jestem załamana nie dość , ze grubas to jeszcze to. Straciłam już nadzieje , ze mi sie w końcu uda.
 
Pam - no ta służba zdrowia nie przestaje zaskakiwać! Daj znać jak będziesz miała już swoje wyniki!
Ostatnio moja siostra ( 8 miesięcy po porodzie) dostała straszliwego bólu brzucha - myślała ze wyrostek! pojechała do szpitala! dali jej kroplówkę wzmacniająca i do domku! W tym czasie jej mąż szperał po internecie wpisując wszelkie objawy i znalazł że to coś z trzustką! w tym czasie siostra byla u lekarza rodzinnego i dostała skierowanie na stertę badań - wróciła do domku i SAMA dodatkowo na liście badań zaznaczyła sobie enzymy trzustkowe! Gdyby nie JEJ INICJATYWA to by do dzis szukali co to być może...
Karimsza witaj :-) Powodzonka! widzę, że nie tylko ja od września zaczęłam staranka :-) 4 m-c , ale u mnie to 3 cykl.
Marka - ja się nie czuje odrzutkiem - jest nas sporo z tymi mega długaśnymi cyklami! a co do Luteiny - reguluje ale jak odstawisz to powrót do przeszłości!
Anulka - oby były dwie kreseczki mocne i działaj!!

Lanka witaj witaj :-) Kciukasy trzymam :-)

Walczymy dziewuszki!!! Nie poddajemy się i głowa do góry!!:-D
 
Hej dziewczynki
Sorry ze sie nie odniose do waszych postow ale pisze z komórki i nie widzę waszych postow ale tyle naskrobalyscie ze hej!
Ja dzis miałam ciężki dzień. Wróciłam do domu dopiero o 22 bo mi sie w pracy przedluzylo:confused: Także obiadku dzis u mnie nie było. Zresztą u mnie rzadko jest. Chyba ze zupka jak niania dla małej ugotuje.
Teraz sacze winko z mężem. Test owu dalej ujemny :(. Ale przytulanko i tak będzie ( w razie czego:) )
pam to jakas masakra z tymi wynikami! Trzymaj sie ciepło.
Miłego weekendu wszystkim życzę.
 
mijago - PCOS to nie wyrok, jak już wiesz co Ci jest to przynajmniej wiesz z czym walczysz:) Czekając nabadania i leki poszukaj sobie co nieco o diecie przy PCOS - nie dość, że czlowiek chudnie to organizm dużo lepiej działa i sporo kobiet od diety i ruchu zachodzi...taka przypadłość...
 
reklama
Mijago witaj :-)
Po takim czasie to ja bym radziła klinikę leczenia niepłodności, bądź jakieś prywatne wizyty, gdzie lekarze na serio się Tobą zajmą! Też mam zdiagnozowane pcos. Grunt to się nie poddawać! Trzymam za Ciebie &&&&&&!!!
 
Do góry