reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki forever!

Made początki są najtrudniejsze. U nas każdy pierwszy tydzień września był wyrwany z życiorysu, jak wychodziłam z pracy po 5 godzinach z grupą 2,5 latków to tak mnie głowa od tego płaczu bolała, że szok. A potem było już tylko lepiej, dzieci nie chciały do domu wracać :-) najtrudniejszy pierwszy krok!

Tęskni mi się już do pracy. W moim przedszkolu są same 3 i 4 latki, sztuk 15, 11 chłopców i 4 dziewczynki:szok: co to w grudniu będzie? aż się boję!

Łoglądam na allegro body z długim rękawem, specjalnych rewelacji ni ma :/
 
reklama
aaa Paulina, a napisz proszę jak to wyglądało z siusiakiem Danielka:sorry::zawstydzona/y: jak nie tu, to na pw;-) bo ja troszkę się też zaczynam martwić, bo Małemu wcale nie schodzi i ostatnio raz próbowałam odrobinkę i ewidentnie Go bolało i z tego co czytałam, to mam odpuścić na 2-3 msce i potem znów spróbować...

Rureczko, u nas cieplutko:tak: ale cuś zaczyna się chmurzyć...


idę zalać kawkę i potem biorę się za łazienkę:tak:
 
ja na allegro nawet nie wchodzę, sama sobie szlaban za zakupy zrobiłam;)) tylko ta miarka wzrostu by się przydała;))

Rurka a nie lepiej krótki rękaw body???ja na chłody dzieciom tak zakładałam-body krótki rękaw i bluzeczka długi rękaw cienka, bawełniana, długi rękaw body się przydają ale wg mnie czasami, no chyba że body długi rękaw i spodenki do tego;)

w sumie ostatnio przyszalałam z zakupami, stąd ten szlaban, ale jakby nie było to na zimę potrzebuję tylko butki dla Mai i trochę większą kurteczkę później dla niej, bo na początek zimy mam- ale to z Wiolą dogadam;)))aaaa i czapka i szalik;))

idę dalej prasować, ale mi się chcę...
 
zrobię sobie posta pod postem, a co tam;)!!

Ewcia no ten nasz chłopak to ma przechlapane ze swoim sprzętem, jeśli coś budzi twoje wątpliwości to najlepiej idź do lekarza...hmmm choć w sumie zależy na jakiego trafisz
ogólnie moja pani doktor w lubuskim zawsze mi mówiła,że nie ruszać siusiaka,oki, tak robiłam, na bilansie dwulatka wyszły nam wędrujące jąderka co potwierdził chirurg- możesz sama sprawdzić małemu podczas kąpieli- wtedy jąderka powinny być w woreczkach, dotknij delikatnie i sprawdź czy wyczujesz dwie małe kuleczki, powinny być, nasze też są, choć czasami uciekają
to pierwsza sprawa, druga zaś- rok temu coś mi się nie podobało z siusiakiem małego i poszłam do pediatry-pani powiedziała że to mocna stulejka i nie ruszać, do 10r.ż. powinno się rozejść...po przeprowadzce do wielkopolski pani doktor dokładnie obejrzała mi syna i powiedziała,że to sklejka, tzn. mały fragment skórki się przybrudził i przykleił do prącia, dlatego nie można zsunąć skórki, mamy przykazane codzienne naciąganie, mycie dokładne, wcześniej mamy natrzeć maścią przeciwbólową, a za miesiąc do kontroli...zobaczymy co wtedy będzie, powinno się wszystko odkleić do tego momentu, na razie mamy traumę i histerię
więc ucząc się na błędach innych idź do lekarza i dokładnie się wypytaj, choć z tego co wiem stulejkę diagnozuje się coś ok. 2r.ż. dziecka
 
Na krótki rękaw mamy dużo, na długi tylko kilka sztuk... koleżanki mi mówiły, że w textil markecie można kupić niedrogie body, tylko czy to dobre gatunkowo? nigdy tam nic nie kupowałam...

a na allegro kupiłam Zuzi sukienkę ostatnio, oczywiście w naszym ulubionym kolorze :D
Zobacz załącznik 497247

a dla nas kurtki na jesień. Dobrze, że to allegro jest, nie trzeba z domu wychodzić :p
 
Ostatnia edycja:
rurecka - piękna ta sukieneczka :-D Bardzo mi się ona podobuje :-p sama bym w taką wskoczyła :)))
To mówisz, że wyją te dzieciaczki? Jej....tam taki jeden chłopczyk, to aż miał plamy czerwone na ciele od tego płaczu :(( Straszne to.....niektóre dzieci bardzo to przeżywają, mój maniek też, i on ma w ogóle trudniej, bo jeszcze nie mówi :(( Mam nadzieję, ze z czasem się oswoi :)
A ja już mam kalosze w domu od dawna :-p są piękne! Kosmiczne i wciągane za te pomocnicze, wtopione uchwyty :))) Bardzo pomocna rzecz, bardzo! I guma taka fajna, mięciutka, bardzo łatwo się wkłada kaloszki dzięki temu ;)
 
NIE BOLI NIE BOLI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
lalalalalala znów żyję:)))))

Rurka sukienusia śliczna:)) Ja zawsze też zakładam bodziaka z krótkim i koszulka jak jest zimno, bo w samym bodziaku z długim to czasem za zimno... ale jak tylko chłodnawo to sie faktycznie przydają...
Ja wogóle do teraz jej bodziaki zakładam:)) Bo jakoś tak wydaje mi się że bez bodziaka to po plecach jej wieje...

Paula kurcze biedny Danielek....
dzięki za kaloszki ale ja potrzebuje 20-21 rozmiar:baffled::baffled:
 
Paulina, dzięki
Nam doktor nasza mówiła, aby delikatnie naciągać- nic na siłę, tyle ile się da, ale u nas nic nie schodzi:no: będę musiała się wybrać, albo już poczekam do szczepienia i wtedy wypytam...

Rureczko, sukieneczka śliczna:tak:
 
Made przykre to co napisze, ale prawdziwe... nie wolno sie rozczulać! nigdy! zadnemu rodzicowi! dziecko wyczuwa i jeszcze godzej wyje. Trzeba przytulić, buzi dać i głośno mówić: "przyjde po Ciebie po obiadku", "przyjde przed leżakowaniem" i hajda za drzwi. Dzieciom sie krzywda nie dzieje, panie dadza rade, dzieci z czasem nie beda wyc i szybko sie uspokoją :)

choć miałam ze 2 razy przypadek, ze rodzice musieli wypisac dziecko, bo sie wcale zaadaptować nie chciało... ale to sporadyczne przypadki!

jak Zuu wyrośnie to wyslemy Ci sukienkę :-)
 
reklama
Do góry