reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki forever!

Małe śpi, a ja coś nie przytomna chodzę:baffled:

póki co ogarnęłam kuchnię...

Lili, życie potrafi doświadczyć, ale my damy radę;-)

Monia, pajonk został złapany:-D w polomarkecie, był bardzo niebezpieczny, ale już mu się umarło i wzięli go gdzieś tam na badania:-p a przyjechał sobie w bananach!

a co do drugiego ostatnio słyszanego pająka:-D widzieliście w wiadomociach warszawskiego spidermana:-D
 
reklama
pocku - papiery składam jak tylko KASA będzie:sorry2: Człowiek się nie uczył za młodu, to teraz musi płacić.....
Wiesz? Te nietoperze to coś strasznego.....ja bym chyba do późnej jesieni już okien na noc nie otwierała, boję się tych latających Gacków :eek: :-) Aaaa....i taka mnie refleksja naszła Kochana, ze Ty to urodzisz jak made :eek: w 42 tygodniu ciąży!
A te studia to zaoczne, więc w tygodniu będę zawsze :-p Nie wyobrażam sobie nie paczeć jak Zosia cudnie rośnie :zawstydzona/y:


juz Ci prawie podziekowalam za tego posta... prawie, bo... w 42 tygodniu!!!! o nie! 2 tygodnie i jedziemy. z 60m podlogi juz dzis umylam. jutro kolejne ;P

no to czymam kiucki, zeby kasa byla.




A teraz prosze mi powiedziec GDZIE WSZYSCY SA OD POLUDNIA!? niecale dwie strony do czytania.

monia?
wiola?
lil?
kot?
made?
ewcia?
rurka?
 
poczku - chora jestem :(( Boli mnie gardło, z nosa leci jak z kranu, kości bolą, no nie wiem co to za cholera się do mnie przytuliła :eek:
Cały dzień przespałam, Szanowny się z pracy urwał bo się nie nadawałam do niczego......
Kochana, ja Ci oczywiście nie życzę porodu w 42 tc to jest straszne! Najpóźniej 40! ;))) Ściskam Cię, albo nie....za gorąco na ściskanie, buzi też Ci nie dam bo prądkuję....hmm.....już wiem! Masz ode mnie UŚMIECH od ucha do ucha :-D


Koleżanki??? Co tu taka posucha? :confused:
 
Made kochana Ty moja!!!!!!!!!!!! :*:*:*

Ty wiesz, że pół Polski się dziś o Ciebie martwiło?????????? To mówisz, że taka chora jesteś???????? Strasznie mi przykro :-:)-:)-:)-:)-( Ale dobrze, że pospałaś!!!!!! Zdrówka kochana!!!!!!!

Poczku działaj działaj - teraz już możesz sobie dopomóc :-) Prawda jest taka, że urodzisz wtedy kiedy Zosia będzie sobie tego życzyła :-) Co nie znaczy, że nie możesz jej pomóc w rozwarciu :-) Także trzymamy kciuki za rozwarcie!!!! A powiedz jaki stan szyjki na ostatniej wizycie??????
 
Dobry wieczór:)

Zjadłam pyszny makaron z sosem pomidorowym i popiłam winkiem i mi doooobrzeeee....
idę spać:))

POCZEK działaj działaj:))) Może Zosieńka się namyśli i już niedługo wyjdzie:)
No i oby szybko poszło:))

MADE co to za choróbska???? Nie daj się kochana!!!

LILI jak wasze usypianie?? U mnie kompletna porażka... ryk nieziemski jak nie dałam cyca... A jak dałam to pięć minut jej zajęło uspanie... No nic spróbujemy jutro bez cyca...

chyba żem siem upiła tą małą lampką wina..... hmmmm wyszło siem z wprawy....

Dobranoc...
 
Moniu dobranoc!!!!!!!!

A zdradzisz mi przepis na ten pyszny makaron???? Jak ja lubię makarony!!!!!!

A co do spania to u nas dobrze - ale ja myślę, że to dlatego, że mała kciuka ssie. Bo coś do zaśnięcia musi ssać - dopiero to ją uspokaja. Trzymam kciuki za spanie u Was! BEZ CYCA!!!!!!!

DOBRANOC!
 
ale pusto dzisiaj :szok:

maz w domku i caly dzien jak zwykle zalatany na maksa , sopiero usiadlam spokojnie :)

Nat cos wcisnal do tego i wszystko mialam czarno fioletowe na kompie :szok: nic sie przeczytac nie dalo na tym tle hehe
juz naprawione na szczescie !



Asionku u nas mała trochę fikała przed spaniem i miała niezły ubaw jak trzymałam ją, żeby nie wypadała poza obręb łóżka :-p tak się śmiała, że myślałam, że nigdy nie zaśnie - ale jakoś poszło - około 20 minut jej to zajęło. I w dzień też nic cyca nie ciągnęła - bo ona zwykle tylko do spania. Także teraz karmię tylko 2-3 razy w nocy i koniec. A Tobie gratuluję sukcesów!!!!!!!!!
.

no to szybko zasypia :) super !!
u nas tez ok , troche dzisiaj pomarudzil , ale to juz ze zmeczenia , bo nie mial ostatniej drzemki dzisiaj i nie do zycia byl juz :/
widze nocami tez sobie Martynka lubi pojesc hehe

a u nas sie zrobilo rzesko - znow deszcz i burza i troche chlodniej, otworzylam szeroko okno w salonie (bo tu teraz spie codziennie) i sobie stoje i stoje a tam... nietoperze w ilosci olbrzymiej lataja! jeden prawie do mieszkania wlecial, w ostatniej chwili mu okno zamknelam przed nosem. I tyle by bylo z ochladzania mieszkania przez noc. cholera. okiennice szczelnie zsunelam i mam nadzieje, ze wleci przez nie troche powietrza.
matko jakie emocje!
a jeszcze sie jak glupia cieszylam, ze od soboty ochlodzenie 22 stopnie ale juz widze, ze od wtorku znowu 30... bez sensu.

a :) pozwozilysmy dzis z siostra duzo rzeczy do piwnicy, uporzadkowalysmy troche balkonowy syf i przez caly czas tej fizycznej aktywnosci mialam skurcze :tak::tak::tak: ze dwa nawet mocniejsze niz zwykle. jejuniu, zeby sie juz zaczelo wkrotce troche rozwierac!


juz malo ci zostalo ;) kolejny bobasek bedzie !! :)))
a wiesz , ze ja tez mam nietoperze ? :szok: mieszkam w centrum miasta i kurcze nietoperze lataja hehe ,i jeszcze jaszczurki mam na balkonie :)
ale nie zamykam nic o nie juz calkiem bysmy sie podusili , na nastepny rok juz powiedzialam mojemu , ze klima musi byc !! jeszcze tylko nie wiem czy bedziemy juz na nowym mieszkaniu czy nie ? mam nadzieje , ze tak :-D

Na szczęście rodziłam zawsze jak już chłodniej było, więc nogi zawsze czyste były :-) HAHA!

padlam :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

poczku - chora jestem :(( Boli mnie gardło, z nosa leci jak z kranu, kości bolą, no nie wiem co to za cholera się do mnie przytuliła :eek:
Cały dzień przespałam, Szanowny się z pracy urwał bo się nie nadawałam do niczego......
:confused:

oj bidulko :( zdrowka duzo zycze !! dobrze , ze maz mogl sie zwolnic
u nas odpada i jakby mnie rozlozylo to kaplice mam :/


oki dobrej nocki !!
 
wow pierwsza jestem :szok:


kurcze taki mùnie skurcz w lydke zlapal noca, ze jeszcze mnie boli :wściekła/y:
do tego raz tak grzmotnelo , ze wstalismy z mezem nie wiedzac co sie dzieje i S jeszcze szklanke z woda z bil hehe
to miala byc burza :-D bez deszczu , jeden grzmot porzadny i wsio ...

teraz pije kawke , moze sie ktos jednak dolaczy ? :)
 
reklama
Do góry