reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki forever!

Dziewczyny ale Wy kochane jesteście!!!!!!! Martynka dziś też bez piłki poszła spać - ale za to z cycem...No cóż nie od razu Kraków zbudowano, a wszystkie drogi prowadzą do Rzymu...

Monia są takie dzieci! Maciuś taki był!

Ewciu to napisz mi przepis jak dasz radę! I co to za książka kucharska?

A co do prezentu - to ja patrzyłam z czego Maciuś by się najbardziej ucieszył - a on prawie 4 latka ma właśnie. I to pudełeczko z kredkami i farbami to byłaby największa frajda.

Kocurku wyspałaś się?????????

Made jakieś szczegóły z WEJŚCIA SMOKA??? :zawstydzona/y:

Wioluś biedna Iwcia! Teraz to mnóstwo takich wirusów 2-3 dniowych.....I dziękuję za ciepłe słowa :-)

Asionku witaj!!!!!!! Ja się w ogóle nie dziwię, że Ty tak często gości masz :-) W końcu mieszkasz w raju :-)

Poczku
a jak Ty się czujesz?????
 
reklama
Lilu - to był straszny SMOK :szok: i chcę jak najszybciej o nim zapomnieć:zawstydzona/y: Bardzo mnie cieszy Martynkowa noc bez piłki :))) Chociaż nie ukrywam, że zdjęć wypatruję, bo to dość oryginalne jest :rofl2:
 
Lilu duszo dobra :)
Lada chwila Martynka bedzie zasypiala w lozeczku bez niczyjej pomocy. Trzymam kciuki! Postepy sa jak widze, wiec tylko wypatrywac dobrego zakonczenia!
a ja sie czuje, jak na te straszne upaly, calkiem dobrze. Wczoraj gazety trabily, zeby pozamykac i pozaslaniac okna i nie wychodzic jesli nie trzeba. Jest tu pieklo ogniste i podobno caly tydzien ma byc ponad 30 stopni. Jakos dajemy rade. Zosia sie wygina, coraz wiecej skurczow w ciagu dnia... Mam nadzieje, ze przed 40 tygodniem sie dziecko zbierze w sobie.
 
MMade straszny włochaty smok?????? Ziejący lawą????:szok:

PPoczku no Ty już masz 36 tydzień....moim zdaniem możesz już powoli robić rzeczy ułatwiające rozwarcie i poród :-p Ja robiłam!! :-p

O mała wstała - do później!
 
Poczku, myć okna jeszcze;-)

Lili, wieczorkiem Ci napiszę:tak:nie chcę teraz szperać w szafce po książkę, żeby małego nie obudzić,a dziś ma wyjątkowo lekki sen...
a książkę kupiłam kiedyś w netto;-)
a co do prezentu, to wiesz, raczej chłopców przebieranki nie cieszą, dlatego pewnie by wybrał pudełeczko;-) ja tam daję rękę uciąć za przebieranki:-D

Asionku,
witaj :)

Made, toż Ci smok:-D
 
Poczek i ostre jeść !

Dziękuję kochane, kupię GÓMKĘ!!!

Byliśmy na spacerze w lesie, fajnie było, beksa cichutka, chyba się jej podobało :D

WIolu już lepiej Iwonce?
Lil jak sprawa z oknami? Wycenili??
Kotku gdzie jestes??
Asionek fajnie, że już jesteś z nami!
Monia gdzie Ty?
Ewcia jak Mikołajek?
Made SMOKA??? jak to tak??? a to chociaż smok Avent był ?:-D:-D:-D
 
rurecko - aventa to ja chętnie pociumkam :zawstydzona/y: ten był strasznie straszny.....zionął ogniem na kilometr :szok: O bosche.....nie mówmy już o nim bo mnie się przypomina :oo2:


ewciu - chopcyk śpi? :sorry2: Mój też :)))) Ten mały, bo duży śpi w południe raz na dwa tygodnie :))
 
reklama
Kuotku, korzystaj póki Szanowny w domu :))

Rureczko, Mikoś dziś pokazywał różki:baffled:
ale chyba powoli wkraczamy w ten wiek, gdzie to ja będę o sobie decydował, a jak mi mama nie pozwoli, to zrobię jej taaaaką awanturę...:sorry2: Łobuz jak coś nie po Jego myśli, to tak beczy, ze ło matko, a jeszcze potrafi podejść i bić łapkami:baffled: nie do ogarnięcia czasami...:sorry2:

Made, śpi, zaraz będą 2 godzinki:tak:



ale, że by nie było, ze moje dziecię jest takie niedobre, to napisze Wam jak mnie wczoraj zaskoczył:-D wracamy już na wieczór do domku i zobaczył sąsiadkę z psem- ja miałam Go na rękach, to zaczął głaskać się po włoskach i pokazywać na pieska:-D:-D załapałam, ze chce go pogłaskać, ale był w niebo wzięty:-D
dziś to samo, najpierw siebie po główce, a potem poleciał do psa hahaha

oooohhohooo, Maluda wstała:dry:
 
Do góry