reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki forever!

Lili :szok::szok::szok:
to może tylko poobserwuję z zewnątrz wystrój lokalu:-D
no, w sumie to lepsze wyjście:-D aniżeli za talerz rosołu płacić 40 zł:szok:


Powtórka... :/


aaaa Kotku, pisałaś, zeby się nie uśmiechać, a coś pisać, ale w mojej głowie tylko jedno jest:sorry: także mogłabym zanudzić:-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ewciu no może nie 40 zł....W końcu ona sama każe robić niskie ceny, żeby byli chętni....

Ja w każdym razie do niej nieprędko się udam...tak myślę....

A teraz jednak się udam do łóżka, bo obiecuję obiecuję i nici z tego...

Buziaki dziewczyny! Głowy do góry, piersi do przodu! Lato wróci!
 
Lili, no może z tymi 40 przesadziłam ale coś koło 30 kiedyś widziałam na cenniku w necie:sorry:
dobrej nocy, ja chyba też zaraz będę uciekać :))
jak nie Madzia, to zostaje jeszcze program ID:-p o 21:30 zawsze jakaś premiera:sorry:


Dobranoc Lili i reszcie babeczek też życze spokojnej nocy :)
 
Serio??? O rety i ona każe ludziom obniżać ceny, bo niby 12 zł to u kogoś za drogo na rosół? A u niej w milony idzie? :eek: To ło co tu chodzi?? :eek:
 
Lili, pa;-) ale niektóre dania, to głowa boli:-p:eek:
ale niektóre faktycznie nawet "ujdą"


ale jeszcze dopiszę :))
w tamtym roku ceny miała na bank wyższe...
 
Ostatnia edycja:
Wpadłam tylko pożyczyć dobrej, spokojnej i regenerującej nocki:))

LIL Ty się nei ąłm bo nic dobrego z tego nie będzie. Powoli i z wiarą w małego człowieczka i wtedy kiedy mały człowieczek będzie gotowy! Ja kiedyś tak strasznie się martwiłam tym usypianiem Wikuśki - jak malutka była to się strasznie przejełąm tym ze nie umie sama zasypiać... I co i NICO. Tylko się dołowałam... jeszcze ma dużo życia żeby się nauczyć sama zasypiać. Jak przyjdzie jej pora to się nauczy.
A Ty mozesz powolutku, małymi kroczkami sprawdzać na co jest gotowa. Bo to oddzielny temat moim zdaniem. Bo czasem jest tak że dzieć jest na coś gotowy a mama nie:))
Więc sprawdzaj na co MArtynka jest gotowa i powoli idź coraz dalej:)

U nas tak było z jedzeniem... Ile ja się opłąkałam że Wiki nic oprócz cyca nei chce a ja musze do pracy... A teraz wcina normalne obiady (dziś np skzydełko z ogórkiem) i jeszcze czasem krzyczy o więcej:) Musiałą dojrzeć do tego i już:))

A tak wogóle to się jeszcze pochwalę:)) Umiemy same jeść łyżeczką:)) Tzn Wiki umie:) tzn ja też i to chyba od dość dawna:)
Dziś cały obiad zjadła SAMA!!! Mama tylko podrzucała kawałeczki:)

KOUT bom zapomniała. Strasznie mi się podoba Twój sposób usypiania UFOlka! I małżowi mojemu też:)) Próbowaliśmy dziś ale skończyło się tym że my prawie usneliśmy a Młoda uciekła z pokoju:) Ale na łóżku prawie się udało bo tylko trochę cyca chciała:))

Idę popracować...
 
reklama
Do góry