reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki forever!

Lilu - wytrwał......znaczy się.....razem se trwaliśmy :baffled: Rzucał się jak ryba w kałuży......ale nie poddam się, dzisiaj znowu łóżeczko :sorry: i jutro też :oo2:
 
reklama
Made ale przez sen tak się rzucał???? Jeju ale zobacz jak już jesteś do przodu! Nie karmisz w nocy, mały śpi w łóżeczku.....A ja PACZĘ I WZDYCHAM!
 
Lilu - budził się....szczebelki jednak ograniczają :eek: do tej pory miał do dyspozycji całe łóżko, a teraz....? Lateksowy, ale mały jednak materac:-p
 
No tak, to może być problem...Martynka też chodzi po całym łóżku w nocy, kręci się jak wskazówki zegara....

A powiedz jak Maniek nauczył się spać w łóżeczku? Od razu polubił?
 
Coś Ty......zaczęło się od stopniowego przyzwyczajania....na początku były to minuty, później już godziny, ale tylko za dnia :) Po jakichś dwóch miesiącach odważyliśmy się położyć go do łóżeczka na noc.....oczywiście łóżeczko przy naszym łóżku - zadziałało, tyle, ze to było jak Maniek miał 15 miesięcy! Już byłam w ciąży z Borisem....nie było wyjścia. Ale zniósł to bardzo dzielnie :))
 
Kurcze może takie stopniowe uczenie w dzień będzie sposobem dla Martynki??? Jakby tak od minuty zacząć hmmm....Włożyć ją tam z czymś co bardzo lubi....I jak ryk to od razu bym wyciągała....
Przyznam, że ja raz wlazłam z małą do łóżeczka...ALE MIAŁAM STRACHA, ŻE SIĘ ZARWIE! No i było mi tak ciasno, że szybko stamtąd uciekłam...

Made znowu wlałaś nadzieję w me serce! Będę jakoś próbować!
 
EWCIA Ty się nie uśmiechaj, tylko pisaj, bo kuot coś nie w sosie i Ci się dostanie za samo uśmiechanie :-p

LILUŚ buziaków sto tysięcy....:sorry:

A Ufolek jest przenoszony do łóżeczka :tak: Nie śpi na tym dywanie całą noc :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lili, ja myślę czy brać się za Mikosia szafkę, bo już z niektórych rzeczy wyrósł, czy oglądać zaraz Madzię Gessler:-p
nie wiem, póki co wlazłam na bb:tak:


Kuotku, :biggrin2::biggrin2::-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
Do góry