reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

reklama
Tak, będzie 13.06 :) także przesunęła się, ale na spoko
Stary jeszcze będzie robił za 3 tygodnie badania nasienia i mam nadzieję, że od 01.07 wracamy do gry ;)
O to mamy w ten sam dzień, na którą jesteś umowiona? 🙂
Też dzis sobi3 siedzialam na tik toku i trafilam na takiego, że typiara nagrywala swoja jakaby rekacje na to, że ktoś mówi "bardzo mocno staraliśmy sie o dziecko" i ze to okropne bo ona sobie wtedy wyobraża, że to znaczy, że ludzie tak sie bzykali. Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi, nie umiem tego lepiej opisać. Ale tez mnie to wkurzylo. Ogólnie przez to wszystko jestel bardzo, bardzo nadwrazliwa na jakieś zarty ze starań, niepłodności i przykro mi jest, jak ktos nie rozumie jaki to jest dramat...
U mnie dzis nie tyle zarty co po prostu gadanie, zona znajomego narzekala na dzieci, zmeczenie itp to jej mowil zeby mnie nie zniechecala albo teksty niedlugo zobacze jak to jest itp. U mnie nikt w rodzinie nie wie ze sie staramy i az chcialam wykrzyczeć kur*a chce ale moze za tydzień dowiem sie ze nigdy naturalnie w ciaze nie zajdę. Ogólnie takie gadanie jest i bedzie zawsze, kiedys mialam to gleboko a teraz to mnie az wyprowadza z rownowagi i nastepne kilka godzin juz humor zjebany aż do teraz i ryczałam staremu jak po mnie przyjechał 🙄
 
reklama
@Ladycarooo bardzo mi przykro z powodu kotka 😭
@Madame JS niestety ludzie sa bezczelni i nic na to nie poradzimy ale az sie gotuje jak mysle co robia a nawet chrzestnego nie proszą jako pelnoprawnego goscia na całą impreze, tym bardziej ze tak daleko macie, przeciez to az glupio dac tylko kawe i ciasto, bez ciepłego posilku itp. A kwestia listy to juz w ogole masakra, jak można tak narzucac zakup prezentow 🤦‍♀️ ja mam 2 chrzesniakow i rzeczywiście nawet jak sie nie widze z nimi to przesyłam kase żeby im rodzice cos kupili (to spoko ludzie, wiem ze dzieci rzeczywiście dostana prezent) ale nigdy nie byla mi narzucana kwota czy konkretny prezent, raczej slysze ze za duzo albo cos za drogie, ze i tak tyle dzieciaki dostana ze nie ma potrzeby az tak, a wiadomo nie kupuje tez mega drogich rzeczy, wiec to naprawde zdrowe podejscie
 
Do góry