reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

wykluczenia w diecie ze względu na inne schorzenia zawsze istnieją i będą istnieć. Absolutnie wszystkie jednostki chorobowe są jednak wyżej w hierarchii niż chuda dupa. Dlatego jeśli CHORUJE się na cokolwiek co wyklucza na przykład ciemne pieczywo, gluten czy cokolwiek innego to oczywiste jest, że się z tego rezygnuje. Natomiast przy braku schorzeń wykluczanie czegokolwiek z diety jest po prostu durne.
3XTAK. Organizm i tak się upomni o to, czego mu się zabrania a kompulsy to serio nic fajnego nie jest.
 
reklama
Ja nie, bo kompletnie nie umiem tam nic znaleźć :D tak samo jak np w tk maxx :D a mój stary to tak umie grzebac w takich sklepach, ze szok :D

Ja mam tak samo, nie umiem tam szukać i przede wszystkim nie mam na to czasu.
Ja robię 95% zakupów online, praktycznie nie kupuję nic w "zwykłych" sklepach
 
Ja kocham czerwone kiecki, mam ze 3. A najlepsza czerwona to taka co właśnie Lewandowska miała, tylko też taka seksiasta 😁
Kiedyś chodziłam w podobnych, teraz mam za duży bebech mięśnie brzucha żadne i nie mam stabilizacji tułowia i wszystko do przodu leci... 😑 Ale jestem w trakcie ćwiczeń bezpiecznych dla mojego popsutego kręgosłupa.
No ale jeszcze mnie trzącha na kosmetyki! I co teraz :D
Ja dziś byłam w rossmanie i baaardzo muszę się pilnować żeby pół sklepu tam nie wykupić, kocham kosmetyki 😍 Ale nie mogłam odpuścić miniaturek w cudnej ala jednorożec kosmetyczce od onlyBio 😍 A później druga miłość czyli sklep Dealz i masa pierdół i śmieciowego żarcia w typie ciastek, chipsów itd 😂 Muszą w domu być. Więc troszkę hajsu poszło, niczego nie żałuję :D
No właśnie ja też myślałam, ze to chińska tandaeta, ale dużo już głosów słyszałam, ze są spoko, a niedrogie. Wiadomo, ze materiały nie są jakieś wspaniałe ale jak za tą cenę to powiem, że jestem zaskoczona.
Najfajniejsze jest to że często w komentarzach wrzucają faktyczny wygląd ubrań i można sobie porównać :) Ja dopiero zainstalowałam sobie apke, ale też trochę boję się tam wchodzić że masa rzeczy mi się spodoba, a i tak mam za dużo ciuchów 😂
Dziewczyny, a chodzicie po lumpeksach? :)
Ja nie, moja mama chodziła zanim to było modne, dawno temu. Kupowała nam czasem jakieś rzeczy, a ja jak to za dzieciaka uważałam to za totalną żenadę i mam jakiś uraz do lumpeksów xD zresztą też nigdy nie mogę nic znaleźć w sklepach tego typu...
To takie pierwsze lepsze zdjęcia 😄
Wow! Ubrania lepsze niż w niejednym sklepie...
Chodzi mi tylko ze jeśli antybiotyk dostanę 😁 ale liczę szybko wyzdrowieć 🙋🏼‍♀️
Z reguły nie dostaje się antybiotyku tylko na ból gardła...
A jak zbijaś koryzol? W ogóle to nie jest dla mnie dziwne bo ja mam hiperprolaktynenie czynnością i sporym winowajcą prawdopodobnie jest stres, a stres i korytyzol tez pewnie idą w parze - i mam wrażenie, że tworzy się takie błędne koło.
To tak jak u mnie, jestem tego pewna, więc nawet nie badałam kortyzolu, stwierdziłam że bez sensu. Mam przewlekły stres w pracy i tego nie zmienię, biorę leki na PRL i tyle. Zbadam poziom za jakiś czas.
Dziewczyny, ja z kolei miałam konsultację z gin - endo i powiedziała, że te wyniki są dobre i nic z nimi nie robić... sama nie wiem. Może powinnam to skonsultować jeszcze z kimś.
Z kolei moje ostatnie tsh 2,3 mówi, ze za duże i muszę zbadać tarczyce jeszcze raz.
Uważam że powinnaś to skonsultować jeszcze z kimś. U mnie 2 powiedziało że jest ok, trzeci zasugerował metę.
Tak wiem, ale przeraża mnie to, ze co przychodzi wynik to jest coś nie tak.. nie mam chyba nic w organizmie co mogłoby pomoc w zajściu i utrzymaniu ciąży. Przeraża mnie tez Np. Liczba leków jakie ja to dostanę i jakie to będą leki. I ze powie, ze jedyna opcja to in vitro.
Nie myśl na zapas! To najgorsze co można robić dla swojej psychiki, bo czasem wyobrażenia przerastają rzeczywistość. Wcale nie musisz dostać masy leków i nie myślałabym o tym że zostaje tylko IV. Poniedziałek już niedługo, więc się nie zamartwiaj.
no dla mnie to chyba najbardziej bolesne jest jak komuś pyka od razu. Mam jakiś żal, że ktoś w ogóle nie wie, jakim bólem to jest, ze nie wychodzi. Też mam kolege w pracy, który dopiero co mówił, ze zaczynają się starać z kobietą o dziecko. No i pyk, za chwilę poinformował, ze 8 tydzień... obydowje otyli. Nie mam nic do otyłych, zeby nie było, ale jest to jakaś przeszkoda. I myślę, ludziom z przeszkodami wychodzi, a ja szczupła, stary szczupły, zdrowo się prowadzimy ale nie. Bo **** mi w dupę.
Doskonale Cię rozumiem! Też mnie boli to że inni nigdy nie zrozumieją z jakim bólem i wyczekiwaniem inni muszą się zmierzyć... Tylko że to tak pyk i już. Podzielam twoje uczucia... 😔
myślę, że to bardzo brzydkie wyniki. Powinnaś mieć metformine i zbilansowana dietę z normalną ilością węglowodanów złożonych. Myślę też, że ten diabetolog nadaje się do pisania komentarzy na abc zdrowie i myślę, że na keto rozpierdzielisz sobie gospodarkę weglowodanową do tego stopnia że za rok będziesz na insulinie
Dokładnie tak!!! Przecież węgle są niezbędne w wszelkich problemach z cukrem i insuliną,tylko trzeba wiedzieć jakie węgle i na czym to polega. Większej głupoty nie słyszałam, że obowiązkowa dieta keto 🤦‍♀️🤦‍♀️ To nie ma sensu.
 
Dziewczyny, a chodzicie po lumpeksach? :)
No właśnie nie mam ich tutaj! Jedynie jakieś sklepy niby "vintage" gdzie ceny jak za antyki... Ale Vinted hula, więc kupuję tam wciąż!
A za dawnych czasów moja mama była królową lumpeksów! Wynajdywała mi same firmowe perełki, Benettony i inne, mogłam brylować metką 🤣
 
reklama
Do góry