reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

myślę, że to bardzo brzydkie wyniki. Powinnaś mieć metformine i zbilansowana dietę z normalną ilością węglowodanów złożonych. Myślę też, że ten diabetolog nadaje się do pisania komentarzy na abc zdrowie i myślę, że na keto rozpierdzielisz sobie gospodarkę weglowodanową do tego stopnia że za rok będziesz na insulinie
Ogolnie mam jakieś opory do tych keto diet. Kiedyś była moda na antygluten dla wszystkich - teraz wszędzie widzę keto.
 
reklama
myślę, że to bardzo brzydkie wyniki. Powinnaś mieć metformine i zbilansowana dietę z normalną ilością węglowodanów złożonych. Myślę też, że ten diabetolog nadaje się do pisania komentarzy na abc zdrowie i myślę, że na keto rozpierdzielisz sobie gospodarkę weglowodanową do tego stopnia że za rok będziesz na insulinie
też właśnie mi się wydawało, ze wykluczanie węglowodanów całkowicie przy problemach z glukozą czy insuliną nie jest wskazane.
 
Ogolnie mam jakieś opory do tych keto diet. Kiedyś była moda na antygluten dla wszystkich - teraz wszędzie widzę keto.
Dlatego ja się staram do wszystkiego podchodzić zdroworozsądkowo, patrząc jak to wszystko się zmienia. Kiedyś masło było złe, teraz super. Jajka były złe, teraz dobre. Oliwa do smażenia be, teraz dobra. Napoje zero i energole złe, teraz super. Więc to, ze mówią że coś jest dobre to też z przymrużeniem oka wszystko trzeba traktować i dopasować do siebie.
 
Dlatego ja się staram do wszystkiego podchodzić zdroworozsądkowo, patrząc jak to wszystko się zmienia. Kiedyś masło było złe, teraz super. Jajka były złe, teraz dobre. Oliwa do smażenia be, teraz dobra. Napoje zero i energole złe, teraz super. Więc to, ze mówią że coś jest dobre to też z przymrużeniem oka wszystko trzeba traktować i dopasować do siebie.
To tez jest moje podejście. Tym bardziej po tym jak przeszłam przez tę ortoreksję. Wiem, ze czasem mogłabym odżywiać się zdrowiej, ale robię co w mojej mocy żeby ta dieta nie była całkiem śmietniskowa. Z dzisiejszego śniadania jestem na przykład średnio dumna (bułka z miodem + kawa), ale nie byłam w stanie przełknąć niczego innego - nadrobię zdrowym obiadem :)
 
Dziewczyny, ja z kolei miałam konsultację z gin - endo i powiedziała, że te wyniki są dobre i nic z nimi nie robić... sama nie wiem. Może powinnam to skonsultować jeszcze z kimś.
Z kolei moje ostatnie tsh 2,3 mówi, ze za duże i muszę zbadać tarczyce jeszcze raz.
Bo to jest tak, że zależy kogo zapytać ;)...
 
Nigdy nie będzie nic zdrowszego niż zbilansowana dieta 💁‍♀️ choćby wszystkie keto, gluten i inne świry zesrały się na środku.
Miałam o tym rozmowę z bratem, a konkretniej o diecie z niskim IG: ciemne pieczywo itd. - tez muszę z tym uważać, bo mam kamicę woreczka i po niektórych zdrowych posiłkach potrafi mi o sobie przypomnieć.
 
Miałam o tym rozmowę z bratem, a konkretniej o diecie z niskim IG: ciemne pieczywo itd. - tez muszę z tym uważać, bo mam kamicę woreczka i po niektórych zdrowych posiłkach potrafi mi o sobie przypomnieć.
wykluczenia w diecie ze względu na inne schorzenia zawsze istnieją i będą istnieć. Absolutnie wszystkie jednostki chorobowe są jednak wyżej w hierarchii niż chuda dupa. Dlatego jeśli CHORUJE się na cokolwiek co wyklucza na przykład ciemne pieczywo, gluten czy cokolwiek innego to oczywiste jest, że się z tego rezygnuje. Natomiast przy braku schorzeń wykluczanie czegokolwiek z diety jest po prostu durne.
 
To tez jest moje podejście. Tym bardziej po tym jak przeszłam przez tę ortoreksję. Wiem, ze czasem mogłabym odżywiać się zdrowiej, ale robię co w mojej mocy żeby ta dieta nie była całkiem śmietniskowa. Z dzisiejszego śniadania jestem na przykład średnio dumna (bułka z miodem + kawa), ale nie byłam w stanie przełknąć niczego innego - nadrobię zdrowym obiadem :)
ale zdrowie nie jest tylko fizyczne, ale i psychiczne. Fajne 'czyste' rzeczy są dobre dla ciała, a comfort food dla psychiki!
 
reklama
Do góry