Dlatego zapytałam na forum. Tutaj każdy ma inne doświadczenia i inaczej to rozwiązuje. Ja zdecydowałam, jestem ciekawa jak sobie z tym radzą inni. Jak wydzielają czas na tego typu sprawy, jakie bajki są dobre dla dzieci w tym wieku itp., bo chociaż wybrałam jak chce postąpić mam z tym problem. Przecież nikt nikomu nie mówi jak ma robić, cały czas mówię o sobie.Ja nie bede dyskutować na ten temat.. powiedziałam co ja myślę i co robię.. mam w domu 11latke (w grudniu 12 latke) nie widze skutkow.. nie cierpiala, spala spokojnie w szkole tez wszystko ok.
Maly tez oglądał, oglada i bedzie oglądać. Co nie oznacza ze siedzi z nosem w tv caly dzien.
Jesli cos jest dla ciebie bezsprzeczne to sama zdecyduj w którą stronę chcesz iść.
Może ktoś jeszcze napisze