Haha to mój starszy też tak znosił i do dziś znosi wszystkie miski do pokoju, plus swoją kołdrę i się bawią razem na środku pokoju [emoji28]
Co do mowy i ogólnie, to Daga np raczej rozumie wszystko co do niej mówię, przynieś to czy tamto, podaj, znajdź to znajdzie, pokaże części ciała, pokaże rzecz o jaką pytam, przy bije piątkę, żółwika, ale z mowa jeszcze słabo, większość po swojemu nawija (wtedy to jej się buzia nie zamyka) a tak to tata mama Dada (Daga) mniam mniam, papa lala tu tam da(daj) desiu (Grzesiu) buty kółko kura ja ty to idę, nyny (na spanie) baba (babcia) dziadzia, cyc (na mleko [emoji28]) i to chyba tyle, nie chce za bardzo powtarzać jeszcze...
Właśnie oglądam się za jakąś skrzynia na te pluszaki. Nie ma nawet gdzie ich wieczorem ogarnąć. Są wszedzie