reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Czym aktualnie interesują się wasze dzieci ? Chodzi mi o zabawki, myślałam o marchewkach montessori albo piesku do pchania [emoji848] książek nie lubi [emoji3061] sorter ma jeden i czasami się nim pobawi, a puzzle i inne układanki mam wrażenie, że to nie jego czas pomimo, że są teoretycznie od 15 msc
 
Czym aktualnie interesują się wasze dzieci ? Chodzi mi o zabawki, myślałam o marchewkach montessori albo piesku do pchania [emoji848] książek nie lubi [emoji3061] sorter ma jeden i czasami się nim pobawi, a puzzle i inne układanki mam wrażenie, że to nie jego czas pomimo, że są teoretycznie od 15 msc
Daga głównie autami brata [emoji1787] czasem miskami, lalkami, klockami różnymi ale najczęściej auta no i kuchnia też brata[emoji6]a no i książeczki.
Na mikołaja dostanie chyba stolik edukacyjny [emoji848]
 
Cieszę się bardzo, że już w porządku :) mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego [emoji120]Wiesz co fajnie się mówi, a gorzej wykonuje, u nas dostać skierowanie na morfologię to jak kopanie się z koniem, mam sporo badań do wykonania od endokrynologa i właśnie zamierzam zadzwonić do przychodni, do której się przeniosłam czy chodź część ich mi wypiszą na NFZ w co wątpię, tylko w tym msc ja mam endokrynologa 300 zł, fizjo urologicznego 150, mąż gastrologa 150 (plus oczywiście zleci badania prywatnie), w grudniu powinnam iść na USG piersi kolejna prywatna wizyta 100 zł, a i na ten wymaz do ginekologa 180 zł ja pytam skąd na to wszystko brać ? Bo wypadło by chyba pracować na lekarzy :( jak mąż miał urlop i zadzwonił do przychodni czy dostałby skierowanie na jakieś podstawowe badania to zapytali po co mu skoro się dobrze czuje to na co oni mają te badania wypisać [emoji1751]
A co do konsekwencji po Covidzie, niestety pozostaje nam żyć z nadzieją, że ich nie będzie bądź będą miały nieznaczący wpływ na nasze życie [emoji1745]Uważam dokładne tak jak ty, rozumiem jeszcze sens noszenia ich w jakiś zatłoczonych miastach gdzie nie ma możliwości zachowania odstępu, ale u mnie na wsi ? Gdzie idę sama i nikt nawet koło mnie nie przejdzie przez cały spacer ?Nasza służba zdrowia poległa :( Mam takie samo odczucie jak patrzę na Dage, że Igor to jeszcze taki mały glut przy niej [emoji2960]
Wiesz, ja to wszystko rozumiem. Ale po moich doswiadczeniach z Tatą który zmarł na raka żołądka i to w 3 tygodnie od diagnozy, w wieku 43 lat. Bez większych objawów. Wiem, że te 100zl na USG raz na rok dać się powinno, czy na gastroskopię. On wiecznie nie, bo kasa, nie bo nie. I jak się umówił na tomografie za którą kazaliśmy mu sobie zapłacić żeby nie czekał to przyszło, że ma przyjść jak już nie żył 2 miesiące... Ja też mam przed sobą znowu to badanie z rurą...
Mój lekarz daje na morfologię raz na pół roku bez problemu nawet jak nic się nie dzieje. Zgłaszam ból czy jakieś dolegliwości i skierowanie też wypisuje moment.do specjalisty jeśli sam nie da też. Może trzeba jednak zmienić lekarza, bo podejście młody to mu nic nie jest już do mnie nie przemawia i takich omijam.

Dlaczego do endokrynologa na nfz nie ? Sama mam iść i tak właśnie myślałam się umówić. Do ginekologów też się długo czeka u Was ?
Może da się jakoś ten natłok finansowy trochę rozpakowac.?
 
Ostatnia edycja:
Mój też bez problemu daje skierowanie na wszystko, zmiencie lekarza. Szczerze mówiąc nigdy gastroskopii nie miałam, nawet nie wiedziałam, że są wskazania do robienia jej co rok.
Jasiek ma stolik pokryty farba kredową, super sprawa. Bawi się głównie autami i dinozaurami, ostatnio nawet zaczyna puzzle układać. Nawet nie mam pomysłu co im na święta kupić, mam wrażenie, że wszystko mają
 
Mój też bez problemu daje skierowanie na wszystko, zmiencie lekarza. Szczerze mówiąc nigdy gastroskopii nie miałam, nawet nie wiedziałam, że są wskazania do robienia jej co rok.
Jasiek ma stolik pokryty farba kredową, super sprawa. Bawi się głównie autami i dinozaurami, ostatnio nawet zaczyna puzzle układać. Nawet nie mam pomysłu co im na święta kupić, mam wrażenie, że wszystko mają
Ja muszę co rok ze względu na obciążenie genetyczne. W normalnym przypadku chyba zalecana jest co 3 lata.
 
Cieszę się bardzo, że już w porządku :) mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego [emoji120]Wiesz co fajnie się mówi, a gorzej wykonuje, u nas dostać skierowanie na morfologię to jak kopanie się z koniem, mam sporo badań do wykonania od endokrynologa i właśnie zamierzam zadzwonić do przychodni, do której się przeniosłam czy chodź część ich mi wypiszą na NFZ w co wątpię, tylko w tym msc ja mam endokrynologa 300 zł, fizjo urologicznego 150, mąż gastrologa 150 (plus oczywiście zleci badania prywatnie), w grudniu powinnam iść na USG piersi kolejna prywatna wizyta 100 zł, a i na ten wymaz do ginekologa 180 zł ja pytam skąd na to wszystko brać ? Bo wypadło by chyba pracować na lekarzy :( jak mąż miał urlop i zadzwonił do przychodni czy dostałby skierowanie na jakieś podstawowe badania to zapytali po co mu skoro się dobrze czuje to na co oni mają te badania wypisać [emoji1751]
A co do konsekwencji po Covidzie, niestety pozostaje nam żyć z nadzieją, że ich nie będzie bądź będą miały nieznaczący wpływ na nasze życie [emoji1745]Uważam dokładne tak jak ty, rozumiem jeszcze sens noszenia ich w jakiś zatłoczonych miastach gdzie nie ma możliwości zachowania odstępu, ale u mnie na wsi ? Gdzie idę sama i nikt nawet koło mnie nie przejdzie przez cały spacer ?Nasza służba zdrowia poległa :( Mam takie samo odczucie jak patrzę na Dage, że Igor to jeszcze taki mały glut przy niej [emoji2960]
A przy takich kosztach nie myśleliście żeby wykupić sobie pakiet w luxmedzie lub medicover? Albo poprosić kogokolwiek ze znajomych o dopisanie do niego? Nie wiąże się to dla tej osoby z żadnymi kosztami jeśli będziecie "oddawać" mu te ~140zł miesięcznie. Nie wiem jak wygląda cena indywidualnej opieki. Ale w 2 miesiące spokojnie można obskoczyć internistę, endo, ginekologa, gastrologa, pulmonologa, kardiologa i wykonać wszystkie badania z krwi, wymazy + gastroskopie (nawet ze znieczuleniem!). Jedynie fizjo uroginekologicznego nie ma z tego co wiem. Zorientuj się może gdzie macie najbliższe placówki i czy ma was kto dopisać :)
A co do zabawek, Janek lubi swój drewniany garaż z windą, kręgle, książeczki wszelkiej maści, koparkę i wywrotkę (przewozimy klocki :)). Ale oczywiście zabawa jest najlepsza wtedy jak to my się z nim bawimy albo mu czytamy ;) także do 16 zajmuje się nim mąż, a potem ja kończę pracę i on idzie do pracy i sie zmieniamy. Jakieś sprzatanie, gotowanie to jak już uśnie [emoji14]
 
A przy takich kosztach nie myśleliście żeby wykupić sobie pakiet w luxmedzie lub medicover? Albo poprosić kogokolwiek ze znajomych o dopisanie do niego? Nie wiąże się to dla tej osoby z żadnymi kosztami jeśli będziecie "oddawać" mu te ~140zł miesięcznie. Nie wiem jak wygląda cena indywidualnej opieki. Ale w 2 miesiące spokojnie można obskoczyć internistę, endo, ginekologa, gastrologa, pulmonologa, kardiologa i wykonać wszystkie badania z krwi, wymazy + gastroskopie (nawet ze znieczuleniem!). Jedynie fizjo uroginekologicznego nie ma z tego co wiem. Zorientuj się może gdzie macie najbliższe placówki i czy ma was kto dopisać :)
A co do zabawek, Janek lubi swój drewniany garaż z windą, kręgle, książeczki wszelkiej maści, koparkę i wywrotkę (przewozimy klocki :)). Ale oczywiście zabawa jest najlepsza wtedy jak to my się z nim bawimy albo mu czytamy ;) także do 16 zajmuje się nim mąż, a potem ja kończę pracę i on idzie do pracy i sie zmieniamy. Jakieś sprzatanie, gotowanie to jak już uśnie [emoji14]
Ja mam taki pakiet z PZU z pracy męża. Dużo specjalistów wizyty prywatne są za darmo. Szczególnie właśnie w luxmedach. Ale już badania które zleca platne, lub z jakąś minimalna refundacja.

Jeśli koszty są stale i duże warto wykupić jakiś pakiet, do dobry pomysł. Tylko najpierw sprawdzić czy obejmuje lekarzy do których chce się chodzić. Bo w moim jest wybiórczo i to bardzo.
 
reklama
Ja mam taki pakiet z PZU z pracy męża. Dużo specjalistów wizyty prywatne są za darmo. Szczególnie właśnie w luxmedach. Ale już badania które zleca platne, lub z jakąś minimalna refundacja.

Jeśli koszty są stale i duże warto wykupić jakiś pakiet, do dobry pomysł. Tylko najpierw sprawdzić czy obejmuje lekarzy do których chce się chodzić. Bo w moim jest wybiórczo i to bardzo.
No tak, oczywiście. Różne te pakiety są więc warto poczytać warunki najpierw. Tak naprawdę jak pracodawca wynegocjuje, tyle specjalistów i badań jest ujęte. Ale generalnie ja mam dopisanego męża i Janka i dopłacam do najwyższej wersji pakietu, bo chociażby ginekolog 2x w roku z usg i usg piersi i wszystkie badania już mi "zwraca" tą inwestycję
 
Do góry