reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

To ja sobie zaświadczenie ogarnę od lekarza ze mam to za soba byleby moc chodzić po dworze legalnie. Z tym ze ja wyjde z izolacji 15.11 a mowi sie ze 14.11 kwarantanna narodowa [emoji85]
Z dnia na dzień jestem coraz bardziej ciekawa czy to wejdzie [emoji57]
Jutro planuje większe zakupy to w razie czego nie będę musiała potem łazić [emoji12]
 
reklama
Cześć dziewczyny :) dawno mnie tu nie było, mija dzień za dniem i jakoś leci :)!
Igor jest totalnym łobuzem, pomysłów ma co nie miara, ale noce na razie w porządku, chodzi spać 19-20 i wstaje 6-7 rano :)
Malina mam nadzieję, że czujecie się już zdecydowanie lepiej !
Dominika jak to już rodzisz ? Przecież ty test wstawialas i czekałam na twoje połówkowe żeby płeć poznać [emoji33]

Co do korony, mam mętlik w głowie, głównie boje się o Igora, ale nie popadam w skrajności, spotykamy się normalnie z ludźmi, wierzę, że ona jest, ale chyba nie wierzę w całą tą pandemię, osobiście nie znam nikogo kto umarł na koronę, ale też nie znam nikogo kto bardzo ciężko to przeszedł, koleżanki przechodziły, ale były w stanie zajmować się dziećmi w domu więc chyba nie było aż tak tragicznie, sama wolałbym tego uniknąć, ale czasami nie mamy na pewne kwestie wpływu.

Jejku ja też się zaniedbałam z lekarzami, mam niedoczynność tarczycy i przed ciążą miałam jakieś zmiany, ale podobno się wchłonęły, biorę Euthyrox jak mi się przypomni, zapisałam się teraz do endokrynologa na 18 listopada więc za tydzień w sobotę pojadę zrobić badania żeby mieć świeże, nadal nie poszłam do ginekologa pobrać tego wymazu, ale pójdę po nowym roku, mam też w końcu umówionego fizjoterapeute urologicznego bo blizna po CC wygląda źle i mnie ciągnie [emoji1745]

A jak jesteśmy w temacie chorób/lekarzy może któraś się spotkała z problemem bólu żołądka w czasie jedzenia ? Obojętnie czy to posiłek lekko strawny czy fast-food męża bardzo mocno jakby skręca i tak od kilku lat z mniejszym bądź większym nasileniem. Musi przepić wodą i je dalej, zapisałam go w końcu do gastrologa jakoś pod koniec listopada i nie ukrywam, że trochę się boje :( Zobacz załącznik 1198314
Ale Igor już duży [emoji7]
 
Z dnia na dzień jestem coraz bardziej ciekawa czy to wejdzie [emoji57]
Jutro planuje większe zakupy to w razie czego nie będę musiała potem łazić [emoji12]
Ciesz sie ze mozesz. Mozesz mi tez ogarnąć ❓❓😁😁😁😁 a tak serio to juz nie wiem co myslec.. czy to rzeczywiscie pomoze.. czy te codzienne cyfry sa naprawde tak wysokie...
 
Ciesz sie ze mozesz. Mozesz mi tez ogarnąć [emoji780][emoji780][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16] a tak serio to juz nie wiem co myslec.. czy to rzeczywiscie pomoze.. czy te codzienne cyfry sa naprawde tak wysokie...
Haha jakbym nadal mieszkała bliżej to mogłabym ci podrzucić [emoji12] a tak serio muszę jutro z moją 2 iść na te zakupy i już widzę to marudzenie, jeczenie, uciekanie [emoji2356]
A co do cyfr [emoji2368] jak jest, ile jest na prawdę to my się nigdy nie dowiemy [emoji6][emoji57]
 
My dziś dużo czasu na spacerze spędziłyśmy, ludzi praktycznie na dworze brak mimo tak pięknej pogody [emoji260] [emoji3508]
IMG_20201108_174404_024.jpeg
IMG_20201108_134434.jpeg
 
My dziś dużo czasu na spacerze spędziłyśmy, ludzi praktycznie na dworze brak mimo tak pięknej pogody [emoji260] [emoji3508]Zobacz załącznik 1198888Zobacz załącznik 1198890
Śliczna Daga i taka juz duza dziewczynka. Jednak dziewczynki w kazdej sferze szybciej dorastaja. Ja mam takiego dzieciuszka 😁 zazdro wyjscia i pogody. U nas nie dość ze wyjść znów nie można to na szczęście pogoda szara mglista chociaz ona nie kusi i nie powoduje większego cierpienia.

Najlepsze ze my z kwarantanny wychodzimy 15.11 a dzieci 22.11 bo testow nie mieli.
 
Paula my tez nie znamy nikogo na szczęście kto by to ciezko przeszedł a sami czujemy sie juz dobrze choc ja dzis zauważyłam ze strasznie szybko się męczę.

Z żołądkiem to Ci powiem ze moze byc naprawdę wiele. U mnie tak sie objawialy wrzody opuszka dwunastnicy. Najpierw rzadko po zjedzeniu bolal mnie zoladek... Potem mocniej a na koniec wymiotowalam okropnie i bol byl straszny do zniesienia. Odpowiednie leki 3 m-ce kuracji i juz rok ponad jak jest dobrze.
Ważne ze juz mąż do gastrologa zapisany. Tam dobrzr nim pokieruja. Bo moze to byc tez jakis stan zapalny żołądka. Lepiej zbadać i po co sie męczyć.
Cieszę się bardzo, że już w porządku :) mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego [emoji120]
Kochana, jeśli chodzi o żołądek pogoń go na gastroskopię ! Każdy powinien robić co 2/3 lata. Ja nigdy o tym nie myślałam, jednak już tragicznie się przekonałam co to jest zaniedbanie tych spraw... USG też warto robić raz w roku. I takich objawów niech nie bagatelizuje.
Wiesz co fajnie się mówi, a gorzej wykonuje, u nas dostać skierowanie na morfologię to jak kopanie się z koniem, mam sporo badań do wykonania od endokrynologa i właśnie zamierzam zadzwonić do przychodni, do której się przeniosłam czy chodź część ich mi wypiszą na NFZ w co wątpię, tylko w tym msc ja mam endokrynologa 300 zł, fizjo urologicznego 150, mąż gastrologa 150 (plus oczywiście zleci badania prywatnie), w grudniu powinnam iść na USG piersi kolejna prywatna wizyta 100 zł, a i na ten wymaz do ginekologa 180 zł ja pytam skąd na to wszystko brać ? Bo wypadło by chyba pracować na lekarzy :( jak mąż miał urlop i zadzwonił do przychodni czy dostałby skierowanie na jakieś podstawowe badania to zapytali po co mu skoro się dobrze czuje to na co oni mają te badania wypisać [emoji1751]
A co do konsekwencji po Covidzie, niestety pozostaje nam żyć z nadzieją, że ich nie będzie bądź będą miały nieznaczący wpływ na nasze życie [emoji1745]
Ja absolutnie nie mam problemu z maska w sklepie urzędzie jakimkolwiek pomieszczeniu zamkniętym ale juz na dworze na spacerze nie umiem jej przyjac.. i widac jak nas chroni.. maz w pracy caly czas w masce a przyszedl chory i poszla lawina. Maseczkami sie tego nie zatrzyma... Pozatym mysle ze wirusa musi i tak 100% populacji złapać... I bedzie jak z grypa co roku inna mutacja.. ale bez takiej pandemii.

Ja bardzo chce pomóc. Skoro juz zachorowalam i w końcu wyzdrowieje to jak najbardziej.. tylko mowie w przypadku kobiet po ciazy jest to trudne, cyt.'Natomiast osocza nie mogą oddawać kobiety, które były w ciąży i nie przeszły dodatkowych badań na przeciwciała anty-HLA. Wytworzone przez kobiety w ciąży i po niej alloprzeciwciała mogą przyczynić się do wystąpienia niepożądanej reakcji u biorcy osocza."
Uważam dokładne tak jak ty, rozumiem jeszcze sens noszenia ich w jakiś zatłoczonych miastach gdzie nie ma możliwości zachowania odstępu, ale u mnie na wsi ? Gdzie idę sama i nikt nawet koło mnie nie przejdzie przez cały spacer ?
Ja też myślę, że każdy musi to prędzej czy później złapać. Jednak chyba już widać co się dzieje z sanepidem i służba zdrowia. Ja się w tym momencie boje nawet rękę złamać [emoji14]

Zmieniłam maskę z bawełnianej na inną z filtrem i kształtem w dzioba. Lepiej się oddycha.
Nasza służba zdrowia poległa :(
Śliczna Daga i taka juz duza dziewczynka. Jednak dziewczynki w kazdej sferze szybciej dorastaja. Ja mam takiego dzieciuszka [emoji16] zazdro wyjscia i pogody. U nas nie dość ze wyjść znów nie można to na szczęście pogoda szara mglista chociaz ona nie kusi i nie powoduje większego cierpienia.

Najlepsze ze my z kwarantanny wychodzimy 15.11 a dzieci 22.11 bo testow nie mieli.
Mam takie samo odczucie jak patrzę na Dage, że Igor to jeszcze taki mały glut przy niej [emoji2960]
 
A my w niedzielę byliśmy w parku, oczywiście podobało mu się zważając, że był tam drugi raz w swoim życiu [emoji85] a i chciałam Wam napisać, że mam namiary na faceta z OLX, który robi stoliki i krzesełka dla dzieci w rozsądnych pieniądzach w porównaniu do tych w internecie bo stolik 90 zł i krzesła po 80 zł za szt, dziewczyna z grupy na FB podrzuciła mi tego faceta i też będę u niego zamawiać :) zastanawiam się nad wyborem koloru bo Igor wszystkie meble w pokoju ma białe, ale ma też szarą tapetę i zasłony i sama nie wiem [emoji85]
 

Załączniki

  • IMG_20201108_144547795.jpeg
    IMG_20201108_144547795.jpeg
    158,1 KB · Wyświetleń: 60
  • Screenshot_20201109-183808.jpeg
    Screenshot_20201109-183808.jpeg
    19,1 KB · Wyświetleń: 58
  • Screenshot_20201109-183808~2.jpeg
    Screenshot_20201109-183808~2.jpeg
    19,2 KB · Wyświetleń: 59
  • Screenshot_20201110-071136.jpeg
    Screenshot_20201110-071136.jpeg
    12 KB · Wyświetleń: 60
  • Screenshot_20201110-071132.jpeg
    Screenshot_20201110-071132.jpeg
    10,6 KB · Wyświetleń: 62
reklama
Do góry