reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

No tak, oczywiście. Różne te pakiety są więc warto poczytać warunki najpierw. Tak naprawdę jak pracodawca wynegocjuje, tyle specjalistów i badań jest ujęte. Ale generalnie ja mam dopisanego męża i Janka i dopłacam do najwyższej wersji pakietu, bo chociażby ginekolog 2x w roku z usg i usg piersi i wszystkie badania już mi "zwraca" tą inwestycję
Ja również USG mam za darmo. Prowadzenie całej ciąży z badaniami prenatalnymi i 3d też. Bardzo się opłaca. Jeszcze dodatkowo muszą Cię umówić do specjalisty w przeciągu 5 dni. Są też teleporady na których mi lekarze wystawiają skierowania na nfz, albo te które do potrzebne do ich refundacji.
 
reklama
Daga głównie autami brata [emoji1787] czasem miskami, lalkami, klockami różnymi ale najczęściej auta no i kuchnia też brata[emoji6]a no i książeczki.
Na mikołaja dostanie chyba stolik edukacyjny [emoji848]
Igor dostanie hulajnogę Scootandride i dostanie napewno stół warsztatowy :) no i myślę o tym stoliku i krzesełkach :)
Wiesz, ja to wszystko rozumiem. Ale po moich doswiadczeniach z Tatą który zmarł na raka żołądka i to w 3 tygodnie od diagnozy, w wieku 43 lat. Bez większych objawów. Wiem, że te 100zl na USG raz na rok dać się powinno, czy na gastroskopię. On wiecznie nie, bo kasa, nie bo nie. I jak się umówił na tomografie za którą kazaliśmy mu sobie zapłacić żeby nie czekał to przyszło, że ma przyjść jak już nie żył 2 miesiące... Ja też mam przed sobą znowu to badanie z rurą...
Mój lekarz daje na morfologię raz na pół roku bez problemu nawet jak nic się nie dzieje. Zgłaszam ból czy jakieś dolegliwości i skierowanie też wypisuje moment.do specjalisty jeśli sam nie da też. Może trzeba jednak zmienić lekarza, bo podejście młody to mu nic nie jest już do mnie nie przemawia i takich omijam.

Dlaczego do endokrynologa na nfz nie ? Sama mam iść i tak właśnie myślałam się umówić. Do ginekologów też się długo czeka u Was ?
Może da się jakoś ten natłok finansowy trochę rozpakowac.?
Wiem, wiem, ja zdaje sobie sprawę jak ważne są badania profilaktyczne, zmieniłam, będę dzwonić i dam znać jak poszło :) ale sama wiesz jak to wygląda, endokrynologa nie ma u nas na NFZ w ogóle, dostać się na wizytę prywatną nie jest tak prosto bo dzwoniłam od czasu ciąży [emoji1745]
Mój też bez problemu daje skierowanie na wszystko, zmiencie lekarza. Szczerze mówiąc nigdy gastroskopii nie miałam, nawet nie wiedziałam, że są wskazania do robienia jej co rok.
Jasiek ma stolik pokryty farba kredową, super sprawa. Bawi się głównie autami i dinozaurami, ostatnio nawet zaczyna puzzle układać. Nawet nie mam pomysłu co im na święta kupić, mam wrażenie, że wszystko mają
Zobaczymy jak dziś pójdzie :)
A przy takich kosztach nie myśleliście żeby wykupić sobie pakiet w luxmedzie lub medicover? Albo poprosić kogokolwiek ze znajomych o dopisanie do niego? Nie wiąże się to dla tej osoby z żadnymi kosztami jeśli będziecie "oddawać" mu te ~140zł miesięcznie. Nie wiem jak wygląda cena indywidualnej opieki. Ale w 2 miesiące spokojnie można obskoczyć internistę, endo, ginekologa, gastrologa, pulmonologa, kardiologa i wykonać wszystkie badania z krwi, wymazy + gastroskopie (nawet ze znieczuleniem!). Jedynie fizjo uroginekologicznego nie ma z tego co wiem. Zorientuj się może gdzie macie najbliższe placówki i czy ma was kto dopisać :)
A co do zabawek, Janek lubi swój drewniany garaż z windą, kręgle, książeczki wszelkiej maści, koparkę i wywrotkę (przewozimy klocki :)). Ale oczywiście zabawa jest najlepsza wtedy jak to my się z nim bawimy albo mu czytamy ;) także do 16 zajmuje się nim mąż, a potem ja kończę pracę i on idzie do pracy i sie zmieniamy. Jakieś sprzatanie, gotowanie to jak już uśnie [emoji14]
Nie mamy nigdzie w pobliżu niestety ;( najbliższe Wrocław albo Poznań, a to 120 km od Nas więc sama rozumiesz, że się nie opłaca [emoji1745]
Mam pytanie o kask do Scootandride kupowałas ten oryginalny ? Czy szukać jakiegoś tańszego [emoji848]
 
A my w niedzielę byliśmy w parku, oczywiście podobało mu się zważając, że był tam drugi raz w swoim życiu [emoji85] a i chciałam Wam napisać, że mam namiary na faceta z OLX, który robi stoliki i krzesełka dla dzieci w rozsądnych pieniądzach w porównaniu do tych w internecie bo stolik 90 zł i krzesła po 80 zł za szt, dziewczyna z grupy na FB podrzuciła mi tego faceta i też będę u niego zamawiać :) zastanawiam się nad wyborem koloru bo Igor wszystkie meble w pokoju ma białe, ale ma też szarą tapetę i zasłony i sama nie wiem [emoji85]
Ale Igor wyrósł. Kurde dopiero co rodzilas 🙈

Pokaz dane faceta.. bardzo mi sie podobaja te stoliczki i krzeselka.. te z ikei do mnie w ogole nie przemawialy.
 
Mój też bez problemu daje skierowanie na wszystko, zmiencie lekarza. Szczerze mówiąc nigdy gastroskopii nie miałam, nawet nie wiedziałam, że są wskazania do robienia jej co rok.
Jasiek ma stolik pokryty farba kredową, super sprawa. Bawi się głównie autami i dinozaurami, ostatnio nawet zaczyna puzzle układać. Nawet nie mam pomysłu co im na święta kupić, mam wrażenie, że wszystko mają
Ja gastro miałam jak mnie bolal brzuch i
Wymiotowalam... A to były wrzody opuszka dwunastnicy.
@liczba U mnie lekarze sa bardzo podobni.. nie zlecaja badan a jak cos chcesz to jak na kosmite patrza. Mialam jednego lekarza ale niestety rozwiazali z nim umowę bo za duzo tych punktów nfzowych wytracal zlecając ludziom badania.. a tu w okolicy nie ma gdzie isc.. nie ma wyboru przychodni i lekarzy.
 
Ostatnia edycja:
Ja tez nie wiem co na święta jej kupić. Chciałam jakiś stolik i krzesło, ale skladane na plasko, bo ja w domu już nie mam na nic miejsca. Kapcie peppy to na bank musi mieć :p bo z tą świnia to jest meksyk w domu :p no i wszystko myszka mika.
Od babci dostanie wózek dla lalek taki jakiś wypasny 3w1 haha.
 
Igor dostanie hulajnogę Scootandride i dostanie napewno stół warsztatowy :) no i myślę o tym stoliku i krzesełkach :)Wiem, wiem, ja zdaje sobie sprawę jak ważne są badania profilaktyczne, zmieniłam, będę dzwonić i dam znać jak poszło :) ale sama wiesz jak to wygląda, endokrynologa nie ma u nas na NFZ w ogóle, dostać się na wizytę prywatną nie jest tak prosto bo dzwoniłam od czasu ciąży [emoji1745] Zobaczymy jak dziś pójdzie :) Nie mamy nigdzie w pobliżu niestety ;( najbliższe Wrocław albo Poznań, a to 120 km od Nas więc sama rozumiesz, że się nie opłaca [emoji1745]
Mam pytanie o kask do Scootandride kupowałas ten oryginalny ? Czy szukać jakiegoś tańszego [emoji848]
Ja kupilam kask w Decathlon. Szkoda mi dać na kask 160zl gdzie glowa rosnie i wiadome ze wyrosnie z niego szybciej jak ze scoota.

Co do zabawek to u nas kroluja wszelkie autka i ksiazeczki z serii akademia mądrego dziecka. Oraz klocki. Ma tez zestaw talerzykow kubeczków ktorymi uwielbia sie bawic.
 
Ja tez nie wiem co na święta jej kupić. Chciałam jakiś stolik i krzesło, ale skladane na plasko, bo ja w domu już nie mam na nic miejsca. Kapcie peppy to na bank musi mieć :p bo z tą świnia to jest meksyk w domu :p no i wszystko myszka mika.
Od babci dostanie wózek dla lalek taki jakiś wypasny 3w1 haha.
U mnie wreszcie sie zluzowalo. Odzyskalam swoj pokoj bo Filip juz dobre 2 tyg albo i dłużej?? Spi w pokoju z siostra. Zostalo nam w pokoju tylko krzeselko do karmienia 😁😁
 
U mnie wreszcie sie zluzowalo. Odzyskalam swoj pokoj bo Filip juz dobre 2 tyg albo i dłużej?? Spi w pokoju z siostra. Zostalo nam w pokoju tylko krzeselko do karmienia 😁😁
Ja mam salon i drugi pokoj. Więc sypialnie będziemy mieli razem z nią zanim się nie przeprowadzimy. Wszędzie ciasno. Jej zabawki, kojec... Jeszcze właśnie muszę coś z tym stolikiem wymyślić, żeby jej rozkładać do malowania. Tutaj u mamy śpi w osobnym pokoju. No i je przy stole bez krzesełka, to dopiero jest ciekawie hehe
 
reklama
Ja mam salon i drugi pokoj. Więc sypialnie będziemy mieli razem z nią zanim się nie przeprowadzimy. Wszędzie ciasno. Jej zabawki, kojec... Jeszcze właśnie muszę coś z tym stolikiem wymyślić, żeby jej rozkładać do malowania. Tutaj u mamy śpi w osobnym pokoju. No i je przy stole bez krzesełka, to dopiero jest ciekawie hehe
Moj salon to zarazem nasza sypialnia.. Julka miala swoj pokoj i juz teraz dzieli go z bratem. Tez mamy 2 pokoje tyle ze dosc duze metrażem. Zresztą ja mieszkalam w bloku na 4 piętrze na 37.5m2 i mialam w pokoju dwoch braci.. i wcale nie bylo mi zle. Uwielbiałam byc z nimi.. wiedziec ze spia obok i ze nie jestem sama. I do dzis mi to zostalo ze nie lubię jak M ma nocki.. musze czuc kogos obok.
 
Do góry