reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Dziewczyny na co wam wyglądają te krostki? Zuza ma od 4dni na buzi. Nigdzie więcej tego. Oprócz tego na ciele takie suche plamy azsowe. Boje się czy to nie opłaca [emoji32] ale tego byłoby chyba więcej....
20201031_154853.jpeg
 
W tym naszym "raju" w szpitalu już się zaczęło bardzo źle dziac. Nie ma personelu. Lekarze jeżdżą z osobami pod respiratorem dalej, a w tym czasie umierają ludzie na izbie. Wracam w sobotę do domu i będziemy się znowu kisić w bloku.
 
Ok chwalę się [emoji85] dziś dopiero 31dc cykle 28-30 dni. Test czułość 25Zobacz załącznik 1195856
Ale piękne krechy[emoji7][emoji7][emoji7] napisz co tam ostatnio u was się działo. Bo ostatnim razem jak pytałam z tego, co pamiętam to miałaś lekarza zmieniać. Wspomagaliście się jakoś, czy taki naturalny cudzik w końcu wyszedł? Idziesz na betę? Trzymam z całego serca kciuki za Twoja fasolinkę[emoji7][emoji3590][emoji7][emoji3590][emoji7][emoji3590][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]
 
Zazdroszczę. Mnie od siedzenia w bloku chce się już 🤮
Jak nam zrobią kolejny lockdown to się chyba zastrzelę :D
Najgorsze ze zapowiadaja jesli zachorowania skocza znow na 20tys to będzie zakaz wychodzenia z domu.. a przecież to oczywiste ze wskoczą.. zresztą w marcu przy 200 zachorowaniach zamkneli a teraz granicą stało się 20tys.. trochę niewspółmierne.. mam nadzieję ze do statystyk nie dołożymy się.
 
reklama
@Ann89 może ja coś ugryzło?? Jakie są te krostki? Jest w tym jakiś płyn?? Nie mogę dojrzeć na zdjęciu.

@Maliina [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110][emoji110] Kciuki żeby to nie było to a tylko zwykle przeziebienie[emoji110][emoji110][emoji110]
No i kurujcie się i dużo zdrówka dla Was[emoji8] jak tam Fifi ma dzisiaj nadal taka gorączkę??

A ja ostatnio się nie odzywałam, ale ten rok to u mnie to taki rollercoaster że hej[emoji6] zaczęło się się od zapalnika wszystkich stawów, wszystkich... Ledwo się ruszałam a Szymek miał 4 miesiące, nie było lekko. Wyszło, że to RZS no ale narazie przeszło i od lutego jest wszystko ok.
Za to w czerwcu odebrałam wynik biopsji tarczycy... Nowotwór złośliwy kategoria VI, czyli że diagnoza potwierdza się na 99-100%[emoji52] początkowo szok, płacz... Ze 3 razy do trumny się kładłam i mówiłam mężowi jak ma Szymka wychowywać[emoji2957] na szczęście ten stan trwał ok tygodnia, potem wzięłam się w garść[emoji6] w Lublinie od razu chcieli mi wyciąć całą tarczyce, miałam już termin operacji na połowę sierpnia. Jednak dowiedziałam się, że w Gliwicach jest najlepszy ośrodek endokrynologii onkologicznej, po tygodniu ciągłych telefonów udało mi się tam dostać. W sierpniu zrobili mi tam biopsję powtórna z 3 nakłóciami i wyszło że to kategoria II... Zmiana łagodna... Ale z racji tego że biopsja nie daje sto procent pewności a jeden wynik mam rakowy to dali mi 75% że to jest łagodne. Teraz będę jeździć do nich co pół roku i będą mi to kontrolować. Uffff kamień z serca [emoji6] w międzyczasie trafiliśmy z Szymkiem do szpitala z 40 stopniowa gorączka i leukopenią i anemią ile ja łez wylałam w tym szpitalu, a wtedy jeszcze żyłam w przekonaniu że czeka mnie operacja i radjojod i byłam załamana tym że będę musiała go zostawić jak nie jest całkiem zdrowy i jeszcze mu cysia zabrać [emoji3525] Miasiac temu anemia była już praktycznie za nami ale białe krwinki nadal były na niskim poziomie[emoji3525] w przyszłym tygodniu mamy znowu badania, mam nadzieję że wszystko będzie już ok i że te białe krwinki to od anemi tak spadły, bo jest taka opcja. A jeśli nadal jest kiepsko to czeka nas hematolog [emoji3525]
Ale po Szymku cały czas nie było widać żadnej choroby. Rośnie, ostatnio nabrał apetytu i rozrabia i dokazuje [emoji7] jest naszym największym szczęściem, skarbem i radością [emoji7][emoji7].... no i spać nie lubi bo od 13 miesięcy to matka nie przespała ciurkiem więcej jak 3 godziny[emoji6] ale jakoś mu to wybaczam [emoji6] wystarczy jego jeden uśmiech [emoji7][emoji3590]
No a teraz się zastanawiamy czy starać się o 2 bobo... Od grudnia będę na 3 miesięcznym wypowiedzeniu w swojej pracy... A tak... No właśnie jeszcze w międzyczasie dowiedziałam się że moja firma zamyka filie w Lublinie także po macierzyńskim nie mam już gdzie wrócić. Z racji że to bezduszne korpo to nie mam sumienia i gdybym jeszcze zaszła w ciążę na wypowiedzeniu to ze spokojna głowa miałabym jeszcze 2 lata kasę płaconą [emoji6] ale boję się jak poradzę sobie z 2 maluchów, czy Szymek na tym nie straci, jak będzie z moim zdrowiem.... No same nie wiadome... No a jak trafi się 2 nieśpiące dziecko to jak to ogarniemy[emoji6][emoji39]
Wyszedł mi poemat ale to tak w skrócie, co u nas słychać [emoji6]
 
Do góry