reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Czesc dziewczyny nie było mnie tu kilka miesięcy,załamałam sie bo naokoło wszyscy w ciąży a ja nie.Dosłownie chwilę temu zrobiłam test co myślicie??
20190731_080158.jpeg
20190731_080205.jpeg
 
reklama
Piękna kreseczka, i bardzo widoczna. Gratuluję [emoji8][emoji2]
Ps moja też była prawie niewidoczna a tu 35tc idzie.

@jooasia super że wróciłaś do nas. To teraz odpoczywaj pracusiu. Będziecie gdzieś na urlop? Gratuluję synka [emoji7] Grześ pięknie waży w stosunku do wagi. Teraz z każdym tv będzie coraz więcej gramów przybierać.
 
Piękna kreseczka, i bardzo widoczna. Gratuluję [emoji8][emoji2]
Ps moja też była prawie niewidoczna a tu 35tc idzie.

@jooasia super że wróciłaś do nas. To teraz odpoczywaj pracusiu. Będziecie gdzieś na urlop? Gratuluję synka [emoji7] Grześ pięknie waży w stosunku do wagi. Teraz z każdym tv będzie coraz więcej gramów przybierać.
Właściwie już trzeci tydzień siedzę w domu :-) jakoś leci bo w końcu jest czas na jakieś porządki, obiady, jutro przywioza szafy i komody z Ikei bo w końcu zamówiliśmy (dopiero parę miesięcy mieszkamy na swoim), mąż bedzie od poniedziałku na urlopie dwa tygodnie ale wyskoczymy jedynie do teściów i rodziców może na tydzień i powrót bo będzie nas korcilo skręcanie mebelkow, a spora kolekcja ciuszków już czeka na swoje półki :-)
I później cały czas dom. Ale myślę że jakoś zleci, a to po wózek a to po łóżeczko. Myślałam że gorzej będę się czuć na tym "bezrobociu" :-)
W ogóle czas leci jak szalony, a dopiero co był luty i bieglam na betę, do 12 tc odliczalam godziny do "bezpiecznego" terminu, teraz to blogi spokój. Tym bardziej że młody codziennie wyraźnie daje o sobie znać :-)
 
Właściwie już trzeci tydzień siedzę w domu :-) jakoś leci bo w końcu jest czas na jakieś porządki, obiady, jutro przywioza szafy i komody z Ikei bo w końcu zamówiliśmy (dopiero parę miesięcy mieszkamy na swoim), mąż bedzie od poniedziałku na urlopie dwa tygodnie ale wyskoczymy jedynie do teściów i rodziców może na tydzień i powrót bo będzie nas korcilo skręcanie mebelkow, a spora kolekcja ciuszków już czeka na swoje półki :-)
I później cały czas dom. Ale myślę że jakoś zleci, a to po wózek a to po łóżeczko. Myślałam że gorzej będę się czuć na tym "bezrobociu" :-)
W ogóle czas leci jak szalony, a dopiero co był luty i bieglam na betę, do 12 tc odliczalam godziny do "bezpiecznego" terminu, teraz to blogi spokój. Tym bardziej że młody codziennie wyraźnie daje o sobie znać :-)
ja jestem od stycznia na l4 i powiem szczerze że już szału dostaję od siedzenia w domu. Teraz to nawet boję się gdzieś jechać dalej bo wysoki tydzień, m. też musi być na miejscu bo robota za robotą jest,jak gdzieś już wychodzę to muszę zaplanować trasę żeby po drodze była możliwość wejść gdzieś do ubikacji, ewentualnie jakieś wysokie gęste krzaki :) No i przez tą pogodę szału dostaję. i strasznie mi się dłuży czas. Dzisiaj niebo zachmurzone, powinno być chłodniej, a jest tak duszno że kota dostaję. DO tego chandra i nerw poziom max. .... Ja chcę już wrzesień o_O
 
reklama
ja jestem od stycznia na l4 i powiem szczerze że już szału dostaję od siedzenia w domu. Teraz to nawet boję się gdzieś jechać dalej bo wysoki tydzień, m. też musi być na miejscu bo robota za robotą jest,jak gdzieś już wychodzę to muszę zaplanować trasę żeby po drodze była możliwość wejść gdzieś do ubikacji, ewentualnie jakieś wysokie gęste krzaki :) No i przez tą pogodę szału dostaję. i strasznie mi się dłuży czas. Dzisiaj niebo zachmurzone, powinno być chłodniej, a jest tak duszno że kota dostaję. DO tego chandra i nerw poziom max. .... Ja chcę już wrzesień o_O
Ja też już nie mogę wysiedzieć w domu, mam nadzieję, że szybko zleci do 29 października :)
 
Do góry