A czy któraś z Was stosuje monitor oddechu ? Chciałabym nie ukrywam, koszt niemały bo prawie 400 zł za babysense, ale jeśli miało by to uratować życie malucha, mój mąż jest negatywnie nastawiony do gadżetów, ale on się nie zna więc nie biorę jego zdania pod uwagę [emoji14]
I tak samo chciałabym żeby maluch w dzień był ze mną na dole w kokonie na narożniku i się naczytałam o tej śmierci łóżeczkowej i że buzię może przyłożyć do tego kokona i się udusić mówię mam milion rad, a jak pierwsze dziecko w drodze to człowiek w ogóle nie wiem co i jak [emoji14]