reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Ja wroce. Wlasnie powoli szukam mieszkan do wynajecia w moich rodzinnych stronach. Maz zostaje bo on nie chce wracac a ja nie mam zamiaru wiecej zycia marnowac

Sama? Ja wiem kochana, ze jestes rozzalona i zla, kazda bylaby na Twoim miejscu, ale jednak maz jest wsparciem dla nas w takich sytuacjach...
 
Sama? Ja wiem kochana, ze jestes rozzalona i zla, kazda bylaby na Twoim miejscu, ale jednak maz jest wsparciem dla nas w takich sytuacjach...

Maz jest wsparciem jesli chce zeby bylo lepiej. Skoro tam jest jej zle, a on nadal chce zostac to jakie to wsparcie. Mam nadzieje, ze on jeszcze zmieni zdanie i beda szczeliwi wszyscy razem w Polsce.
Tylko tak sie zastanawiam, po tych wszystkich przejsciach nadal staraliscie sie o dziecko to nie podjeliscie wczesniej jakiejs wspolnej decyzji o przeprowadzce ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Niekończący się remont, ta pogoda, to że siedzę ciągle w domu sama, chętnie bym wróciła to pracy ale to nie możliwe... Aż płakać mi się chce z tej bezsilności.

Jeszcze sie napracujesz. Remont tez sie kiedys skonczy. Ja siedze w wynajmowanej ruderze i nie moge znalezc mieszkania, od rodziny jestem prawie 250km, prawie nikogo tu nie znam. Mysl teraz o dziecku, przeciez tak bardzo go pragnelas :)
 
Do góry