reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Rozmawiałam z pediatra z doświadczenia mi powiedziała, że wcześniaki chorują tak samo często jak dzieci donoszone, jeśli miała bym zatrudnić opiekunkę to nie opłacało by mi się wracać do pracy to już nie te czasy, że ktoś siedzi z dzieckiem za tysiąc złotych miesięcznie :) opiekunka też chce mieć normalną wypłatę więc jaki sens oddać moją wypłatę opiekunce [emoji1745] a żłobek to jednak tysiąc złotych więc zdecydowanie mniej

Dokalnie. U nas w Lublinie opiekunka min 2 tys i to ciężko. 2,5 to standard
 
reklama
Nie strasz [emoji20] gdybym była na twoim miejscu to też bym nie oddała, ale ja wracam do pracy :(

Niestety tak to wyglądało. To było okropne po prostu jak ona zareagowała na rozłąkę ze mną. Nie widziałam jej takiej. Jeść mi przestała, ale jednak wiele dzieci chodzi do żłobka i maja się świetnie. Ona to w ogóle mega ciężki egzemplarz od urodzenia
 
Pamietam jak w drodze powrotnej lub zaraz po testowałas [emoji16][emoji16]
Tak!! Jezu drogą powrotna to był koszmar.. jeszcze przed wyjazdem szwagierka dala mi piwo na odstresowanie o poj 0.33ml ale alkoholowe.. zreszta bylismy w restauracji i wypilam 2 drinki 🙈 a jak wracaliśmy brzuch mnie bolal i bylam mega wzdeta.. caly czas puszczalam gazy na szczęście bezwonne takie typowe powietrze. A juz w Polsce to zamiast do domu to prosto do apteki po test. Jak byl pozytywny to z Jula na rowery sie przesiadlysmy bo M odsypial podróż i szybciutko na bete :) nie wierzę ze od tego momentu juz tyle minęło. Chciałabym sie poniekąd cofnąć do tego czasu.. tych emocji... Wczoraj z Julka chcialysmy by Filip wskoczył spowrotem mi do brzucha na kolejne 9 mcy... Tak dał popalić.
A dzis mial drzemkę 4 godziny. Zasnal o 9 i wstal chwile po 13.
 
Gosia z sikancow kup clerblue ten zwykły nawet, nie elektroniczny. One pokazują wczesna ciąże i nie robią w balona. Jak jest cień cienia cienia to jest ciąża, a jak ciąży nie ma to biel vizira i koniec
Tylko w sumie to nie wiem gdzie go dostanę. :D i czy się opłaca, jak on cenowo wygląda musze zobaczyć czy lepiej beta nie wyjdzie ;p
 
Ja nie zapomnę elektronicznego clear blue. Po zrobieniu tego testu wiedzialam ze na pewno jestem w ciazy i nie stresował mnie jak sikance z kreskami ktore nieraz sa falszywe.
Ja robiłam z pinka! Na 5 trzy wyszły pozytywne a ciąży nie było 😂 napisałam do nich reklamację to wysłali mi 3 zwykle w zamian i dodatkowo testy owulacyjne w ramach rekompensaty.
 
Ja robiłam z pinka! Na 5 trzy wyszły pozytywne a ciąży nie było 😂 napisałam do nich reklamację to wysłali mi 3 zwykle w zamian i dodatkowo testy owulacyjne w ramach rekompensaty.
Pamiętam :D szaleństwo.. jednych te testy wielka nadzieja napawaja a innych o zawał mogą przyprawić
 
reklama
Tak!! Jezu drogą powrotna to był koszmar.. jeszcze przed wyjazdem szwagierka dala mi piwo na odstresowanie o poj 0.33ml ale alkoholowe.. zreszta bylismy w restauracji i wypilam 2 drinki [emoji85] a jak wracaliśmy brzuch mnie bolal i bylam mega wzdeta.. caly czas puszczalam gazy na szczęście bezwonne takie typowe powietrze. A juz w Polsce to zamiast do domu to prosto do apteki po test. Jak byl pozytywny to z Jula na rowery sie przesiadlysmy bo M odsypial podróż i szybciutko na bete :) nie wierzę ze od tego momentu juz tyle minęło. Chciałabym sie poniekąd cofnąć do tego czasu.. tych emocji... Wczoraj z Julka chcialysmy by Filip wskoczył spowrotem mi do brzucha na kolejne 9 mcy... Tak dał popalić.
A dzis mial drzemkę 4 godziny. Zasnal o 9 i wstal chwile po 13.

Pewnie odsypia biedactwo po chorobie.
Ehhh.... jak to mówią chyba Czesi - to se ne vrati [emoji20]
 
Do góry