reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Ja robiłam z pinka! Na 5 trzy wyszły pozytywne a ciąży nie było [emoji23] napisałam do nich reklamację to wysłali mi 3 zwykle w zamian i dodatkowo testy owulacyjne w ramach rekompensaty.

Pinki i bobo test zolty prawie za każdym razem pokazuje mi ciąże jak jej nie ma. Starsze dziadostwo. A z klei Pink z domowego laboratorium nie pokazuje kreski jak kilka innych już tak.
Tylko clear blue, takie z DOZ tez są dobre i pre test
 
Pinki i bobo test zolty prawie za każdym razem pokazuje mi ciąże jak jej nie ma. Starsze dziadostwo. A z klei Pink z domowego laboratorium nie pokazuje kreski jak kilka innych już tak.
Tylko clear blue, takie z DOZ tez są dobre i pre test
No właśnie ten elektroniczny był pink domowego laboratorium. Dobra zobaczę czy będzie po drodze jakas czynna apteka, bo kończę pracę o 21. A też nie chce żeby mój wiedział, że kupuje test. 😂 W ogóle nie wiem czy kupić, czy to sens w ogóle. 😂
 
No właśnie ten elektroniczny był pink domowego laboratorium. Dobra zobaczę czy będzie po drodze jakas czynna apteka, bo kończę pracę o 21. A też nie chce żeby mój wiedział, że kupuje test. [emoji23] W ogóle nie wiem czy kupić, czy to sens w ogóle. [emoji23]

A ile jesteś po owulacji ?
 
Ja to miałam zamiar do lipca schudnąć do 44kg co najmniej. :D

Ja pod koniec stycznia zaczęłam ćwiczyć, potem w lutym na okres zrobiłam przerwe bo robiłam ćwiczenie na szpagat i tak nie koniecznie chcialam sie taaak rozciągać podczas największego krwawienie, potem sie rozchorowałam, potem jakoś tak czas upłynął i jeszcze nie wróciłam do ćwiczeń bo taak intensywny czas w pracy byl ze padałam po robicie no a teraz już tych ćwiczeń nie poćwiczę.
Moze znajdę coś z ciążowych treningow albo zapisze sie na cos albo aqua aerobik dla przyszłych mam, widziałam takie zajęcia na basenie niedaleko mnie i wyglądało na fajne.

Ale to dopiero jak się będę dobrze czuła bo już dziś wyladowalam na L4 do piątku 😒 dzisiaj zdycham serio.
 
Ja przy moim wzroście 150cm najlepiej się czułam w wadze tak 43-44kg. Po prostu odstający brzuch najbardziej mnie irytuje, poza tym nie jest tragicznie, w miarę to się równo rozłożyło, teraz ważę 52kg.

Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki kochana non stop! Idziemy niemal tym samym tempem jeśli chodzi o starania, u mnie było ponad 5 lat starań, 32 cykle. Teraz po prawie roku taki cykl na luzie bez zabezpieczeń, ale myślę, że raczej się nie powtórzy. Sama nie wiem już co mam myśleć, jak działać.

Ja mam trochę większą wagę xD ale test jestem w sumie o 20 cm wyzzsza :p
Brzuszek jest, chociaż nie narzekam już tak na swój wygląd, zaakceptowałam siebie już w obecnej wersji :p
 
reklama
Ja pod koniec stycznia zaczęłam ćwiczyć, potem w lutym na okres zrobiłam przerwe bo robiłam ćwiczenie na szpagat i tak nie koniecznie chcialam sie taaak rozciągać podczas największego krwawienie, potem sie rozchorowałam, potem jakoś tak czas upłynął i jeszcze nie wróciłam do ćwiczeń bo taak intensywny czas w pracy byl ze padałam po robicie no a teraz już tych ćwiczeń nie poćwiczę.
Moze znajdę coś z ciążowych treningow albo zapisze sie na cos albo aqua aerobik dla przyszłych mam, widziałam takie zajęcia na basenie niedaleko mnie i wyglądało na fajne.

Ale to dopiero jak się będę dobrze czuła bo już dziś wyladowalam na L4 do piątku 😒 dzisiaj zdycham serio.
Ja to zwyczajnie nie mam czasu na super zdrowe gotowanie czy ćwiczenia. O 22:40 wracam do domu a o 7:50 wychodzę z domu. Więc śpię sobie może... 6 godzin to jest już dobrze.
 
Do góry