reklama
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
przez Ciebie czytam wszystko;p chyba strone wczesniej opisywalam prenatalne;p@Maliina jak tam ? Kiedy wizyta ? Jak sie czujesz ? Czytasz tamten watek czy raczej unikasz, bo nie wiem gdzie do Ciebie pisac
a wizyta u mojego doktorka we wtorek.
czuje? dzis lepiej. bylam pieszo z corcia w szpitalu po wyniki badan moich, potem wrocilysmy miastem do domu i nie mdlilo mnie i w glowie sie nie krecilo. moze ide ku lepszemu.
przez Ciebie czytam wszystko;p chyba strone wczesniej opisywalam prenatalne;p
a wizyta u mojego doktorka we wtorek.
czuje? dzis lepiej. bylam pieszo z corcia w szpitalu po wyniki badan moich, potem wrocilysmy miastem do domu i nie mdlilo mnie i w glowie sie nie krecilo. moze ide ku lepszemu.
Haha a ja troche odpuscilam czytanie Mam nadzieje ze Ci przejdzie. Ja dalej blee. Czekam na polowkowe w listopadzie, mam nadzieje ze to mi da wiecej spokoju.
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
Ale czas leci ty polowkowe a ja jutro wchodze w 15 tc. Ja na koniec listopada chyna przewiduje polowe. Az sprawdzę w kalendarzu.Haha a ja troche odpuscilam czytanie Mam nadzieje ze Ci przejdzie. Ja dalej blee. Czekam na polowkowe w listopadzie, mam nadzieje ze to mi da wiecej spokoju.
Ale czas leci ty polowkowe a ja jutro wchodze w 15 tc. Ja na koniec listopada chyna przewiduje polowe. Az sprawdzę w kalendarzu.
10 listopada mam u mojej dr w ramach wizyty, ale na te z prawdziwego zdarzenia chce jechac okolo 22 tygodnia jak juz bedzie lepiej widac
aga6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2016
- Postów
- 21 072
No tak są zalecane ;-)U nas połowkowe to między 20 a 23 tc robią.
Ja miałam 12.10. z synkiem wszystko oki ale moja szyjka sie skraca.. powtorka z rozrywki bo w pierwszej ciazy było to samo. Mam zalozony pessar i staram się myśleć pozytywnie i w miarę możliwości oszczędzać.
Jakoś tu cicho ostatnio.. dlugo mnie nie bylo i myslałam że ze 20 stron do nadrabiania a tu... 1 strona
Cześć wszystkim tym którym się udało!
Jestem szczęśliwa ze znalazłam się już w Waszym gronie jestem ty nowa ale mam informacje dla starających się i te Którym się udało tez pewnie to nie pierwsze staranie o dzidzie
Nigdy nie pisałam na żadnym forum ale bardzo chciałabym podzielić się swoją historia, bo sama pamietam jak szukalam porad na forach i chciałam czytać historie raczej nie staraczek a tych którym się udało! Bo chciałam uwierzyć ze i nam się uda ! I się udało!!
Udało nam się w 8 cyklu. Mimo ze od dwóch lat bez zabezpieczeń wydawało mi się ze to dziwne ze nie jestem w ciąży. Starania na początku były przyjemne... później niestety coraz mniej wyczekując dwóch kresek na teście były dni radości i euforii wielkiej nadziei ale tez dni zwątpienia i nawet niechęci starania. Oczywiście rady o tym żeby o tym nie myśleć są złote przyznaje ale mi się nie udało nie myśleć ze bardzo chce dziecka! Nie umiałam tak siebie oszukać. Chociaż miesiąc w którym się udało rzeczyscie trochę straciłam nadzieje. Wiec coś w tym jest. Od początku starań czyli od stycznia lekarz widział podwyższony TSH.... i mówił ze jest zbyt wysoki na ciąże 2,5 ale mówił dobra próbujemy... przy kolejnych badaniach w marcu i czerwcu Tsh tylko było większe doszło do nieco ponad 3. Lekarz zdecydował przepisać eutyrox 25 bez konsultacji z endoktrynolog... ucieszyłam się z leków ale byłam zdenerwowana ze tyle czasu nie dał mi leku a teraz ile miesięcy muszę brać aby spadło. I wtedy tego miesiaca wiedziałam ze to nie będzie tak od razu! I ku mojemu zdziwieniu!!! Zaszłam w ciąże! Dziewczyny obniżenie TSH jest bardzo ważne! Czasem lekarze to bagatelizują. A okazuje się ze może to był jedyny powód moich starań niezbyt długich ale momentami wyczerpujących! Dziś cieszę się rosnąca fasolka w brzuchu! I trzymam dziewczyny za was kciuki! Które się starają i czytają to forum dla osób którym się udało! Bądźcie pozytywnie nastawione na pewno się uda! Pozdrawiam
Jestem szczęśliwa ze znalazłam się już w Waszym gronie jestem ty nowa ale mam informacje dla starających się i te Którym się udało tez pewnie to nie pierwsze staranie o dzidzie
Nigdy nie pisałam na żadnym forum ale bardzo chciałabym podzielić się swoją historia, bo sama pamietam jak szukalam porad na forach i chciałam czytać historie raczej nie staraczek a tych którym się udało! Bo chciałam uwierzyć ze i nam się uda ! I się udało!!
Udało nam się w 8 cyklu. Mimo ze od dwóch lat bez zabezpieczeń wydawało mi się ze to dziwne ze nie jestem w ciąży. Starania na początku były przyjemne... później niestety coraz mniej wyczekując dwóch kresek na teście były dni radości i euforii wielkiej nadziei ale tez dni zwątpienia i nawet niechęci starania. Oczywiście rady o tym żeby o tym nie myśleć są złote przyznaje ale mi się nie udało nie myśleć ze bardzo chce dziecka! Nie umiałam tak siebie oszukać. Chociaż miesiąc w którym się udało rzeczyscie trochę straciłam nadzieje. Wiec coś w tym jest. Od początku starań czyli od stycznia lekarz widział podwyższony TSH.... i mówił ze jest zbyt wysoki na ciąże 2,5 ale mówił dobra próbujemy... przy kolejnych badaniach w marcu i czerwcu Tsh tylko było większe doszło do nieco ponad 3. Lekarz zdecydował przepisać eutyrox 25 bez konsultacji z endoktrynolog... ucieszyłam się z leków ale byłam zdenerwowana ze tyle czasu nie dał mi leku a teraz ile miesięcy muszę brać aby spadło. I wtedy tego miesiaca wiedziałam ze to nie będzie tak od razu! I ku mojemu zdziwieniu!!! Zaszłam w ciąże! Dziewczyny obniżenie TSH jest bardzo ważne! Czasem lekarze to bagatelizują. A okazuje się ze może to był jedyny powód moich starań niezbyt długich ale momentami wyczerpujących! Dziś cieszę się rosnąca fasolka w brzuchu! I trzymam dziewczyny za was kciuki! Które się starają i czytają to forum dla osób którym się udało! Bądźcie pozytywnie nastawione na pewno się uda! Pozdrawiam
reklama
agrafka07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2017
- Postów
- 1 641
Hej, dziewczyny, przychodzę tutaj z wątków staraczkowych. Najpierw wyginęły mi Staraczki 2017 śmiercią naturalną a dziś posypały się Staraczki 2018. Będę Marcówką 2019 i uczestniczę już w wątku ciążowym Marcówek ale tu podoba mi się obecność dziewczyn na różnych etapach ciąży. Można uczyć się od bardziej zaawansowanych koleżanek i poradzić tym, co dopiero zaczynają. Ja akurat w połowie, 22 tydzień!
Dzień dobry!
EDIT: Hyh, dopiero teraz zauważyłam, że poprzedni post był sprzed prawie dwóch tygodni... Może ruszymy ten wątek? Widzę, że wypowiadały się tu również dziewczyny, które znałam jeszcze ze Staraczek 2017...
Dzień dobry!
EDIT: Hyh, dopiero teraz zauważyłam, że poprzedni post był sprzed prawie dwóch tygodni... Może ruszymy ten wątek? Widzę, że wypowiadały się tu również dziewczyny, które znałam jeszcze ze Staraczek 2017...
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
1
- Odpowiedzi
- 46 tys
- Wyświetleń
- 2M
W
- Odpowiedzi
- 32 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: