reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Zauwazylam zaleznosc wsrod znajomych. Ze cale noce przesypiaja dzieci na mm. Na cycku jest jedna, dwie pobudki. Moja przesypia od 4 miesiąca tak jak malinki.
Może coś w tym jest, moja na śpiocha jest karmiona ok 1 w nocy, jeśli odpuszczę to karmienie, to wstaje po 5, więc wolę karmić, ale w sumie śpi cała noc.
 
reklama
Mallina ja mam bboxa i załapała go od razu. Z doidy wcześniej pila ładnie a teras pakuje w niego raczki i ma zabawę.z woda. Kurcze, ciężki temat masz z tymi wymiotami. My zaczęliśmy rozszerzanie ok 5,5 miesiąca bo była gotowa i od razu blw bo papki odrzuciła szybko, tyle, ze ja zaczęłam od warzyw. Nam pediatra z kolei tak zalecała ponieważ wg niej jak dziecko najpierw pozna smak owoca ro potem bie chce warzyw bo nie są słodkie, w co bie do końca wierze ponieważ mleko jest przecież słodkie. Moja to je w zasadzie wszystko, a najbardziej lubi awokado i brokuła. Aż się trzęsie jak widis awokado. Daje jej normalnie w kawałkach.
Ja z kolei byłam u neurologopedy ponieważ papek nie chciała, a wiec o kaszek tez, tyle, ze to chodziło o konsystencje a nie o smak.
Może faktycznie się przejdzie do neurologopedy.
 
@liczba, moja wypije butle mm, dopcha się piersią, a i tak milion pobudek.
@Fleur86, jeszcze wszystko przed Tobą. [emoji846] chciaz jak sobie przypomnę czas przed rozszerzaniem doety gdzie była na piersi tylko to było taaaak prosto [emoji23]
A do naszego doktorka mega kolejki. Tak normlanie 25.01 termin ale wcisnął mnie szybciej i idę jutro na 9 rano bo kurrde wyszła mi insulinoopornosc [emoji25]
 
@Zmijka25 Kochana w kwestii masowania brzucha to ja już chyba wszystko robiłam[emoji6] Nawet fizjoterapeutka mnie uczyła jak robić taki mocniejszy masaż i on faktycznie trochę pomaga. Z tymi nóżkami też działamy ale u nas średnio to działa. Na szczęście te kolki są już rzadsze i faktycznie lepiej je ogarniamy. Tylko jeszcze żeby on nauczył robić się kupy bez takiego wysiłku. A winne temu są moje cycki[emoji85] bo mam hiperwyplyw i on jedząc łyka powietrze więc ta kupa to taka mega zgazowana.
No a co do rozszerzania to jeszcze mam chwilę. Aczkolwiek o tym blw dowiedziałam się z forum[emoji6] na którymś wątku dziewczyny pisaly blw, blw i blw... A ja myślałam co to kurde jest[emoji23] no ale wujek Google mi wytłumaczył[emoji6][emoji23]

@liczba Co do przesypiania to fakt. Dzieci na mm śpią chyba faktycznie dluzej. W szpitalu na 3 sale które widziałam tylko ja i jeszcze jedna dziewczyna karmilysmy piersią i praktycznie tylko my spacerowalysmy w nocy po sali z dzieciakami[emoji6][emoji39] Zresztą w 2 dobie życia Szymek płakał w szpitalu to przyniosły mi mm mimo że ja miałam pokarm... No ale w stresie że on tak placze a ony mówiły że on głodny to mu dałam. Wypił 15 ml i spał 4,5 h a ja czuwalam, bo bałam się że on tak twardo śpi [emoji23][emoji23][emoji23] teraz bym korzystala [emoji23][emoji23][emoji23]
 
@liczba, moja wypije butle mm, dopcha się piersią, a i tak milion pobudek.
@Fleur86, jeszcze wszystko przed Tobą. [emoji846] chciaz jak sobie przypomnę czas przed rozszerzaniem doety gdzie była na piersi tylko to było taaaak prosto [emoji23]
A do naszego doktorka mega kolejki. Tak normlanie 25.01 termin ale wcisnął mnie szybciej i idę jutro na 9 rano bo kurrde wyszła mi insulinoopornosc [emoji25]
Jednak piers jest :) to ma duuuze znaczenie.
 
@Zmijka25 Kochana w kwestii masowania brzucha to ja już chyba wszystko robiłam[emoji6] Nawet fizjoterapeutka mnie uczyła jak robić taki mocniejszy masaż i on faktycznie trochę pomaga. Z tymi nóżkami też działamy ale u nas średnio to działa. Na szczęście te kolki są już rzadsze i faktycznie lepiej je ogarniamy. Tylko jeszcze żeby on nauczył robić się kupy bez takiego wysiłku. A winne temu są moje cycki[emoji85] bo mam hiperwyplyw i on jedząc łyka powietrze więc ta kupa to taka mega zgazowana.
No a co do rozszerzania to jeszcze mam chwilę. Aczkolwiek o tym blw dowiedziałam się z forum[emoji6] na którymś wątku dziewczyny pisaly blw, blw i blw... A ja myślałam co to kurde jest[emoji23] no ale wujek Google mi wytłumaczył[emoji6][emoji23]

@liczba Co do przesypiania to fakt. Dzieci na mm śpią chyba faktycznie dluzej. W szpitalu na 3 sale które widziałam tylko ja i jeszcze jedna dziewczyna karmilysmy piersią i praktycznie tylko my spacerowalysmy w nocy po sali z dzieciakami[emoji6][emoji39] Zresztą w 2 dobie życia Szymek płakał w szpitalu to przyniosły mi mm mimo że ja miałam pokarm... No ale w stresie że on tak placze a ony mówiły że on głodny to mu dałam. Wypił 15 ml i spał 4,5 h a ja czuwalam, bo bałam się że on tak twardo śpi [emoji23][emoji23][emoji23] teraz bym korzystala [emoji23][emoji23][emoji23]
Mi nikt nie chcial dac mm, moje dziecko nie potrafilo pic z piersi. To jest terror laktacyjny. Po tym mam totalne obrzydzenie i traumę.
 
Mi nikt nie chcial dac mm, moje dziecko nie potrafilo pic z piersi. To jest terror laktacyjny. Po tym mam totalne obrzydzenie i traumę.
Nie dziwie Ci sie... ja poszlam do poloznych, zeby daly mm w drugiej dobie bo Ada plakala a nie chciała złapać piersi. A położna złapała mnie za cycka, wyjęła spod koszuli nacisnela i mówi "masz mleko, idź próbuj karmic". Wkurwilam się i poprosilam żeby mi chociaż pomogła przystawic, bo dziecko się wścieka ja nie jem dlaczego A jest 3 w nocy... po 20 minutach przylazła
 
reklama
Nie dziwie Ci sie... ja poszlam do poloznych, zeby daly mm w drugiej dobie bo Ada plakala a nie chciała złapać piersi. A położna złapała mnie za cycka, wyjęła spod koszuli nacisnela i mówi "masz mleko, idź próbuj karmic". Wkurwilam się i poprosilam żeby mi chociaż pomogła przystawic, bo dziecko się wścieka ja nie jem dlaczego A jest 3 w nocy... po 20 minutach przylazła
Mi niby pomoagaly, czulam.sie jak dojna krowa, kazdy kto przychodził szarpal za cycko. Wreszcie przyszla gin co mnie prowadzila, kazala dokarmic dziecko !!! Obok wycieczka u wspollokatorki, tesc, maz ,tesciowa.... A ja siedziałam po 18h porodzie nieprzytomna, skoczylo sie cc.... I obrocona do okna z cyckiem... Maz mnie doil, a ja płakałam. Za plecami smiechy. Pojebany zwyczaj. Takie pielgrzymki to w sali jednoosobowej, albo wynajetym aparto. Nigdy tego nie zrozumiem. W domu jak zobaczylam na swoje piersi to az mnie naciagalo. Maz mi odciagal nadal 2 tyg. Pozniej juz wiedziałam, ze nigdy tego nie chce. Nie przykladalam jej. Pila z butli i jest wspaniala. Przy drugim przyloze w pierwszy dzien, pozniej odciąganie i butla. Na koncu tylko mm. Wole to nic depresje i moje nieszczescie. ( Cale zycie bylam totalnie nastawiona na kp )
 
Do góry