- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
On to zrobil kolo 10 rano do tej pory nie bylo zadnych objawow. Apetyt jak zawsze.. Bawil sie, smial przewracal z pleckow na brzuszek ale jakby bardziej marudny z tyn ze od jutra wkraczamy w 5 faze rozwoju wiec moze winny jest skok... Na spacerku wszedzie zachowywał sie normalnie, zrenice reaguja równo wiec mam nadzieje ze jak przez noc do rana nic się nie zmieni to po 24h powinno byc juz tylko lepiej.Omg! Ale mialas stres! Ja to bym chyba umarła z nerwow [emoji33][emoji33][emoji33]
Moja kuzynka tak spadając z lozka złamała sobie obojczyk. [emoji33] ale to łatwo zauważyć - wystarczy podnieść dziecko pod paszkami do góry.
Troszke poczytalam ze takie dzieciaczki sa poniekad przygotowane na upadki bo maja czaszke jeszcze nie zarośnięta co amortyzuje upadki. Mysle ze gdyby uderzyl glowa bylby chociaz czerwony slad a jego glowka nie ma nic zresztą jak sie uspokoil zrobilam mu zdj calej glowy z kazdej str w razie czego zeby potem móc porównywać. On pewnie bardziej uderzył sie cialkiem i przestraszyl no ale wyrzuty sumienia mnie dręczą.